Autor Wątek: JOT – z perspektywy czasu  (Przeczytany 1217 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
JOT – z perspektywy czasu
« dnia: Luty 27, 2008, 10:01:41 »
Szanowni Koledzy mija już jakiś okres od czasu, gdy niektórzy z Nas powołali zgodnie z wytycznymi ZOSP PR, Jednostki Operacyjno Techniczne.

Jak oceniacie to z perspektywy czasu? Czy powołanie JOT w czymś wam pomogło, czy może w czymś przeszkadza, a może jest to tylko obecnie papierowe przewalanie bez sensownych dokumentów?

Tylko proszę szczerze, bez ideologii, teorii – prawda  -_- :angry:

Pozdrawiam MIKO 

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: JOT – z perspektywy czasu
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 27, 2008, 11:51:45 »
U mnie to pomogło.
Z perspektywy zarządu gminnego.
Zrobiliśmy układ z gminą. Określiliśmy max ilość strażaków w JOTach w gminie a gmina każdemu w miarę mozliwości zakupuje sprzęt. I dzięki temu każdy posiada już własne umundurowanie bojowe i koszarowe. Może nie każdy ale nie dużo brakuje do tego. Mam dwie jednostki, w których każdy strażak posiada już nawet własne hełmy. W dwóch następnych 70% strażaków takowe posiada. Aktualnie pracujemy nad tym aby każdy strażak mający przeszkolenie z aparatów odo posiadał swoją własną maskę.
Z perspektywy własnej osp.
Pozytywem jest porządek w JOCie. Do tej pory było różnie. Teraz kiedy w JOT jest określona ilość ratowników, a chętnych jest więcej, to jest rywalizacja. Ludzie muszą sie starać przez cały rok aby pozostać w JOCie. Bo trafienie tam nie gwarantuje bycia na stałę. Wiec bierzemy pod uwagę dyspozycyjność, udział w pracach na rzecz własnej osp. Udział w szkoleniach i ćwiczeniach.
Łatwiej jest też określić ilości ludzi do szkoleń. Wiem ilu mam w JOCie do przeszkolenia. I wiem ilu jest chętnych do wejścia w skłąd JOTu, wiec wiem jakie mam potrzeby szkoleniowe. A tak to połowa ludzi sama nie potrafila się określić co chcą i na co się decydują. W tym roku kiedy zrobiliśmy reorganizację JOTu to niektórym się dopiero otworzyły oczy że osp coś od nich wymaga. Zdyscyplinowało to chłopaków.

Offline szeregowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
    • OSP Olszanica
Odp: JOT – z perspektywy czasu
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2008, 17:57:20 »
U nas dopiero w tym roku przyjęliśmy uchwałę o utworzeniu JOT ale mamy braki w wyszkoleniu i perspektywy na po prawe tej sytuacji są marne.
"By inni mogli żyć.."

Offline Darek3xP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: JOT – z perspektywy czasu
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 29, 2008, 22:30:40 »
Wiele szumu i co ???
Ładna nazwa ,a co dalej - niech związek powie o co dokładnie ma chodzić w tym biznesie,
bo na razie to masło maślane !!!

Pozdro  :rolleyes:

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: JOT – z perspektywy czasu
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 29, 2008, 22:47:20 »
JOTy miały zrobić porządek i zastąpić niejako tak długo oczekiwaną Ustawę o OSP.
Jakiś tam regulamin (pisany chyba na kolanie) powstał - ale u nas  (jak chyba wszędzie) "drużyny wyjazdowe" i same wyjazdy alarmowe opierają się o działania wspólne z PSP a nie z ZOSP. W naszym powiecie KP nie interesuję pomysły typu JOT (same OSP w sumie tez go za bardzo nie interesują...)
więc pod względem współpracy z PSP nic się raczej u nas nie zmieniło.

Plusem natomiast jest wyznaczenie z całej OSP konkretnej liczby członków, których podajemy badanom lekarskim i szkoleniom. Do tej pory była wolna amerykanka - do lekarza zgłosiło się 60 osób, na szkolenie podstawowe 30 a na BHP nikt...