Kolega FireMan dobrze zaakcentował słowo OSTROŚĆ. Ostrość to nie to samo co dioptrie, tu nie ma przelicznika.
Ja osobiście mam ostrość na jedno oko 0,6 na drugie 0,7 czy mnie to eliminuje nie wiem. Nie noszę okularów - a to że nie przeczytam czasem z tablicy czegoś, czy nie dojrzę dokładnie tego co piszę na telewizorze nie utrudnia mi kompletnie życia.
Nie chcę w sposób sztuczny eliminować problemu z dwóch względów - po pierwsze boję się, a po drugie po prostu mnie na to nie stać.
Mam nadzieję, że lekarz też człowiek - i zrozumie. Jeżeli nie, będę musiał się z tym po prostu pogodzić... Ktoś mądry kiedyś powiedział , że jeśli się czegoś tak bardzo chce to się to musi udać. Ja mam nadzieję i będę ją miał dopóki nie zobaczę na kartce słowa -"niezdolny"
Pozdrawiam