Witam,
Myślę, że doszliśmy do konsensusu z moim przedmówcą, jeśli chodzi o stawianie (raczej niestawianie) równości między wykształceniami.
Pan pisał o równości, a problem ze skierowaniami to już oddzielny temat, dlatego proszę się odnosić merytorycznie do swoich poprzednich wypowiedzi, a nie zmieniać temat, mam na uwadze problem z tzw. ciążówkami, czyt. studia podyplomowe.
Tu się zgadzam, nie powinno być tak w PSP, że na studia podyplomowe i zaoczne inż. w SGSP są kierowani ludzie bez egzaminów z tzw. układami. Dlaczego do szkół Aspiranckich są egzaminy na zaoczne studium, a do SGSP na zaoczne studia nie ma - chore. Dlaczego na dzienne SGSP sa egzaminy a na zaoczne nie ma - chore.
Ten system pozostawili nach chyba sowieci, na zachodzie czy w USA nie ma takich nieprawdopodobnych sytuacji.
Jeśli chodzi o lekarza, czy uważa Pan, iż ekonomista bez doświadczenia w służbie będzie dobrym Komendantem i menadżerem? W jakim celu mieszać do tego ekonomistów, przecież są etaty cywilne i one czekają na takich ludzi, czyt. prawników, ekonomistów (lub też dodatek motywacyjny dla takich osób z dodatkowym wykształceniem przydatnym w psp - teologia niekoniecznie: ).
Ja proponuję, aby na stanowisko Komendanta oprócz wykształcenia kierunkowego pożarniczego, wymagane było wykształcenie menadżerskie, typu zarządzenie w formie studiów podyplomowych lub inne.