A ja chciałbym, trochę podnieść ciśnienie zapaleńcom dokształcania
.
W mojej (dużej )KM,zgodę dostawali i dostają wszyscy chętni ,a co za tym idzie urlop szkolny , a w przypadku SGSP zwrot delegacji. Wydawało by się raj na ziemi, ale efekt jest taki ,że oficerów jest jak psów,a ranga i prestiż oficera żaden.Oficerowie zajmują śmiesznie niskie stanowiska, są rozżaleni na cały świat tak jak kolega w innym wątku
Odp: Akcja awansowa
« Odpowiedz #65 : Dzisiaj o 21:46:05 »
Odpowiedz cytującCytuj
Wracając do tematu wątku powiem wam, że ja po raz kolejny jestem blokowany stanowiskiem przed dostaniem awansu ponieważ wnioski już poszły i te przepisy które mówią, że powinno iść w stronę dobra strażaka to se można w d...ę wsadzić będzie lżej żyć.
A tak już na koniec to mogą sobie i ten dodatek motywacyjny w d..ę wsadzić bo w żaden sposób już mnie nie zmotywują do tego abym wykazywał jakąkolwiek inicjatywę własną po za tym co mam zrobić (czyli gaszę i już wyciągam i już), żadnych prac dodatkowych, kursów nic tylko dotrzymać do emki po 15 i niech se wszystko wezmą i swoim plecaczkom dają i niech oni zap.....lają.
Tak jak bym słyszał niedocenionych oficerów w swojej komendzie , nieważne ,że etatów jest określona ilość ,a chętnych 10 razy więcej. Każdy czuje się najważniejszy i ten który załapie się na etat to plecak , podpierdalacz,itp, bo moja szkoła była lepsza , a ja jestem magister ,a ja jestem przystojniejszy
, dziecinada.
Przyszłym wykształciuchom proponuje popracować parę lat ,zorientować się czy ich dokształcanie jest komuś potrzebne ,czy na pewno wybrali odpowiedni zawód , jak są oceniani na zmianie i przez przełożonych.I myślę ,że w przypadku pozytywnej oceny propozycja dokształcania przyjdzie z góry a to najrozsądniejsza i najpewniejsza ścieżka kariery
.