Żaden ale to żaden Komendant nie może wam zabronić nauki, pisząc raport o zgodę na studia jedynie Jego Przeokrutność informujecie o zamierzanym przez Was podjęciu nauki. Oficjalnie otrzymujecie zgodę ale na zajęcia uczęszczacie w wolnym czasie lub wykorzystujecie własny urlop wypoczynkowy, ewentualnie jesteście zwalniani ze służby na czas zajęć, ale musicie ten czas odpracować w terminie wskazanym przez starego. Ja tak bujam się już parę lat. W moim przypadku 01 nie zgodził się na urlop szkoleniowy i zasłonił się związkami zawodowymi, ponoć przy obecnych stanach kadrowych nie darowaliby mu, z drugiej strony dowódca JRG podpisał pod moim raportem że jestem wstanie pogodzić naukę ze służbą, i tak przed każdym zjazdem idę i się płaszczę przed starym żeby wyraził zgodę na zamianę służby. Z perspektywy czasu w sumie jestem zadowolony, pisząc raport, wcześniej byłem na rozmowie u 01 i powiedział mi wprost że urlop szkoleniowy mógłbym dostać jedynie pisząc w raporcie że po studiach wyrażam chęć podjęcia pracy w wydziale kwatermistrzowskim lub prewencyjnym, i tak też napisałem. A jednak urlopu nie otrzymałem, i teraz się z tego jednak cieszę, chociaż boli mnie że przed każdym weekendem zjazdowym muszę się prosić ciągle o to samo.
Poruszając jeszcze temat czy można pogodzić naukę dzienną i służbę w podziale:
można, kolega w swoim czasie był studentem dziennym i zaocznym dwóch uczelni, kolejnego roku z zaocznych przeniósł sie na dzienne (wysoka średnia) i był jednocześnie studentem dziennym dwóch uczelni, trzeciego roku podjął już służbę w podziale ale studentem dziennym drugiej uczelni w dalszym ciągu pozostał, w przyszłym roku zakończy naukę.
Jestem młodym pracownikiem, ale przestrzegam załatwiania czegokolwiek na gębę, zawsze piszcie papier, jak powiedział swego czasu mój 01, papier wszystko przyjmie, a potem i tak zgody nie wyrażał,
nie wiem czy jest tylko świadom że dzięki temu dokumentuje moją naukę i fakt że nie jestem wstanie pogodzić służby z nauką,
przyjdą lepsze czasy i może będzie można to wykorzystać,
wszystkich którzy chcą z własnej nie przymuszonej woli się dalej uczyć
pozdrawiam