tak ostatnio przeglądam oferty allegro w uzywkach aut p.poz.
dla wlasnej ciekawości bo raczej jeszcze trochę wody w rzece uplynie zanim bedzie sposobnosc wymienic naszego "żuczka".
auto uzywane - przebieg nie ważny ale stan.
auto uzywane - zabudowane jako p.poż czy z ramą pod zabudowę.
auto uzywane - max 10 lat (no 12).
dlaczego tak?
stan licznika to bajka - kazdy to wie.
auto z zabudową - nie wiem co będzie jak będzie wypadek i ktos sie czepnie ze to może i spełnia normy czy dyrektywy unijne ale nie spełnia polskich.
auto pod zabudowę - stan idzie określić ale zabudowa to jeden koszt + to ze przeważnie mają spore przebiegi i są wyslużone. na spory plus przemawia jednak fakt ze lepsze 10 letnie iveco czy mercedes niz nowy lublin choc to tez nie jest takie zle autko (rozlgądalem sie za autkiem typu glm8).
co do bajek typu porównania malucha z golfem - patrzy się na stan - znajomy zawsze jezdził autkami z logiem BMW - najdrozej wyszedl mu przegląd 1000PLN na serwisie BMW. widzial co kupuje, jaki ma stan. wiedział tez ile będzie jezdził. znajomi tez jezdzą BMW - po roku autko muszą sprzedać bo cos jest nie tak.
wiek - max 10 lat gdyż pozniej będzie jazda z częściami i nie idzie mi o dostępność bo one zawsze są ale o jakość - obecnie mam trochę sprzętu rolniczego, znajomi tez tego troche mają. jesli cos się psuje a ma 15-20 lat (np traktor) czasem na oryginalną część idzie poczekac i kosztuje ona więcej (ostatnio bralem pompę wodną dla kumpla - jedna 60 zl za druga 100, tansza to zamiennik - wziąłem oryginał i dobrze ze był). założenie części nieoryginalnej to loteria - sprawdzone na pompach wodnych - zamiennik wytrzyma 2 no max 3 lata a oryginał następne 15 czy 20 lat.
kolejna sprawa to jak wiadomo ilość wyjazdów - im więcej rocznie tym logiczniejszy staje się fakt zakupu nowego auta ktore można mocno ekspolatowac. im mniej wyjazdów i mala jednostka - uzywka moze miec racje bytu.
jeszcze jedno - serwis - nie wiem jak jest z gazelami czy transitami jako glm ale w zuczku instalacja elektryczna jest prosta jak konstrukcja cepa i idzie to ponaprawiac we wlasnym zakresie, tansitem nie jezdzilem więc nie wiem ale jesli w jednostce nie ma kogoś kumatego w elektronice to może się okazać dodatkowy koszt serwisowania.
dobra - tyle moich przemyslen