Pedros – chodzi o drzwi z panela otwierane do góry?
Jeśli tak to:
Zależy jak chcesz wejść. Metoda siłowa – wepchać bramę do środka lub wyrwać na zewnątrz. Główny element bramy to nic innego jak panele warstwowe z blachy stalowej z wypełnieniem z pianki poliuretanowej.
Metoda mniej radykalna.
1. Zakładając, że do wewnątrz garażu nie prowadzi ina droga (wejście tylko przez bramę), zakładając, że brama wyposażona jest w napęd (a większość jest w takie wyposażona). W takiej sytuacji na 99,999% brama wyposażona jest w tak zwane awaryjne odryglowanie. W normalnej sytuacji wygląda to tak: awaria napędu, brak prądu a użytkownik chce wejść do garażu. Przy pomocy kluczyka przekręca swoistą stacyjkę. Wyciągając ją na zewnątrz pociąga za linkę przymocowaną do zamka. Na drugim końcu linka przymocowana jest do rygla. „Zwolnienie” tej części powoduje odblokowanie napędu. W tym momencie bramę uniesiecie rękami.
Jak „alarmowo otworzyć”?Tak na szybko – bez strat się nie uda, ale lepiej uszkodzić jeden panel niż całą bramę. Pokusiłbym się łomem przebić panel na wylot, wsunąć rękę szarpnąć linką i już gotowe. Zamek widać na panelu gołym okiem.
2. Założenia jak wyżej z tą różnicą, że brama bez napędu.
Taka brama będzie wyposażona w klamkę. Zamek patentowy nad, z boku lub w samej klamce. Młotem w zamek, niech wpadnie do środka – tak zwolnicie blokady. Brama rękami do góry.
3. Zakładając, że do garażu jest inne wejście,
ALE jest ono odcięte a my koniecznie chcemy wejść.
Czyli nie ma awaryjnego odryglowania napędu. Trudno – podważamy ostatni panel tak, aby jeden ratownik mógł wejść do wewnątrz. W garażowej bramie napęd będzie umieszczony centralnie nad bramą po między prowadnicami poziomymi. Wiszą tam dwie linki – czerwona i zielona – w ciemności i tak nie rozróżnisz kolorów szarpnij za jedną z nich – zwolnisz blokadę. Bezpiecznie otworzysz bramę do wysokości ostatniego zniszczonego panela.
4. Założenia jak w pkt 3 tylko, że napęd ręczny. Brama będzie wyposażona od wewnętrznej strony w zasuwkę. Jak sprawdzić, z której strony? Po przeciwnej stronie uda wam się lekko unieść bramę. Zastosowałbym podobne rozwiązanie – wywinąć panel, jeden ratownik do środka zwalnia blokadę.
Macie pecha, gdy takie zabezpieczenie po obu stronach. Trochę dłużej zejdzie.
Bramy szerokie chyba powyżej 4,5 metra z tego, co pamiętam będą wyposażone w dodatkowe wzmocnienie – omegi. Bierzcie to pod uwagę stosując wariant siłowy.
Oczywiście wszystko to tyczy się
GARAŻOWYCH bram segmentowych. W przypadku bram przemysłowych, czyli większych sprawa wygląda odrobinę inaczej.
Zawsze można zadać sobie pytanie ile mam czasu i jak bardzo muszę uszkodzić bramę.
Jeśli czasu nie ma – pozostaje wariant siłowy. Wyrwać lub wepchnąć. Jeśli nie da się inaczej najnormalniej na świecie – piła i w środkowej części wyciąć sobie otwór.
PS Zamek można potraktować tak:
FILM ale jakoś w to nie wierzę.