Wypadek Przez żart

[Witold]

Pięciu strażaków zostało rannych w wypadku wozu bojowego, który w czwartek wieczorem jechał do pożaru w Bydgoszczy. Przed śmiercią w płonącym wozie uratowali ich policjanci. Chwilę po wypadku okazało się, że wezwanie do pożaru było żartem.

Więcej na stronie: www.tvp.pl

   

[bartek6]

jakim jechali samochodem - mam na myśli markę i czy był w pełni sprawny -- moze coś koledzy z danej jednostki by o tym napisali
dlaczego o tym piszę? otóz w mojej komendzie jeżdzi sie samochodami o niesprawnym układzie hamulcowy, słabe ogumienie--ale samochody operacyjne to mają nawert zimówki - cóz kolejny przykład olewania ludzi z podziału
wyrazy współczucia dla poszkodowanych i szybkiego powrotu do zdrowia

[Tom@k]

Wyglada na to ze jechali terenową renówka...kolejny wypadek samochodu tej marki....może w kocu ktoś zauważy że coś z nimi jest nie tak.... szkoda chłopaka... stracił nogę... życze wszystkim kolegom tylu powrotów ilu wyjazdów...

[bartek6]

jak to była renówka to podzielam zdanie mojego sasiada- u mnie jest renówka i o dziwo też mnie strach ogarnia jak mam nia jezdzić

[TomekP]

Widziałem zdjęcie w Faktach. Samochód, a raczej to co zostało, przypomina Staromana, ale w sumie to nie jest najważniejsze.
Myślę, że należy wielce ważyć swoje wypowiedzi w tej sprawie. Uważam, że "szkoda" nie jest tu odpowiednie. Szkoda to może nam być rozdarcia w nowych spodniach.
Jeśli jest na forum koleś z Bydgoszczy to proszę o podanie meila do tej jednostki na forum. Będziemy mogli przynajmniej zasypać chłopaków życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.
Myślę, że nie byłoby to trudne do zrealizowania, a jak zobaczą, że nie są sami w swoim nieszczęsciu ( oczywiście poza ... albo daruję sobie), to może im to choć trochę pomoże. Mnie byłoby lżej w tak tragicznej sytuacji.
Pozdrawiam i czekam na adres do tej jednostki.
Tomasz

[Zenek]

Szkoda chlopakow to moglo sie zdazyc kazdemu. Czy tego zartownisia juz zlapala "nasza" policja??? Za cos takiego powinien placic odszkodowanie. Trzymajcie sie jestesmy z wami.

[bulon]

pamieci

proponuje rozeslac ta strone po gg i wszedzie gdzie sie da  

[SenseY]

Nie chciałbym być na icyh miejscu. Przecież oni o mało co nie zginęli - i to gdzie? w drodze do zdarzenia którego nie było, zupełnie bez sensu. Tego "żartownisia" powinni za j..a powiesić. tak jego jak i innych ludzi na tym samym poziomie intelektualnym.

[strazak69]

witam jestem tu 1 raz.sluże na podziale bojowym od 18 lat, czytam wasze opinie ,mam ochote wyrazic swoją.Ktos tu napisal ze w jego JRG NAWET OPERACYJNE MAJA ZIMOWKI..... I SIE ZAPOMINA O BIEDNYM PODZIALE BOJOWYM,PANIE STARY WYGA JAK SIE OKRESLASZ.PO ANALIZIE WYPADKOW CIEZKICH Z UDZIAŁEM SAMOCHODOW GBA 2/17 W NASZEJ JRG,A JEST TO JRG GDZIE MAMY OK 1800 WYJ ROCZNIE, WPROWADZONO NA TYM TYPIE  WOZU OPONY SZOSOWE,KTORE SPRAWDZILY SIE ,I W ZASADNICZY SPOSOB WPŁYNELY NA BEZPIECZENSTWO JAZDY DO AKCJI RAT-GAS.MAM PYTANIE CO ZROBIL W TAKIM RAZIE U WAS KTOS KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA TAKI STAN RZECZY, BO NIE ROBIENIE NIC UWAZAM ZA ZBRODNIE KOLEGO. INNA SPRAWA JEST ZE NASI KOLEDZY ZAPŁACILI WYSOKĄ CENE ZA TEN WYPADEK,IM SKŁADAM SZACUNEK I POZDROWIENIA OD NASZYCH CHŁOPCOW.BARDZO ŁATWO JEST   WYRAŻAĆ OPINIE, MA OCZYWISCIE RACJE TEN KTO POWIE ZE SPRZET KTORY WYCHODZI OD PRODUCENTA MA BYC SPRAWNY I BEZPIECZNY ALE MYSLE ZE TO JUZ  ROZMOWA NA INNY TEMAT.   POZDRAWIAM                                                                  

[strazak998]

Zauważcie jedno. Te samochody wyposażone sa w ogumienie terenowe nie nadające się do jazdy po asfalcie. Nie spotkałem się jeszcze z Renówka terenopwą, która maiałaby inne ogumienie niż do jazdy w terenie.  Więc nie dziwmy się, że te samaochody mają wypadki. Ale fakt jest taki, że ktos powinien się przyjżeć dokładnie tym samochodom jak i firmie je oferującej.    

[PALTO]

Z naszych postow wynika jedno W ZWIAZKU Z CIAGLYM BRAKIEM SRODKOW FINANSOWYCH POSIADANY SPRZET WYKORZYSTYWANY JEST CZESTO W SPOSOB NIEWLASCIWY (bo jazda samochodem terenowym przystowsowanym do pokonywania wszelkich niedogodnosci terenowych zwlaszcza na terenowym ogumieniu nie jest najlepszym przykladem na stosowanie sprzetu zgodnie z przeznaczeniem) CO ZNACZNIE ZWIEKSZA RYZYKO WYSTAPIENIA NIEBEZPIECZNYCH SYTUACJI.

Odwiecznym problemem jest to, ze zakupiony sprzet w wiekszosci przypadkow nie do konca jest przystosowany do tego z mysla o czym zostal projektowany (czasami wrecz wydaje sie jakby projektowal go ktos dla kogo wystarczy by samochod pozarniczy byl duzy i czerwony) Dobrym przykladem sa w/w Renowki w ktorych zagospodarowanie przestrzenia w skrytkach pozostawia wiele do zyczenia (np rozdzielacz w skrytce z wezami W-52 a pradownice w skrytce z W-75 - mowie o seryjnie rozmieszczanym sprzecie bo chyba nikt z nas tak sprzetu w samochodzie nie uklada) Dopoki nikt powaznie nie potraktuje projektowania i przede wszsystkim odbioru sprzetu przychodzacego po karosacji to takie przypadki beda mialy miejsce.  

[strazak69]

PALTO ZGADZAM SIE PRZYJACIELU Z KAZDYM SLOWEM , MASZ RACJE, POZDRAWIAM

[bartek6]

strażak69 to ja pisałem o tym ogumieniu  i tak niestety jest - nie dba się o bezpieczeństwo strażaków na podziale i tyle - napisałem temat o tym czym jeżdzą w twojej komendzie komendanci i co ato że niektórzy już poczuli się obrażeni i odpisuję w sposób niemiły - u mnie komendant to nawet wybrał obcje z poduszką powietrzną- a co do renówki to też zapraszam abyś poczytał opinię o tym samochodzie

[strazak69]

Bartek. nie mialem zamiaru  nikogo obrazic, mam nadzieje ze jest ok, ale naprawde dziwie sie ze moze byc taka sytuacja w JRG naprawde. pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze nie raz bedziemy tu ze soba rozmawiac.Mam nadzieje ze odpiszesz a moze porozmawiamy co sadzisz o ostatniej parti helmow PH-5? TO JEST KATASTROFA BYLA TO  SERIA Z 2002 ROKU FARSA NAPRAWDE

[kapitano]

Współczuję chłopaką z bydgoszczy i przyłączam się do opinii na temat szmochdów marki RENAULT. U nas w podziele jest MIDLUM ładnie się nazywajęce "uterenowione" w dodatku na pierwszym wyjeździe na którym jest dodatkowo sprzęt ratownictwa drogowego, a więc jeździ do wszystkiego. Jazda tym samochodem po deszczu na dodatek w koleinach to walka o życie. Wychamowanie nim nawet przy niewielkich prędkościach z ABS  to też sztuka. Samochód jedzie jak chce i gdzie chce. Zaczeliśmy starania u dowódctwa o zakup lepszych opon - niestety narazie bez skutku. Ale w sumie ktoś kto dopuścił te samochody do użytku wiedzial jak zachowują się na drodze. Może odpowiednie organy powinny się zająć tą osobą? Pozdarwiam wszystkich  

[tom500]

U mnie polonez stary na łysych oponach a bojowe wszystkie nowe. No ale co ja mogę? Nie będę przecież chłopakom z podziału do gardła skakał, że mają nowy sprzęt. Poczekam. Za jakiś czas może będą pieniądze to i tego żęcha zmienią. Nie musi być z klimą, ABS, ESR itd. Może być Polonez byle z dobrymi oponami, hamulcami, ukladem kierowniczym. To podstawa. Bez przesady. Nie ważne czy w biurze, czy na podziale. Bezpieczeństwo powinno być zapewnione wszystkim. Ponieważ do akcji jeździe się dużo szybciej to wiadomo, że w pierwszej kolejności trzeba zadbać o podział. SOp-ami można jechać i 20 na godzine. Szybciej czas zleci :-). Poza tym zawsze mogę odmówić wyjazdu ze względu na zły stan techniczny tj. łyse opony.

Ludziska! Zacznijcie pisać posty z argumentami za i przeciw, bo już żygać się chce od tych ciąłych wytyków kto ma lepiej. Biuro przy kawkach czy podział przy śniadankach i obiadkach. (Sorry ale jestem w tym momencie złośliwy z premedytacją. Chyba wiadomo dlaczego).
 
Może i ja zaczne w ten sposób! Co powiecie na to, że ja teraz jako biurowy nie mam gdzie przyrządzić posiłku, nie mam lodówki, mikrofalówki, gazówki, piekarnika, DVD, TV, SAT .... ?

Idiotyczne co? I co tu mówić o jakiejś solidarności zawodowej? Ehhhh!

[pk998]

cześć- współczucia dla kolegów z bydgoszczy. kiedyś i w moim mieście w czasie jazdy na odprawę w kw zgineło w wypadku 2 kolegów, więc wiem,jak sie to przeżywa.A co do samochodów- u nas każdy jest inny. Jakie kłopoty z obsługą, z kupieniem filtrów, czy choćby załozeniem zapasu.Czemu jesteśmy na etapie TESTOWANIA zachodnich wozów (niemieckie, produkowane tyle lat) i wciąż nie możemy dorobic sie 3, może 4 marek wiodących i na nich bazować?

[TomekP]

Tak sobie siedzę i myślę: czy nie ma w takich sytuacjach chociażby minimalnie naszej winy?
Może zanim mnie wysadzicie w powietrze wyjaśnię o co mi chodzi.
Większość z nas przegląda to forum, a część z przeglądających nawet umieszcza swoje wypowiedzi. Większość z nas jednak widzi jak strażacy są traktowani (kolejny argument dla zakazania bicia w Warszawie pornorekordu brak zgody ze straży pożarnej). Narzekamy na wszystko: na pensję, na czas pracy (cieszcie się niedługo wyjdzie wam bokiem te 40 godzin w tygodniu, a w tym czasie w UE podniosą dla niektórych do 65 w tygodniu), na ochrony, na sprzęt i pojazdy.
A zwróćcie uwagę na to jak my się zachowujemy. Jak są przyjmowane zgłoszenia (temat do samokrytyki) byle jak (oczywiście czasami), jak wyjeżdżamy do akcji(?), jak jedziemy do niej narażając bez przerwy życie (innych, i czasami swoje), bezkrytycznie ufamy w moc sprawczą niebieskich kogutków i słabosłyszalnych sygnałów dźwiękowych. Aż się prosi by krzyczeć "Kierowco zdejmij nogę z gazu".
Nie powiem, że jestem inny, bo kłamałbym w żywe oczy. Ostatnio jednak zwracam częściej uwagę jak szybko jedziemy.
Apeluję więc do Was drodzy forumowicze! To Wy macie ratować, a nie Was mają ratwać. Wiecie do czego jedziecie, to myślcie. Co jesteście w stanie uratować z palącego się samochodu tylne światła? Wasze zdrowie i życie i bezopieczeństwo Waszych rodzin jest ważniejsze od wszystkich innych rzeczy. I nie piszcie proszę tych dyrdymałów o ślubowaniu (z narażeniem zdrowia , a nawet życia), bo w tym miejscu nie ma to nic do rzeczy.
Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla chłopaków z Bydgoszczy.
Pozdrawiam i na razie.

[strazak69]

TOM500. ZGADZAM SIE Z TOBĄ MASZ RACJE, PRZECZYTAJ MOJE WCZESNIEJSZE WYPOWIEDZI, JA TEZ MAM DOSC CZYTANIA  BIADOLENIA TU NA ROZNE IDIOTYCZNE TEMETY, LUDZIE KTORZY W STRAZY ZACZYNALI SLUZBE KILKA LAT TEMU NIGDY NIE DOCENIA TEGO CO MAMY W TEJ CHWILI   W JEDNOSTCE, MASZ RACJE DVD, SAT, KABLOWKA, AUTOMATY DO PRANIA WSZYSTKO TO WIADOMO ROZWOJ CYWILIZACYJNY ALE NA BOGA  NIECH SIE NIEKTORZY OBUDZA, JESTESMY   I ZA TO NAM PLACA ZA ROBOTE ZA RATOWANIE, ZA GOTOWOSC NIESIENIA POMOCY.WARUNKI SOCJALNE NAPRAWDE ULEGLY POLEPSZENIU IWIADOMO NIE WSZEDZIE I NIE MA WSZYSTKIEGO ALE MAMY SIE GDZIE UMYC ODPOCZAC JEST CIEPLO I LOZKA WYGODNE HI HI .WIEC MYSLE,A  ZE  TAK JEST U NAS POSZLO DO PRZODU. POJAWIL SIE NIE TAK DAWNO TEMAT ZMIANA SLUZBY I CZYTAJAC TO NAPRAWDE ZALOSNE BY MOWIC  TYPU FARSA .KOSZAROWECZKA PELNY LUZIK ZE D-CY NIE UMIEJA CZYTAC ROZKAZU DZIENNEGO ITP, JESLI KOMUS NIE PODOBA SIE CEREMONIAL ZMIANY SLUZBY, KTORY  OBOWIAZUJE OD POKOLEN TO CZAS MOZE PANOWIE NA ZMIANE ROBOTY. ZOBACZCIE CO SIE DZIEJE NA RYNKU PRACY, MYSLE ZE DUZO PISZA  TU LUDZIE KTORZY W STRAZY NIC INNEGO NIE ROBIA TYLKO CZEKAJA NA WYJAZD A JAK TAM POJADA TO I TAK NIE DAJA Z SIEBIE WSZYSTKO, JESLI KOGOS URAZILEM TO WYBACZCIE, ALE TAKA JEST PRAWDA. NASTEPNY TEMAT PORUSZYL KTOS TO CZAS PRACY. TYLKO IDIOCI MOGA   UZALAC SIE NA TEN SYSTEM SLUZBY,W LATACH 70 TO STRAZACY WYWALCZYLI 24/48, 10W .NIECH KTOS KOMU NIE PASUJE TEN SYSTEM POPRACUJE 24/24 ALBO 3 BRYGADOWKA W SUPERMARKECIE ZA 700 ZL, JESTEM W TEJ CHWILI NAPRAWDE WKURZONY. PANOWIE CZAS  OSLONY SOCJALNEJ W PSP TEZ SIE SKONCZY, PRZYPOMNIJCIE SOBIE CO ZROBILI ZE STRAZA GRANICZNA MOWIE O PRZESUNIECIU ICH NA WSCHOD. NADEJDZIE CZAS BEZROBOCIA MOZE REDUKCJI, JA NIKOGO NIE STRASZE ALE WTEDY TEMATY TU NIE BEDA ZASTEPCZE BO MYSLE ZE NUDA WAS CO NIEKTORYCH  KUSI O PISANIU  NIEKTORYCH RZECZY. PAMIETAJCIE MAMY WYSOKIE POPARCIE SPOLECZNE TA STRONE CZYTAJA TEZ CYWILE DO CHOLERY.ZEBY KTOS NIE POMYLIL ZE PISZE TO JAKIS BIUROWIEC, WIEC JESTEM D-CA ZMIANY  I SLUZYLEM JUZ W ZAWODOWEJ STRAZY POZARNEJ. WTEDY BYLY NAPRAWDE PROBLEMY JAK BRAK NAPRAWDE WYPOSAZENIA OSOBISTEGO, OD LATAREK, DOBRYCH MASEK NIE MOWIAC JUZ O MORO.WIEC DOCENMY TROCHE TO CO PSP ZROBILO DLA NAS JAKIE MAMY  TERAZ WYPOSAZENIE, OCZYWISCIE INNYM TEMATEM SĄ FIRMA  TYPU WW HI HI, ALE TO INNY TEMAT JAK PISALEM WCZESNIEJ. DUZO  STRAZAKOW  BEDZIE MIALO ZAL DO MNIE ZA TEN LIST ALE PANOWIE CZAS NA SAMOOCENE. POZDRAWIAM ZMIANY SLUZBOWE 1,2,3

[bartek6]

tom --nie naraziłeś się ale wydaje mi się że troche przesadziłeś - a kto ci zabrania spożyc posiłek na stołówce razem z podziałem i tu własnie wskazujesz że nie masz chęci i ochoty przebywać w jednym towarzystwie i rozmawiać wspólnie o problemach - a jeśli chodzi o pozostałe wymienione przez ciebie luksusy to o ile mnie pamieć nie myli to w regulaminie jest parę godzin na relaks i własne zajęcia, a żeby sie z tego wywiązać to komendant musi to zapewnić - czyż nie tak?

[kapitano]

Panowie pożarnicy ! wydaje mi się że zaczynacie pisać nie na temat. Tematem wiodacym jest wypadek naszych kolegów! a nie spożywanie posiłków na kuchni.  

[biurówka]

Ja troszkę z innej beczki  zgadzam się wypadki były, są i będą jak świat światem ale w naszej komendzie samochody naprawiają praktycznie tylko i wyłącznie strażacy, jak to się będzie miało do wypadków samochodowych (jestem trochę laikiem w tym względzie i opinia kolegów rozświetli zapewne moją niewiedzę) ale do rzeczy. Sytuacja hipotetyczna: popsuły się hamulce w samochodzie pożarniczym oczywiście, strażacy zakasają rękawy i w chwili wolnej od prac wynikających z codziennego planu zajęć naprawiają układ hamulcowy, jest wszystko ok, tydzień później samochód jedzie na ćwieczenia czy też do pożaru zdarza sie wypadek-ktoś zginął. Wydaje mi się że tak jak po każdym śmiertelnym wypadku prowadzone jest dochodzenie przez odpowiedni organ który stwierdza że hamulce nie zadziałały. I co wtedy? Czy strażak który naprawiał ten samochód nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności?  Nie chcę siać zamętu ale taka sytuacja może się zdarzyć, prawda? Jestem co prawda tylko "biurówką' ale nasi strażacy podejmują to ryzyko i chciałabym wiedzieć na co się narażają poświęcając swój popołudniowy czas na naprawę sprzętu, może mogliby ograniczyć jakoś ryzyko? Może to głupie pytanie ale zawsze mnie nurtowało.
Pozdrawiam    

[pielgrzym]

Czy strażak który naprawiał ten samochód nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności?

Biurówko na pewno zostanie pociągnięty, bo znając podejście przełożonych, będzie nikt mu nie kazał samemu tego naprawiać, to była jego inicjatywa itd. itp. często chcąc zrobić dobrze aby mieć sprawny sprzęt podkładamy się sami i tylko od podejścia "góry" zależy czy umoczymy d... czy góra nas obroni. Ale w to drugie rozwiązanie coraz mniej wierzę.
Pozdrawiam

[Zenek]

Widze ze toche odbiegliscie od tematu. Jesli ma ktos informacje o stanie zdrowia kolegow z bydgoszczy prosze o informacje na forum

[arkadiusz]

a samochod ktory -ulegl- temu wypadkowi to sredni uterenowiony samochód ratowniczo-gasniczy RENAULT M  210-12 4X4  z zabudową firmy wawrzaszek.