Gdyby chodziło o nadużycia, to kasa wynikająca z różnicy uposażenia byłaby natychmiast zrenacjonalizowana, a jednak tak nie było, i "krążyła sobie w obiegu", a już od fantazji 01 w porozumieniu z ZZ zależało, co z nią zrobić. Zważywszy na to, twierdzę, że to był manewr przesunięcia środków, (bo nic innego to nie było) typowo "na złość"