To że będą zmiany to właściwie jest już chyba pewne. Kwestia raczej tylko od kiedy.
Osobiście uważam że na razie rząd robi dużo hałasu żeby ludziom ("cywilnym" wyborcą) pokazać, że chce coś zrobić z tematem który boli dużą część społeczeństwa, ale w tej kadencji wg mnie może jeszcze nie zapaść ostateczna decyzja. Mają coraz gorsze wyniki sondaży, wybory się zbliżają, a mundurowych których można wkurzyć jest kilkaset tysięcy, czyli jest to całkiem spora rzesza wyborców, co przy niezbyt wysokich frekwencjach jakie są w naszym kraju, może stanowić ona znaczną siłę, a co za tym idzie zagrożenie, tym bardziej że zmienili już ustawę emerytalną, która niby obecnych (w momencie wejścia w życie) funkcjonariuszy nie dotyczy ale i nie cieszy. Wg mnie poczekają do wyborów i jeżeli je wygrają, to załatwią sprawę w tempie błyskawicy, nie oglądając się na protesty, prośby i groźby. Ewentualnie będzie powtórka z reformy emerytalnej - będzie projekt który nikomu się nie będzie podobał, minister finansów opublikuje własny projekt w którym dowali jeszcze bardziej, i wszyscy bez szemrania się zgodzą i jeszcze będą prosić żeby przeszła pierwsza "lżejsza" wersja...