Nie chcę się wypowiadać w kwestii modyfikacji mundurów. Mam za krótki staż w OSP. Ale może po prostu warto kupić wojskowe oporządzenie np. amerykański alice , lub niemiecki BV (koszt około 50 zł - patrz Ranger.pl) mają do tego od groma różnych kieszeni na latarki, opatrunki osobiste, radiostacje, nóż, saperkę itp. Całość z nylonu ale pasy Alice mają system szybkiego wypięcia (niemiecki trochę trudno zrzucić ale za to ma 9 cm szerokości i naprawdę dobrze leży na ciele). Nie wiem jak do pożaru ale do miejscowych zagrożeń mogło by to być całkiem sensowne.