Autor Wątek: MAN TGM 13.280  (Przeczytany 68232 razy)

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 12:54:43 wysłana przez max[] »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 03, 2009, 15:42:37 »
@Raddemenes ja też czepliwy nie jestem  ^_^, ale do  Scani  Szczęśniaka którą miałem od Ciebie na testach to ten MAN – nieporównywalnie lepszy jest .  Proponuje się @Sylwka chłopakom przejechać Scanią z tym dziwnym automatycznym przełączaniem biegów , tak po uliczkach w mieście to dwu półkowa skrzynia nie będzie dla nich problemem . Pomijam że na dolnej półce praktycznie używam 3 do ruszania , a potem od razu 5 i cały czas górna – więc spokojnie trzeba trochę pojeździć by oceniać .
A co do zabudowy Pana Stolarczyka – pomijając fakt że jest to cham który nazwał mnie imbecylem technicznym , a sam nim jest to przyczepić się nie mogę do zbyt wielu rzeczy . Autopompa działa nieporównywalnie ciszej niż u Szczęśniak czy znanych mi rozwiązaniach ISS , szybkie natarcie również bo Szczęśniaka żęźiło jak minutę  przed śmiercią . Skrytki się zamykają połączenia są wykończone , Tylna belka nie klekocze jak w Scani bo jest na amortyzatorze, działko się nie rozkręca . Poza  tym za wiele nie mam co poprawiać bo nic u Stolarczyka dodatkowego nie zamówiłem . Resztę wykonali specjaliści  łącznie z mocowaniem wyciągarki 8 ton z przodu co dla Stolarczyka jest poza zasięgiem i podczepia pod tylną ramą – też taką mamy jako drugą – jest czym łódkę na przyczepę wciągać . 
A co do CNBOP hmmmmmmmm  @Raddemenes słabą wiedzę masz –  żaden MAN nie powinien go mieć w tej wersji , ale to nie mój problem.
Podejrzewam  że jestem świadom tego co mamy i w naszej opinii , był to najlepszy materiał do dalszych prac by przygotować przyzwoite autko .
Już dziś dostał dwie porządne stacje z wyniesieniem , falę diodową , kamerę cofania , stały agregat prądotwórczy 6 kV , wyciągarkę 8,2 t w pionie i dużo innych rzeczy . Podejrzewam , że za miesiąc , dwa będzie skończony wtedy pokarzę wnętrze i skrytki .   
Pozdrawiam MIKO

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 04, 2009, 03:11:28 »
No to osobiście czekam na efekt :) A wiem że "dłubek" jesteś i przykładasz uwagę do szczegółów to tym bardziej... Autko wyjdzie pewnie jak malowane :)

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 04, 2009, 10:45:15 »
Nie wyjdzie bo w takim rozwiązaniu zakup samochodu i dalsze jego modyfikacje, jak zawsze poruszamy się metodą kompromisów co do czego można dopasować . Są to jednak realia polskiego rynku samochodów , sposobu dotowania ich zakupu , mechanizmów przetargów i teoretycznie CNBOP .  A teoretycznie bo CNBOP to w hipotezie  te autka mają .  Zarówno podwozia jak i nadwozia.  W TGM już sam stopień dla kierowcy i dowódcy go niespełna .
Z drugiej strony oceniając co w przedziale samochodów średnich z napędem idzie kupić, dla nas  TGM wydaje się najodpowiedniejszy . A że duży, skrzynia skomplikowana  hmmmmm  . Jest takie powiedzenie słabej baletnicy przeszkadza  rąbek u spódnicy . Moi koledzy muszą na śmietniki w blokowiskach jeździć 4 osiowym MAN i co mają zrobić , jakoś dają radę .   Więc ocena kolegów  @Sylwka pod tym względem jest nieuzasadniona .  Oceniać można stosunek mocy do masy , promień zawracania , rodzaje napędów , stabilność , zapas DMC itd. , a tu MAN źle nie wypada . Oczywiście każdy ma inne preferencje dla niektórych wygoda kierowcy jest ważniejsza od innych właściwości i nie ma problemu . Ja potrzebowałem samochodu dużego , bo mam dużo sprzętu zresztą dokupiliśmy ostatnio znów trochę zabawek i TGM wydaje się również za mały oraz  autka w teren bo mamy bardzo zróżnicowany  .
Co do wad oczywiście są : będę je opisywał sukcesywnie może komuś się przydadzą .

1.Antena stacji zamontowana pomiędzy ościeżnicami drabiny i do tego nie na sprężynie – skutecznie pogarsza odbiór . Podejrzewam że filozofią było odsunięcie od sygnałów świetlnych oczywiście mechanicznych bo tańszych , które lubią siać w stacji . Musieliśmy zmienić .

2.Wczoraj na wypadku zauważyliśmy zawracają po płytkim rowie . Drabina uderza w dach przy pokonywaniu dużych nierówności.  Będzie trzeba coś z tym zrobić .

Pozdrawiam MIKO 

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 04, 2009, 23:11:21 »
Cytuj
Ja potrzebowałem samochodu dużego , bo mam dużo sprzętu zresztą dokupiliśmy ostatnio znów trochę zabawek i TGM wydaje się również za mały oraz  autka w teren bo mamy bardzo zróżnicowany  .
Co do wad oczywiście są : będę je opisywał sukcesywnie może komuś się przydadzą .

1.Antena stacji zamontowana pomiędzy ościeżnicami drabiny i do tego nie na sprężynie – skutecznie pogarsza odbiór . Podejrzewam że filozofią było odsunięcie od sygnałów świetlnych oczywiście mechanicznych bo tańszych , które lubią siać w stacji . Musieliśmy zmienić .

2.Wczoraj na wypadku zauważyliśmy zawracają po płytkim rowie . Drabina uderza w dach przy pokonywaniu dużych nierówności.  Będzie trzeba coś z tym zrobić .

Pozdrawiam MIKO 
Co to znaczy dużego kolego MIKO? Zabudowa i kabina MAN TGL 12/240 i TGM 13/280 są identyczne, oczywiście w wersji Stolarczyk. Co do jakości wykonania, przez tego producenta zabudów pojazdów podobnopożarniczych, nawet przy bardzo czytelnej i szczegółowej specyfikacji można pisać powieść ale nie będzie ona miała happy endu niestety dla odbiorcy-kupującego jak będzie miękko grał (tzn. zapłaci przed odbiorem :huh:). Pocieszeniem tego produktu jest podwozie MAN z przestronną jak na jeden moduł kabiną doka (brygadową). Brygadową ale nie strażacką. Komunikacja pionowa z tej kabiny to już oddzielna historia. Z TGM potrzebna lina byłoby łatwiej wychodzić. To nieporozumienie w majestacie prawa=rozporządzenia. Polski strażak nie szanuje się bo na to zezwala i to producenci zabudów kreują "wizję" naszych samochodów :stop:. Podobno jest takie powiedzenie "strażak głupi wszystko kupi". Chyba coś w tym jest. Przepraszam za szczerość.
Pozdrawiam.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 05, 2009, 00:12:33 »
Przykro mi ale nie są identyczne TGL 12.240 / TGM 13.280

Kolumb twoja szczerość  nie ma nic tu do tego . Bo strażak nie jest głupi , tylko żyje w kraju odwrotnym nieuleczalnie chorym i by mieć czym ratować jego biednych obywateli zmuszony jest kombinować. Sam jeździłem na autkach Rosnbauera przez ostatnie 10 lat , ale przy pewnym obciążeniu wyjazdami i ilością sprzętu rozwiązanie zakupu używanych zaczyna mijać się z celem . Natomiast choćby było mnie stać dziś na nowego np. Rosenbauera  to nie dam darmozjadom z CNBOP zarobić 60 tyś. za czynność która i tak jest zrobiona do d………… i na bazie chorych założeń .

Więc na razie poruszamy się w realiach polskiego piekła i jeszcze trochę to będzie trwało , więc albo będę jeździł   TGM  od Stolarczyka przeze mnie akceptowalnym i dopasowanym do własnych potrzeb , albo będę jeździł TGM od Stolarczyka z luzem wrzuconym sprzętem i paroma blachami i paskami które dostałem  (w prezencie” za ok. 15 tyś zł – temat jeszcze otwarty ) bym sobie mocowania na kolenie zrobił .

I nie będę z tego powodu płakał , bo do płaczków nie należę , tylko staram się realnie wycisnąć to co się da z tego co MUSZĘ mieć w dyspozycji .  I obojętnie jakie autko tu zaprezentujesz z polskiego rynku poza chyba Jelczem 022 dawno nieprodukowanym , do takich samych wniosków dojdziemy .

Pozdrawiam MIKO 

Offline jozef998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 07, 2009, 22:04:37 »
Myślałem że samochody od Wawrzaszka są niedoskonałe ale wyrób stolarczyka jego nowy wyrób GBA2,5/2.5.na podwoziu MAN to jego wielka kpina.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 07, 2009, 22:06:26 »
Może coś więcej na ten temat, ponieważ moja OSP ma dylemat nad wyborem samochodu GBA...
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 14, 2009, 21:01:27 »
Myślałem że samochody od Wawrzaszka są niedoskonałe ale wyrób stolarczyka jego nowy wyrób GBA2,5/2.5.na podwoziu MAN to jego wielka kpina.

Pomyłka Szanowny kolego. TGL 12/240 i TGM 13/280 w wersji Stolarczyka to GBA 2,5/16 z autopompą o wydajności przy 8 barach 2500l/min. Autopompa wiec klasy A16 (taki ma certyfikat CNBOP). Reszta tzn. GBA 2,5/25 to jego agresywny marketing. Zresztą ten producent często się myli i ma problemy z czytaniem specyfikacji. O jakości nie wspomnę.
Pozdrawiam,

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 15, 2009, 03:32:32 »
Dobre / Niedobre jest to, że nadeszły po "tłustych > lata chude"...

Więc duże i prężne firmy producenckie wykonujące zabudowy, a dziś przy ograniczonych środkach, które obcięte zostały przez ministerstwo skupią się w kraju na kilku lojalnych klientach ale zdecydowaną większość postawią na eksporcie... Bo nie zarobią na utrzymanie swoich pracowników na dostawach krajowych... Już nie wspomnę o dbałości  interesów.

Ostatnie lata tłuste pozwoliły rozwinąć skrzydła tym maluśkim, którzy najwięcej stracą na kryzysie (brak klientów zagranicznych) więc albo wrócą do jam z których wyszli przyciskając pasa, albo zaczną dbać o jakość wykonania tytułem inwestycji w zdobywaniu klientów, totalnie wybijając się ponad wysoki, przyjęty standard.
Historia pokazuje że taka inwestycja w kryzysie czyni krocie w dobrobycie.
Ale nie każdy potrafi myśleć i mieć na taką inwestycję środki...

Duże firmy stać na to, ale.... nie mogą swojej polityki ograniczyć na takim czy innym rynku które nie przyniosą im w danym roku podstaw utrzymania się, więc przy uregulowanej polityce eksportowej wnioski nasuwają się same...
Eksport, a nie nasycanie rynku.... I to za każdą cenę minimalną

Umów długo falowych poza MONem nie ma w straży niestety...
Więc nie ma mowy o gwarantowanych dostawach...

Obawiam się że dostawy pojazdów do straży w tym i przyszłym roku będą dosłownie szczątkowe, o jakości wykonania nawet nie pomnę.
Duzi producenci mają opracowaną technologię i projekty, przedstawią ofertę i tyle...
Kontrahenta stać albo nie.... Realia dziesiejsze zweryfikują tą smutniejszą opcję.

A że się w cenie nie zmieści? To konsekwencji ciąg dalszy przedstawę niżej...

Maniejsi będą kombinować, czy pompę dać taką czy inną, uszczelki takie a tańsze, srubki, nakrętki, podkładki, nypelki, wężyki i pozostałe składowe takie a śmakie...
Więc szukanie ceny a nie jakości.

U dużych nadal będzie zespół znających fach mechaników, elektryków, projektantów, etc.;
Projekty pojazdów zgodne z uzyskanym certyfikatem dopuszczającym CNBOP w realizacji... Tak konstrukcyjnym jak i dopuszczonym - faktycznym.

U mniejszych będą podwykonawcy - kowalów włączając...

A jednak obawiam się, że Ci uznawani w naszym kraju za największych, zdecydowanie odpuszczą sobie lokalny rynek gdzie cena jest 99%. (Poza lojalnymi klientami)

Bowiem u nas do łask wróci cena 100%... I to na poziomie, że aż strach mówić...
A środki przewidziane na zakup nie wystarczą na połowę jednostkowego zakupu takiego czy innego sprzętu...
I kasa jaką od resortowej "Góry" czy innych "Bogów w EU" będzie można pozyskać - na cokolwiek będzie tyciusieńka, a ustawa modernizacyjna się kończy.

Skończy się wreszcie rozkapryszenie co poniektórych że Wawrzaszkowe Scanie czy Renówki są kiepskie, Szczęśniakowe Scanie, Mercedesy czy Volva złe, a Stolarczykowe Many i Mercedesy fatalne....
O reszcie nie wspomnę...

Producenci zaczną liczyć koszta i nakłady i jak wspomniałem eksport będzie bardziej opłacalny niż produkcja na rynek lokalny. Zresztą zawsze tak było...
Tylko tym razem zostaniemy "w czarnej d...pie"

Pozyskane środki które lojalnym klientom wystarczą w dobie kryzysu u tych producentów mogą wystarczyć na zakup Scani, Volva, Mana, Renault, mogą okazać się również cienkie... Ale lojalnym klientom robi się czasem ustępstwa (z doświadczenia wiem) i auto produkuje się po cenie, lub wręcz dokładając do interesu....
Nie zarabia nikt poza zamawiającym, ewentulanie liczy się koszta strat ze strony dostawcy, aby utrzymać klienta - taka inwestycja w pewnego klienta...
Czyli sprzedaje się auto po niżej kosztów... Ale to dla wybranych, lojalnych klientów, tak?

Powracając...
I w tej samej cenie wejdzie na rynek np. Kamaz z zabudową od "domorosłego Kolwala ze wsi Psia Wólka"?

A dlaczego?
Bo ci najwięksi PRODUKUJĄ masówkę w ilościach 300-400 ciężkich rocznie tylko na rynek krajowy i krocie tego na eksport, rynek lokalny sobie odpuszczą...

A "Kowal" z Psiej Wólki zrobi 5 do 10 równoważnych (o jakości nie wypada mi nawet mówić ze wspomnianym Kamazie) w roku i jest zadowolony...
W cenie Scani, Volva, Mana, Mercedesa czy Renault, "Kowal" dostarczy Kamaza.... Zarobi 300 do 600% zarobku na samym podwoziu...
A jest "Kowali", oj jest...

Więc wróciliśmy do czasów, jak to mój ojciec mawiał ucząc mnie zza młodu - "Przypomni się dziadziuś z babcią..."

ps. Reasumując - Szczęśliwi będą Ci którzy w 2009-2010 otrzymają samochody od Wawrzaszka, Szczęśniaka czy Stolarczyka....

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 15, 2009, 10:39:19 »
ale kryzys dotyczy również, a nawet przede wszystkim, zachodu - więc również tych, którzy odbierali eksportowane wozy. faktycznie zamówień do Straży będzie teraz znacznie mniej i właśnie na tym powinniśmy skorzystać, jeśli będziemy potrafili.
To tak jak z budownictwem - ostatnie tłuste lata i co?? o pracowników trzeba było się starać, do tego oni serwowali nam anormalne ceny a jakość wykonania była żałosna. Teraz to branża budowlana prosi się o klienta i dlatego trzeba ich krótko trzymać jeśli chodzi o fachowość wykonania roboty. To samo powinno zaistnieć w branży samochodowej, a jeśli ktoś liczy głównie na eksport to się może przeliczyć.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 15, 2009, 11:15:15 »
@Raddemenes to tylko cześć prawdy .

Oczywiście kryzys przyhamuje może zakupy PSP i to prawda . Czy OSP które jest dziś identycznym , jak nie większym rynkiem – raczej nie . Dotacja z MSWiA  pozostała na poziomie z ubiegłego roku nie dołożono jedynie tego co obiecywano , Samorządy maja również inną strukturę finansową ( inne procentowy udział podatków ) oraz handlują  w wielu przypadkach ziemią co jest częstą metodą na dziurę budżetową  . Często zabraknie również środków na duże inwestycje 1 mln-10 mln co w konsekwencji  ułatwi ochotnikom zabieganie o te mniejsze kwoty kilku set tysięcy  złotych . Już dziś wiemy że do Wielkopolski  OSP trafi w br. 5 ciężkich samochodów z napędami  oraz pewnie z 20 średnich i podobna ilość lekkich .

Jeśli zamówień z PSP zabraknie walka o te z OSP będzie tym większa – sztuką jest jedynie by wymagać jakości . W wlkp. w bieżącym roku ma to być szczególnie przypilnowane .
Inna sprawa że kryzys jest w całej EU więc nie liczył bym , że wszyscy krzyżem leżą i czekają na polskich klamizerów no chyba, że mówimy o eksporcie do Chin itp. krajów . Zachodnie firmy również dotyka kryzys i rozpoczną walkę o klienta . Mając  tradycje , doświadczenie i wyrobioną markę , przykro powiedzieć  ale na pewno lepszą niż  nasz rodzimy przemysł . Zachód nie znając klienta nie oprze jedynie się na obietnicach złotych samochodzików , będą chcieli obejrzeć autka wyprodukowane 5 , 10 i 15 lat temu by zobaczyć jak to cudo się sprawuje . I zobaczymy co wtedy nasze Orly pokażą i jakich tłumaczy zatrudnią by się strażacy nie wyżalili .

Renomę  firmy buduje się latami i jest zawsze do sprawdzenia i nie może być klientów A , B i C bo kiedyś się spotkają i wymienią poglądy .

Dziś polskich producentów ratuje jedynie nieuzasadniony lobbing CNBOP , jeśli on zniknie będziemy mieli dopiero właściwy wolny rynek .

Inna sprawa , że Niemcy czy np. Francuzi  są większymi patriotami niż my , z świadomością że każde autko kupione poza granicami kraju to kilka ich własnych  miejsc pracy , a co z tym związane nie są skorzy do kupowania samochodów ratowniczych za granicami . Nawet Rosenbauer musiał sobie poradzić z tym problemem otwierając (przejmując)  zakłady w Niemczech i Holandii
Pozdrawiam .

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 16, 2009, 07:26:17 »
Zastanawia mnie trochę wypowiedź na temat eksportu polskich zabudów ... bo zastanawiam się jak można robić "krocie" na eksporcie, skoro w każdym kraju europejskim jest przynajmniej jeden producent?

Po drugie, to nie jestem pewien, gdzie Wawrzaszek ma eksport? Znam aż dwa przypadki zabudów zrobionych na eksport (tylko dwa i aż dwa) przez Wawrzaszka... W obu przypadkach coś było skopane - w pierwszym bodajże źle został zaprojektowyany wydech, a w drugim podwozie było zbyt niskie w stosunku do terenu na jakim miał owy pojazd jeździć... być może ktoś zna więcej szczegółów...

Wracając do tego eksportu, jeżeli w każdym kraju europejskim jest producent - a jest ich sporo, bo ludzie wklejali listy producentów tutaj na forum, to ciężko jest się chyba przebić na sam koks? Nie zapominajmy, że obok są jeszcze mocno uznawani Rosenbauer i Ziegler. Obroty grupy Rosenbauer w roku 2007, to ponad 300 mld EUR, a Zieglera trochę mniej. Rosenbauer i Ziegler wystawia się na każdych większych targach w Europie i Azji. Rosenbauer i Ziegler ma własnej produkcji autopompy i kto wie co jeszcze. Dysponuje armią inzynierów, itp.

Tak szczerze, to nie jestem przekonany, że aż prawie na kolanach trzeba będzie chodzić po zabudowy do tych firm... a kto wie, może się wręcz trend odwróci i będzie odwrotnie? Niestety ten kryzys nie działa na korzyść producentów...

a na razie....



Dziś polskich producentów ratuje jedynie nieuzasadniony lobbing CNBOP , jeśli on zniknie będziemy mieli dopiero właściwy wolny rynek .


zmorą jakości jest właśnie to.... i problem ten dotyczy nie tylko samochodów, bo innego sprzętu również !
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2009, 07:30:54 wysłana przez BRAVEHEART »

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 16, 2009, 08:59:33 »
ISS poza Skandynawią gdzie kupił zakład pomp zrobił miedzy innymi kontrakt do Bugari i coś tam do pepików , również pojedyncze stuki robi  Szczęśniak . U Stolarczyka widziałem 5 szt.  do Chin  ale nie do Niemiec czy Holandii  problemy technologiczne powstają już na poziomie kabin .

Np. kilkanaście lat temu Rosenbauer kupił Holenderskiego Kroneburga miedzy innymi dla niektórych rozwiązań i patentów w poszerzaniu kabin .  Zwiedzałem kilkakrotnie zakłady Rosenbauera i sama metodyka podejścia do produkcji w tym głównie klienta jest poza zasięgiem dziś dla polaków . Jak by np.

Holendrzy przyjechali kupić samochód w Polsce  to by uznali że są na trzecim świecie .  Tam kieruje się całkiem innymi kryteriami to inna bajka inny film .

Pozdrawiam

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 16, 2009, 21:15:26 »
@ Bravehart

kilka przykładów zagranicznych produkcji Wawrzaszka:

Islandia

http://www.olafurgislason.is/skrar/Image/Frettir/2006/fjardabyggd/013.jpg

http://www.olafurgislason.is/skrar/Image/Slokkvibifreidar/brunavarnirarnessyslu2005/Eyrabakkamynd.JPG

http://www.olafurgislason.is/skrar/Image/Slokkvibifreidar/Forsida/scania_P420.jpg

http://www.trucks.com.pl/dzialy/07/0702/prezentacje_specjalne_0702b.htm

Finlandia

http://www.olafurgislason.is/skrar/Image/Slokkvibifreidar/Forsida/F9.JPG

Belgia

http://galerie.bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=19831

http://www.trucks.com.pl/dzialy/07/0706/prezentacje_specjalne_0706a.htm

Estonia

http://www.trucks.com.pl/dzialy/0802/prezentacje_specjalne_0802b.htm

Dania

http://www.beredskabsinfo.dk/content/view/561/2/

http://www.trucks.com.pl/dzialy/07/0704/prezentacje_specjalne_0704b.htm

http://www.trucks.com.pl/1999-2006/prezentacje_specjalne/2006/specjalne_91c.htm

Słowacja

http://www.fire-engine-photos.com/picture/number6244.asp

Czechy

http://www.fire-engine-photos.com/picture/number8711.asp

http://bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=55317&mode=search

http://bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=61159&mode=search

Wielka Brytania

http://www.fire-engine-photos.com/picture/number7738.asp

Szwecja

http://web.telia.com/~u31608446/herrljunga/bilder/38191.jpg

http://www.autokaross.se/ars_bilder/stora/stora_P601000011.JPG

http://bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=19792&mode=search

z innych krajów warto też wspomnieć choćby Bułgarię (kontrakt na 40 samochodów), Tajlandię (72 Steyry) czy Rwandę (lotniskowiec na podwoziu MB Actros). wiadomo mi również o dostawach dla Norwegii i Francji.

należy nadmienić, że wiele aut na rynki zagraniczne jest robiona przy współpracy z innymi firmami.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 16, 2009, 23:28:19 »
... i wiele, wiele innych ciekawych pojazdów eksportowych...
A tu tylko ich część doskonale Siedemsetter nam przytoczył :)

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 17, 2009, 03:39:07 »
A jak jest pojemność rynku Islandii, Finlandii, Danii, Szwecji, Norwegii, Estonii (pomijamy fakt, że Islandia i Estonia są w gorszej sytuacji niż Polska)? Do tego na każdym z tych rynków jest po dwóch, trzech producentów rodzimych plus konkurencja z krajów sąsiednich plus międzynarodowi giganci.

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 17, 2009, 07:37:09 »
@Siedemsetter

Oczywiście ja nie krytyjuję, wręcz doceniam kazdy polski eksport, tylko jeżeli wiele aut powstaje przy współpracy z kimś po drugiej stronie, to wtedy trzeba dzielić zyski.

Nie wiem czy było więcej tego eksportu, niż wymieniłeś - do poszczególnych krajów... Jeżeli chodzi np. o Norwegię, to liczba kupowanych aut / rok to około 30-50 samochodów... z tego co wiem Wawrzaszek sprzedał tam kilka - więc nie można mówić o jakimś wielkim udziale. Z tego co mi wiadomo podobnie jest w innych małych krajach (nie wymieniłeś wogóle Niemiec, Hiszpani czy Francji)...

Podliczyć to w całość tj. sprzedaż zagraniczna w stosunku do mocy produkcyjnych, to i tak mi wychodzi, że większość produkcji sprzedawana jest na rynku rodzimym ... zatem nie przesadzajmy z tym chodzeniem po kolanach ...

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 17, 2009, 09:05:06 »
Problem w tym że my nie możemy kupować za granicą – a hamuje to nieuzasadnione „cło” nakładane  przez CNBOP z czym nie mają problemu  w/w kraje . 60 tyś. za CNBOP nie wytrzyma żadna SIWZ  w postępowaniu przetargowym . I jest to taka nie uzasadniona forma lobbowania własnego przemysłu która nadaje się do arbitrażu UE . A co z tym związane chcąc mieć nowe autka , lepiej czy gorzej ale godzimy się na ten układ .

Co do Eksportu jest to wąska gama pojazdów , głównie ciężkich i specjalistycznych , szkoda że nie zobaczyłem jednego autka do Niemiec , Austrii czy Holandii z kabiną brygadową . I na razie nie zobaczę bo technologicznie jest to poza zasięgiem .  Dla Stolarczyka jest poza zasięgiem schowanie zbiornika paliwa między ramy , co wykonują wszystkie firmy zachodnie i bez czego nie sprzeda się pojazdu w tych krajach . Nikt tam się nie zgodzi by w miejscu na agregat czy narzędzia hydrauliczne widniała blacha pod którą jest pół wolnego miejsca a drogie pół zajmuje zbiornik lub akumulatory .

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 17, 2009, 17:04:13 »
@ Bravehart - jak nie chciałem cię przekonywać, polski eksport jest jakiś super-hiper, tylko chciałem ci uświadomić jak to wygląda bo napisałeś, że znasz tylko dwa przypadki samochodów dla zagranicznych odbiorców


@ zlywilk - może i rynki skandynawskie nie są tak chłonne jak choćby niemieckie, ale przecież tam też działa straż pożarna, która chce mieć jak najlepsze pojazdy i według mnie każdy pojazd sprzedany tam znaczy, że te samochody są dobre.

a tak na marginesie: Islandia te samochody kupiła jak jeszcze gejzery tryskały mlekiem i miodem a o kryzysie nikt nie myślał. Wawrzaszek ma tam 100% dostaw nowych samochodów gaśniczych.

"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 17, 2009, 17:37:11 »
Że tak nieśmiało się znów wtrącę... khym... :rofl:

Podając jakiś tam mi znany przykład...
Przy pojazdach hakowych ScKn koszt montażu urządzenia hakowego do wciągania kontenerów o uciągu 20 ton (o bardziej skomplikowanej hydraulice jak żuraw hydrauliczny nie wspomnę) przykładowo w Niemczech wynosi ok. 5000 Eurasów + VAT...
U nas koszt tej samej robocizny wynosi ok. 10 tys zł + VAT.
Jest różnica? A jeszcze CNBOP dojdzie jak coś nowego zechcemy...

Jakość ta sama, bo musi być wykonana zgodnie ze sztuką i zaleceniami producenta podwozia ciężarówki i producenta urządzenia.... więc nie ma mowy o fuszerkach.


A kup gdziekolwiek nowe homologowane podwozie zdatne do rejestracji w PL taniej niż w Polsce?
Powodzenia życzę....

Zatem różnica w cenie choćby roboczogodziny wystarczy aby polscy producenci eksportowali sprzęt o nie gorszej jakości za cenę o niebo lepszą, zarabiając przy tym lepiej niż w naszych regionalnych przetargach gdzie jedynym kryterium do tej pory w większości panującym jest - cena 100%.

A pozwolę sobie przypomnieć że coś na ten temat akurat wiem :)


ps. Miko gdyby mógł to by miał z pewnością jedno z lepszych i przemyślanych aut w kraju, ale niestety nie może i musi pogodzić się z tym co łaskawie dobrodzieje go obadażą...

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline szybki

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 169
    • O.S.P Główczyce
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 17, 2009, 18:00:58 »
Może troch nie na temat ale muszę tu wtrącić swoje pięć groszy.
Z waszych wypowiedzi wnioskuję że niemożna kupić nowego pojazdu za granicą bo musiał by on dostać certyfikat naszego kochanego CNBOP, a co z pojazdami używanymi których pełno na naszym rynku, czy one też powinny dostać certyfikat czy z racji faktu że są używane nie muszą go posiadać? Tak po za tym jestem bardzo ciekawy czy te praktyki są zgodne z prawem europejskim?

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 17, 2009, 18:21:21 »
Prawda zapewne jak zwykle leży po środku. Każdy ma trochę racji , ale myślę ze nie będzie tak źle z naszymi producentami.
 Niech produkują jak najwięcej na eksport ( co i nam wyjdzie na dobre), ale i u nas zapewne nie zabraknie zamówień.  PSP nieco odmłodziła swój tabor, ale w OSP jest jeszcze wiele pojazdów do wymiany.... A samorządy coraz częściej zauważają taka konieczność ( a w pewnym sensie nawet i opłacalność ) zakupu nowych samochodów, nauczyły się pozyskiwać środki itp więc zamówienia będą.

 Przy okazji zadam pytanie - przede wszystkim Raddemenesowi, chociaż być może nie tylko jemu. Dlaczego kupując nowy pojazd pożarniczy musimy wykonać przegląd techniczny przed pierwszą rejestracją  i w  konsekwencji kolejny przegląd mamy już po roku ( a nie po trzech ) ?

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 17, 2009, 18:26:03 »
Kto powiedział że nie można... Oczywiście że NOWY można...

Ale trzeba chcieć...

A jak sie wpisuje do SIWZ przetargowego:
 Pierwsze Primo - Pojazd fabrycznie nowy.... z homologacją do rejestracji w RP
(to już wyklucza dostawę zza granicy bo nawet Mercedes nie wyda polskiej homologacji dla pojazdu zakupionego z tej samej stajni ale zza granicy)

Drugie Primo - Zgodny i posiadający certyfikat CNBOP... To już MIKO szeroko się rozpisał na temat tego "cła" :)



"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: MAN TGM 13.280
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 17, 2009, 18:42:42 »
Sprawę certyfikatu CNBOP nieco znam więc wiem o co chodzi...
Jednak jeśli możesz to podpowiedz jak zrobić aby tak pojazd był faktycznie nowy - czyli zarejestrowany bez problemu z terminem pierwszego przeglądu po 3 latach.

 Pytam bo to wszystko przypomina mi nieco sytuację samochód z "kratkami". Jakieś 10 lat temu kupowało się samochód osobowy, "wyspecjalizowany" zakład wstawiał kratkę , robiło się przegląd w stacji diagnostycznej i był to już samochód ciężarowy - ale przegląd był po roku. Później już można było kupić całkiem nowy samochód z kratką który miał pierwszy przegląd po 3 latach ( czy był faktycznie nowy, bez przeróbek).

A może wiecie jak to jest w innych krajach - Niemcy, Francja, Holandia itp? Czy kupując nowy pojazd od  Rosenbauera lub Zieglera w myśl przepisów mam nowy pojazd , czy tylko nowe podwozie na którym coś nadbudowano ?