Dokładnie, u nas tak samo, sygnał ciągły w sylwestra. W razie "W" modulacja i wiadomo o co chodzi. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, bo zazwyczaj w takich okolicznościach uruchamia się syrenę z zewnętrznego włącznika. Podobno, jeśli syrena włączona jest z zewnętrznego (czyt: nie z DSP) włącznika i gdy w tym momencie zostałaby załączona zdalnie przez DSP - szlag może trafić DSP jak i syrenę - także, trzeba z tym uważać, ew. uprzedzić dyspozytora. W moim regionie w noc sylwestrową smsy schodzą na drugi plan z uwagi na przeciążenie sieci, dlatego załączana jest syrena. W miejscowości w której byłem na sylwestra, równo o północy zapaliło się kilka drzewek, a konkretnie - wielkie tuje. Bardzo blisko zabudowań (w sumie to bezpośrednio przyległe), balkon zaczął się już przysmażać. Ok. 15 sekund od przyjęcia zgłoszenia usłyszeć można było syrenę (załóżmy, że była to 0:01 ;-) ). Na szczęście trzeźwy rozum pozwolił na ewakuację mienia zagrożonego (składowane blisko kajaki itp.) + na połamanie tuji (tui?) najbliżej drewnianego domku (ogień po części już ją zjadł, po stronie dalszej domu), dzięki temu balkon zapamięta tylko konkretne okopcenie i przysmażenie zamiast spłonięcia. Jest co wspominać, nowy rok rozpoczęty od pożaru, nie na swoim terenie, ale ten sam powiat ;-)