Autor Wątek: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy  (Przeczytany 6799 razy)

Offline misio998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« dnia: Grudzień 17, 2007, 10:18:45 »
Witam!! Panowie jak i Panie mam pytanie odnośnie zastosowanych u Was technologii umożliwiający szybki i bezpieczny wyjazd alarmowy. Mam również pytanie odnośnie podgrzewania miski olejowej i samochodu.Pierwszą sprawa ponieważ samochody podczas wyjazdu są zimne w razie alarmu wogóle auta nie maja mocy kopca i wogóle ciężko jest jechać czy są u was jakieś zastosowanie do podgrzewania miski olejowej czy inne zastosowania aby te samochody tak nie cierpiały a wyjazdy były szybsze  Otóż w naszej jednostce każdy samochód ma podłączone powietrze z głównej sprężarki zastosowano zwykłe szybko złączki do podłączenia zatem przy każdym wyjeździe trzeba je odłączać fakt trwa to sekundy 2 no ale mimo to trzeba o tym pamiętać z tego co wiem można zastosować szybko złączki które odłączają sie automatycznie, a może znacie inne rozwiązania z zastosowanie powietrza i . Następna sprawa jest odciąg spalin czy są w waszych jednostkach odciągi spalin które same się się odłączają . U nas niestety nie ma samo rozpinających się. Zatem mam prośbę o to abyście napisali o swoich technologiach w straży oraz jeśli znacie dobre firmy które takie zastosowania oferują Pozdrawiam

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 17, 2007, 10:54:30 »
Po kolei:
1/ Podgrzewanie misek olejowych - nie spotkałem się z zastosowanymi systemami podgrzewania ale byłoby to  najbardziej zasadne.  Moim skromnym zdaniem wymagałoby to przystosowania systemu ogrzewania garażu do tych celów. Po co wieszać grzejniki na ścianie czy też panele grzewcze nad wozami skoro można byłoby zamontować grzejniki w miejscu bezpośrednio pod wozem bojowym (w jakimś kanale) - w końcu ciepło i tak rozchodzi się grawitacyjnie do góry :) -  to taka moja odważna koncepcja. Coś takiego trzeba by było zaplanować na etapie projektu technicznego garaży gdyż wymagałoby realizacji kanałów pod posadzką dla instalacji C.O. Teoretycznie można by to było tez spróbować zrobić przy pomocy jakichś "ogrzewaczy" elektrycznych

2/ spięcie samochodów "pierwszowyjazdowych" z instalacją sprężonego powietrza  - do zrealizowania po wykonaniu instalacji sprężonego powietrza i odrębnej sprężarkowni "dobijającej" automatycznie ciśnienie do układu i wyprowadzeniu zaworów z szybkozłączką instalacji sprężonego powietrza w wozie bojowym "na wierzch" - każda firma instalacyjna Ci to wykona

3/ Układ odprowadzania spalin - czyli odciągi spalin wyposażony w końcówki węży umożliwiające automatyczne wyczepianie się "ssawki" w momencie wyjazdu wozu z garażu. Wg mojej wiedzy można to zrealizować przy pomocy elektromagnesu oraz czegoś w rodzaju kołnierza "pneumatycznego" ( tak to przynajmniej parę lat temu mogło być wykonane). Wiodące firmy w kraju jeżeli chodzi o odciągi spalin to Nedermann, Klimawent i Plymovent.

4/ dodałbym jeszcze do tego wszystkiego systemy otwierania i zamykania bram garażowych tak aby mogły być obsługiwane przez dyżurnych PSK/MSK - to jest naprawdę niezbędne

5/ i system sygnalizacji świetlnej przy wyjeździe z jednostki sprzężonych czasowo (z małym opóźnieniem) z dzwonkami uruchamianymi przez dyżurnych SK

To tak w skrócie :)

strażak79

  • Gość
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 17, 2007, 21:47:46 »
Z tego co wiem VOLVO montuje grzałki bezpośrenio w misce olejowej. Olej jest cały czas ciepły i momentalnie rozprowadza się po całym silniku w momencie uruchomienia. Zresztą skandynawowie mają wiele ciekawych pomysłów na eksploatację samochodów w ekstremalnie niskich temperaturach.

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 17, 2007, 21:54:10 »
To jest rozwiązanie idealne ale niestety nie dające się wprowadzić w czyn przy istniejącej bazie sprzętowej a o to chodziło chyba misiowi998.

No, Skandynawowie z racji swoich zim muszą mieć bardzo dobre rozwiązania takich problemów. :)

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 17, 2007, 22:14:06 »
Odniosę się do wypowiedzi mario68
Ad1
Jeśli chodzi o podgrzewanie oleju a raczej całego silnika (podgrzewanie cieczy chłodzącej) spotkałem się z czymś na wzór webasto (ogrzewania postojowego) tyle, że nie tradycyjne na diesel, ale elektryczne. Wóz podczas postoju podpięty jest do prądu a grzałka ogrzewa silnik utrzymując stałą temperaturę.

Ad2
Oczywiście, że do wykonania. Moja OSP ma taką instalację. Mały kompresor dobija powietrze. Z tym jest jeden mały problem – znacznie się skrócił czas wyjazdu i chłopaki mieszkający dalej często widzą tylko tylne światła odjeżdżającego wozu…

Ad3
Widziałem samoróbkę. Żadnych elektromagnesów. Rura, przerobiony tłumik. Troszkę amatorka, ale tanio i zdawało egzamin.

Ad4
Jak najbardziej do zrobienia. Zajmowałem się takimi tematami. Moja firma produkowała takie centralki. Rozwiązanie dla OSP – brama na pilota. Mamy sprawdza się.

Ad5
W  przypadku OSP – oświetlenie „alarmowe” sprzężone z selektywnym.


Dodatkowo – na zimę proponuję montaż w uszczelce dolnej bramy (segmentowej) grzałki. Specjalna grzałka zapobiega przymarzaniu uszczelki.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 17, 2007, 22:24:23 »
Co do tego ogrzewania to jaką temperaturę powinien mieć blok silnika, żeby było dobrze i ile to może pożerać energii?

Dodano - coś sobie znalazłem do poczytania: http://www.intercars.com.pl/?id=31&lang=PL&

Myślę, że podstawa wyjazdu to dobre, sprawne akumulatory, fajnie jak wspomagane układem ciągłego ładowania, jeśli nie to przynajmniej jakiś prostownik z rozruchem w razie W w garażu mógłby stać.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2007, 22:31:23 wysłana przez Sylwek »

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 17, 2007, 22:53:41 »
Co do tego ogrzewania to jaką temperaturę powinien mieć blok silnika, żeby było dobrze i ile to może pożerać energii?

Dodano - coś sobie znalazłem do poczytania: http://www.intercars.com.pl/?id=31&lang=PL&

Myślę, że podstawa wyjazdu to dobre, sprawne akumulatory, fajnie jak wspomagane układem ciągłego ładowania, jeśli nie to przynajmniej jakiś prostownik z rozruchem w razie W w garażu mógłby stać.

No właśnie o coś takiego mi chodziło Sylwek. Takie coś widziałem.
Urządzenie miało kilka modyfikacji. To zaprezentowane na stronie programuje się. Czyli wstaję do pracy, na 7 więc ogrzewania załącza się np. o 4. W strażackim wehikule nigdy nie wiadomo. Chłopaki mieli to tak ustawione, że w bloku utrzymywali stałą temperaturę około 20 paru stopni. Zużycie energii? Nie mam pojęcia.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline qba

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 07, 2008, 11:08:40 »
U nas drzwi garażowe klasyczne 2 częściowe. Otwiera 2 osoba, kierowca idąc/biegnąć do szoferki odpina kompresor (złącze w przednim zderzaku z boku, więc po drodze), odpala i wyjeżdża, chwilkę czekamy jak widać ze ktoś biegnie. W tym czasie druga osoba zamyka garaż. Łapacz spalin spada sam, bo jest tylko nasunięty na rurę wydechową. Ubieranie się w trakcie jazdy, całe ubranie jest w przedziale.
Jak nie było kompresora to masakra, zimny silnik i ognie bo powietrze trzeba bić.

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 08, 2008, 13:59:56 »
Witam ja osobiście spotkałem się z takim systemem jeździłem 8 lat takim cudeńkiem . Jeśli chodzi o stałe ciśnienie powietrza sprawę można stosunkowo tanio rozwiązać w zależności od ilości wozów do podłączenia jakiś nie koniecznie nowiutki kompresor trochę  igelitowych przewodów powietrza i ok 1,5m elastycznego .końcówka do podpinania przyczep z zamocowaną linką stalową by w momencie ruszania się przekręciła 90stopni oczywiście szybkozłączka do tego można wykorzystać układ do podpinania przyczep z tyłu po drobnej przeróbce . Co do ciepłego silnika to są specjalne grzałki wmontowane w dolny wąż gumowy chłodnicy z poprowadzoną w ramie aż do tyłu instalacją na 24v zakończoną z tyłu pojazdu .takie urządzonko dawało stałą tęperaturę na starze244 ok 80stopni a na jelczu ok 60st i bezawaryjnie działało do końca . Jedyny mankament to częstrza wymiana węży przy chłodnicy, pozdrawiam.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 08, 2008, 18:30:39 »
U nas nie ma żadnych przeróbek. Mamy tylko tyle dobrze, że kierowcy mieszkają jakieś 30 metrów od strażnicy. Po dobiegnięciu jeden otwiera bramy, a drugi odpala samochód i lecą się przebierać. Po przybyciu innych autko jest praktycznie gotowe.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 08, 2008, 20:22:21 »
I co uważasz że po 3do 5 mni przebierania to silnik nie dostaje po d.......ie to jesteś w błędzie do spokojnego ruszenia tak nie do alarmowej jazdy.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 08, 2008, 21:21:25 »
Masz racje, ale to już nie mi o tym decydować. I tak ten wóz u nas długo nie postoi. Szykuje się jakieś nowe GBA.

P.S. Co do układu odprowadzania spalin. Mamy zrobioną w podłodze rurę do drenażu ( http://www.e-instalacje.pl/artykul_zdjecia/odprow_wody_grunt_art2.jpg ) z jednej strony idzie na zewnątrz garażu, a z drugiej jest zakładana na rurę wydechową. Najlepsze jest to, że nie trzeba jej przed akcją ściągać. Przy ruszaniu sama spada.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2008, 21:32:05 wysłana przez Michaszs »
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 08, 2008, 22:05:25 »
U nas również żadnych większych usprawnień nie ma.
Brama wyjazdowa dwuskrzydłowa. Akumulatory sprawdzane przez kierowce i ładowane w razie potrzeby. Ładowania układu hamulcowego brak, bo i samochód tego nie wymaga (Star 266).
Ogrzewanie w miarę sprawne. Wszystko rozłożone (UPSy, radiostacje itp.) tak aby dostęp był łatwy i było "po drodze" do wyjścia, a jednocześnie nie zagracone.

Co do ogrzewania oleju w samochodzie, to trochę mały absurd. Tak się zastanówmy ile km rocznie przejeżdża samochód w OSP? 1000 - 1500 km? to chyba max
Fakt przy odpalaniu silnik dostaje w dupę, ale przy tym przebiegu jest to mało istotne. A nawet gdyby to i tak silnik wytrzyma kilka ładnych lat a buda się rozleci.
Więc jak by nie patrzeć mija się to z celem.
Co innego w PSP, ale to już inna bajka.

Offline huncio

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 293
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 08, 2008, 23:39:14 »
my w JRG mamy grzejniki CO w kanale pod silnikiem (pod kratą) niewiele ale zawsze podgrzewa silnik.
Oprócz tego co pisaliście, dyspozytor z PSK zapala światła w garażu i sypialniach (czesto już w trakcie przyjmowania zgloszenia).

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 09, 2008, 00:45:43 »
SCANIA dostarczając 50 aut w tym roku do krajowych jednostek wyposażyła wszystkie te pojazdy w ogrzewanie bloków silnika i gniazda do postojowego ogrzewania kabin podczas postojów.
W jednym i drugim przypadku wystarczy źródło 230V spięte z sieci elektycznej przewodem i automatycznie utrzymywana się temp. silnika na poziomie 40 stopni.
Drugie rozwiązanie bardziej znane jest z rynku skandynawskiego gdzie specjalne prakingi wyposażone są w gniazda z wtyczkami do ogrzewania kabin.

Co do kwesti instalacji - nie mówię o innych, ale w znanej mi skąd inąd Scanii aktualnie montowane zbiorniki powietrza są dość szczelne i utrzymują właściwe ciśnienie nawet do 80 dni - stąd montowanie specjalnej instalacji w tym przypadku nie ma sensu.

Pozdrawiam

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 09, 2008, 16:05:15 »
A dasz gwarancję co będze ze skanią za 5 lat czy też będzie taka szczelna  i właśnie po to jest doładowywanie powietrza nie dla nowych lecz trochę starszych autek.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 09, 2008, 19:37:30 »
A dasz gwarancję co będze ze skanią za 5 lat czy też będzie taka szczelna....

Oj wierz mi proszę, że od teraz skończą się kłopoty kolegów strażaków poruszających się tymi samochodami i narzekających z doświadczenia wyniesionego z innych marek na kłopoty z uruchamianiem w zimie, przegrzewaniem w lecie, brakiem powietrza, usterkami, trakcją jazdy, hamowaniem... dalej wymieniał  nie będę poprzez wrodzoną grzeczność :)
Wreszcie koledzy odetchną z ulgą bo zajmą się tylko i wyłącznie tym do czego są wyszkoleni - w skrócie: wsiąść, uruchomić i ruszyć > szybko i bezpiecznie dojechać > wykonać zadanie > bezpiecznie wrócić do strażnicy > odpocząć i zjeść posiłek niż siedzieć pod samochodem :)

Niedowiarkom potrzeba będzie czasu mierzonego w latach, pozostałym mam nadzieję że wystarczą moje słowa.

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 09, 2008, 20:16:33 »
Nie zgadzam się z tobą póki nowy  to tak skania czy man  po kilku latach czar pryśnie jeździłem manem z 2003 roku i miejsc gdzie będzie spie.... powietsze jest od groma od siedzenia kierowcy  począwszy po sterowanie zaworami a skończywszy na naprawdę pierdołach , swoją drogąto ciekawi mnie ile lat jeździsz czerwonymi autkami skoro masz tak optymistyczne podejście owszem nowe to nowe ale za 4,5 latach takie nie będzie . U mnie na pierwszym po tej całej automatyce to tylko kontrolka kawitacji działa. A to nie odosobnione opinie w PSP są Mercedesy ,Skanie,Many,Stayery,Stary,Jelcze ,Renówki  i pare jeszcze marek i jakoś żadnesię nie uchroniły bezawaryjnością przez te lata. Pewnie nowy to wygoda i komfort ale nic nie trwa wiecznie, nie wierz w cudai na koniec opina ta jest poparta latami za fajerą od babci począwszy więc nie wyskakuj tu z praktyką bo jak byś ją taką wielką miał nie pisał byś tak optymistycznie zobacz babcie jeszcze chodzą a skania czy inny jak będzie miało 50 lat  to chyba tylko w muzeum.Co do tego że wreszcie będą zajmować sie do czego są szkoleni to fak trochę ulży ale nie tak że tylko wsiąść i jechać bo po to by przy akcji było wszystko ok to kierowca bo tego dnia kiedy w podziele jest jako kierowca tak trzeba nazwać nie raz godzinami siedzi w garażu by sprzęt był sprawnynie będę pisał jak to się nazywa , co do drugiej części i [pojechał bezpiecznie ]to można swoim autkiem prywatnym i to nie zawsze - wyjeżdrzając nasygnałach nigdy nie jest bezpiecznie. Bezpieczna jest przejażdrzka rowerem po lesie nie nasza profesja.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2008, 20:30:07 wysłana przez Cień »
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 09, 2008, 20:36:24 »
Nic nie muszę Ci udowadniać - stąd wspomniałem o opcji dla niedowiarków do których z pewnością się zaliczasz.

Jednak dbam o to więc kilka informacji jestem Ci winien.

1. Scanii w polskiej straży (poza incydentalnymi przypadkami) i na taką skalę jak w ostatnim roku jeszcze nie było nigdy. Wcześniej można było policzyć je na palcach jednej ręki...

2. Jakość tych nowych i tych starych modeli - powiedzmy ciągników siodłowych, wywrotek, betonomieszarek, mleczarek, hakowców, samochodów dystrybucyjnych, śmieciarek...  potwierdzą Ci przypadkowo napotkani kierowcy.

3. W przypadku "malkontentów" niezgadzających się z moim pkt.'em 2 - nic nie zmieni faktu ze z populacji i skali zjawiska nowych i używanych wszystkich ciężarówek w Polsce, których jest ok. 170 tys. szt, Scania jest co 4-tą ciężarówką mijaną i spotykaną na polskich drogach.
I nie licząc marek z wielkiej siódemki czyli Volvo, M-B, MAN, DAF, IVECO, Renault to do tej statystyki jeszcze należy doliczyć STARa, Jelcza, Robura, etc.

4. Mając na myśli bezpieczeństwo, miałem na uwadze Twoje i innych kolegów w przypadku zderzenie czołowego z inną ciężarówką czy też dużą przeszkodą. Kabiny szwedzkich aut ciężarowych (w tym Scani) przechodzą i spełniają największe wymagania pod tym względem - jeśli jesteś ciekaw tych olbrzymich testów - zapraszam Cię na PW lub osobnego wątku.
W skrócie, żadne auta na świecie nie dostają tak w kość jak szwedzkie podczas tych testów. Dla szybkiego uzupełnienia niech wystarczy Ci informacja że każda Scania w standardzie posiada kabiny odporne na nacisk od góry siłą odpowiadającą 15 tonom - czyli po dachowaniu otworzysz swobodnie drzwi natomiast w przypadku pozostałych marek może uda się komuś przeżyć wydłubując go spod przestrzeni pomiędzy fotelem a podłogą.
Stąd miałem na myśli bezpieczeństwo Twoje i Twoich kolegów.

6. Na szczęście od dobrych kilku lat aktualne ciężarówki są tak naszpikowane elektroniką, że żaden kierowca, nieuprawniony warsztat, inny kowal, czy domorosły mechanik pralek nic sam przy takim aucie nie naprawi i wręcz nie będzie musiał, a za chwilę nawet nie będzie mu się chciało - stąd to stwierdzenie jest mało istotne.
W standardzie Scanii strażackich kupionych w Polsce przez pierwsze 2 lata od zakupu Serwis Assistance masz zupełnie gratis - wystarczy mieć telefon pod ręką w każdym miejscu w Europie.
A sam Serwis Assistance dojedzie na miejsce od zgłoszenia telefonicznego do Ciebie w uśredniając 26 min. i usunie ewentualnie powstałą usterkę w 1 godzinę lub podejmie decyzję o naprawie w jednym z 30 serwisów w kraju.

Czy kolega nieco uszczęśliwiony już czy dalej mam pogłębiać temat nie związany z tym wątkiem w tym miejscu?

ps. Jeśli chcesz zobaczyć na własne oczy jak wygląda i zachowuje się (nazwana przez Ciebie "czerwonym autkiem") SCANIA Vabis z 1963 roku w wersji strażackiej - to zapraszam Cię serdecznie w najbliższą niedzielę na finał WOŚP pod Urząd Gminy BEMOWO w Warszawie. Auto jest w oryginale od tamtych lat i nie było odrestaurowywane.
Tylko polecam zabrać aparat fotograficzny i... Rutinoscorbin abyś zbyt mocno nie zaczął kichać z zachwytu. :)

ps2. Ryzyko przejażdzki na rowerze po lesie z Waszym zawodem zbyt uprościłeś i zgenerealizowałeś - to podobnie ryzykowne zajęcie. Wystające korzenie, drzewa, pagórki, śliski teren, brak umiejętności, etc. - pogadaj z chłopakami od jazdy ekstremalnej - wytłumaczą Ci.

Powodzenia
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2008, 21:13:34 wysłana przez Raddemenes »

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 09, 2008, 22:53:24 »
Heeeeeeeeeee  ^_^

Ale o czym tu dyskutujemy  :huh:

Wszystko kiedyś się psuje, szczególnie w rękach tak naprawdę niedzielnych kierowców z PSP i OSP ,  bo niektórym nie udaje się rocznie 1000 km ciężarówką przejechać .

A od tego są warsztaty by to naprawiać – więc jak komuś powietrze nie trzyma w układzie to proponuje jechać do naprawy – bo znaczy to że samochód jest nie sprawny – czytaj popsuty.

A tych co kompresory do autek podłączają – wysłać na zielona trawkę – bo wręcz sabotaż robią – po roku takiej zabawy w dopompowywanie ciągłe powietrza – jeszcze włączonego do układu w różnych dziwnych miejscach – możecie ten układ na śmietnik wyrzucić – szczególnie jak kompresorem z marketu pompujecie . Pchacie w ten układ tyle wody – kondensatu że tam – każdy zawór tłok musi zardzewieć – byli już tacy i jak zapłacili kilkadziesiąt tysięcy za naprawę samochodu zrozumieli że takich praktyk się nie stosuje .
No ale trzeba się trochę na tym znać – a w straży dobrych kierowców – fachowców jak na lekarstwo .

Pozdrawiam MIKO

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 10, 2008, 13:11:41 »
Ad.Raddemenes .Chłopie piszesz dyrdymały nie przytaczaj statystyk bo wychodzisz na teoretyka nie to że co czwarte auto to skania bo nie wiem czy wiesz ale w 2004 roku to skania nie otrzymała atestu do PSP jestem gotów do dyskusji ale nie o teorji czy statystykach lecz najpierw pogadaj z ludźmi powożącymi tym autkiem w PSP dowiesz się o + i - i wtedy dyskutuj bo zachowujesz się jak byś wszystkie rozumy pozjadał. Ciekawi mie twoja opinia na temat somochodów z t/z nadbiegami w straży właśnie m/n i skania do nich należy. Zresztą trochę się rozbiegliśmy bo skania nie jest w t/z pierwszy wóz a doładowanie powietszem i podgrzewanie głównie tego dotyczy.

Zamkniety do konca dnia
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2008, 13:39:07 wysłana przez bulon »
Pozdrawiam Cięń em.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 10, 2008, 13:39:14 »
@Cień ale trochę konkretów – bo na razie ty dyrdymały piszesz, a temat mnie interesuje.

Co Scania ma do pół biegów bo naprawdę nie rozumiem ?

Jak jakiś kretyn w straży znał się tak na tym jak na napełnianiu układów powietrza samochodów z sprężarek marketowych. To zamówił samochód z skrzynią biegów dla TIR a nie samochodów ratowniczych czy komunalnych. Więc Scania zrealizowała zgodnie z prawidłem – „Klient nasz Pan” ,  więc chyba zarzut nie w tą stronę – pożal się swoim przełożonym że się nieznaną .

I ja rozumiem że w całej Europie wszyscy są zadowoleni – podwozia producentów dzielą niuanse – na rzecz Scani przemawia na pewno na dzień dzisiejszy brak mocznika dla Euro 4 co w straży będzie dużym problemem . Po za tym Skandynawowie przykładali zawsze dużo wagi do spraw bezpieczeństwa i trwałości. Do czasu aż ich nie kupowali rdzenni Europejczycy jak w przypadku Volvo gdzie jakość osobówek padła na pysk .
 
No ale my Polacy – jeżdżący jeszcze 10 lat temu samochodami wojskowymi Star 266 czy rolniczymi Star 244 mamy wymagania z kosmosu i doświadczenia zbierane przez dziesięciolecia by wypowiadać się w temacie.

K……… po prostu g……….. się na tym znamy i potem takie cuda kupujemy, sami zresztą nalegając na tego typu rozwiązania – a jak 8 biegów , nie , no k………. 16 jak ładnie brzmi – co nie ……………….

Tylko nie wiem właśnie co do naszego debilizmu ma producent podwozi ………… chyba tylko tyle, że śmieje się w duchu z dobrze zrobionego biznesu i wyższej wartości kontraktu. 

Pozdrawiam MIKO

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 10, 2008, 16:06:23 »
Ano to że jak i wiele innych ma nadbiegi jeśli nie wiesz to nigdy nie siedziałeś za kułkiem takiego - ile się trzeba nawachlować by go rozbójać a już w mieście to na nic ci nie starcza czasu tylko wachlować w górę i w dół biegami moim zdaniem to porażka by auto pożarnicze miało tyle biegów to nie wozy w trasy lecz bojowea skania jest dobrym przykładem bo ma nadbiegi i to wóz ciężki. Wystarczy że ktoś cię nie przepuści ,czy zakręt lub skrzyżowanie musisz zwolnić i zaczyna się wachlowanie o to mi chodzi.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 10, 2008, 16:20:10 »
Te które mają nadbiegi muszą je mieć, te które ich nie mają to nie muszą - każdy samochód tworzony jest pod konkretne przeznaczenie.
Fakt najlepszym rozwiąaniem były by pół lub całkowicie automatyczne skrzynie biegów gdzie kierowca jednym przełącznikiem ustawia bieg i zapomina o tym do momentu wyłączenia silnika, ale...
No właśnie - to strona zamawiająca musi chcieć i wiedzieć co zamawiać.

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: pytanie o b.szybki wyjazd alarmowy
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 10, 2008, 16:29:49 »
I tu się z tobą zgadzam z małym ale bo każy pojazd w ofercie ma kilka przełożen ,inne so w szosowym inne w     wywrotce a jeszcze inne w ciągniku siodłowym i wracam do zgody  że to zależy od zamawiającego poprostu mamy do luftu józefów.
Pozdrawiam Cięń em.