tradycyjnie o związkach to najlepiej wiedzą Ci którzy w nich nie są....
Gedeon, pomyśl przez chwilkę powiedz: czy nie jest bardzo prawdopodobne, że o związkach zrzeszeni i niezrzeszeni mają do powiedzenia dużo ciekawych i nieprawdziwych rewelacji, ponieważ działacze związkowi nie zadbali o rozpropagowanie może mniej rewelacyjnych, ale za to prawdziwych informacji wsród załóg? Kiedyś poszedłem na zebranie związkowe w zastępstwie za kolegę i akurat tam chłopcy ze związku zwrócili sobie uwagę na fakt pasywności działaczy związkowych w macierzystych jednostkach. Mi wydaje się to logiczne, że jeśli na jakiś bardzo aktualny i "bolący" temat nie uzyskam konkretnej informacji u źródeł to zacznę snuć domysły, które potem mogą przerodzić się w plotkę, czasem nawet dość powszechnie powtarzaną.
Pozdrawiam