Witam
Kończąc wypowiedź piotr998, PSK ma obowiązek poinformować OSP o zdarzeniach występujących na terenie jej działania.
Tyle teoria.
Pozdrawiam
Czekam/y/ na resztę . Pierwsze słyszę takie "herezje" No, ale...
Pozdr.
Witam
I tu jest pies pogrzebany.
Jeszcze niestety jest zbyt duża rzesza strażaków, którzy uważają dysponowanie OSP za herezję.
.
Ja bym odwrócił pytanie.
Od kogo panowie strażacy PSP, słyszeliście, że nie należy dysponować OSP, przed Waszą jedynie słuszną nadsłużbą ratowniczą?
(nie piszę tu o wszystkich, ale Ci do których skierowane są te słowa doskonale je rozumieją, a jest ich zdecydowanie zbyt wielu; dużo, dużo więcej niż znaczna mniejszość)
Ile czasu potrzeba np. do tego by pożar wewnętrzny rozwinął się do pożaru całego obiektu? /każdy pożar w końcu zgaśnie sam, sęk w tym by go ugasić zanim dojdzie do rozgorzenia/
Ile sekund potrzeba poszkodowanemu do przeżycia?
Wyobraźcie sobie, że OSP może przyjechać zanim zgaśnie świeczka.
Słabym wytłumaczeniem jest niedostateczne wyszkolenie strażaków OSP:
Bo po pierwsze, Wy ich szkolicie,
a po drugie by wygrać w totka, trzeba najpierw wysłać kupon.
Żeby skutecznie ratować potrzeba współpracy wielu służb (nie tylko PSP i OSP) i nie powinniśmy być skazani na współpracę, tylko powinniśmy zacząć współpracować
.
Kończę życzeniami, by wątków takich jak ten nie trzeba było już zakładać.
Pozdrawiam