Panowie nie mierzcie wszystkich swoja miarką.dla niektorych ten czas jest poprostu nie do osiagniecia zeby nie wiem ile trenowali.wiadomo ze zawsze mozna poprawic o iles tam setnych ale nie dla wszystkich ta granica jest do osiagniecia.Ja osobiscie tez zaliczam,chociarz nie za kazdym razem.wiele czynnikow sklada sie na zaliczenie np czas reakcji na sygnal,obuwie,sylwetka podczas biegu i przy starcie,kierunek wiatru,dyspozycja dnia itp.itd.