Skoro dostałeś się do SA PSP (tak wynika z Twojego ostatniego posta) to jesteś szczyl...a nikogo nie interesuje gość z kursami od A do Z bez doświadczenia, z roszczeniową postawą i przeświadczeniem, że jest tak zajebisty i ma tyle kursów, że praca w straży mu się należy.
Mnie na rozmowie pytano o doświadczenie związane z kwalifikacjami jakie posiadam, Ty sypiąc litanią uprawnień mogłeś się w tym temacie pochwalić czy raczej był to kwit dla kwitu nie wykorzystywany dotychczas w pracy czy życiu codziennym?
To, że są wepchnięci i ustawieni każdy zdaje sobie sprawę. Ja też się tym ekscytowałem do czasu aż sobie uświadomiłem, że jakbym sam miał takie możliwości i dojścia to też bym z nich skorzystał. A życie już pokazało, że nie jeden "polecony" nie jednokrotnie sobie lepiej razi bo nie chce nikogo zawieźć niż gość "rzekomo wybitny" który miał tyle uprawnień i kwitów a zupełnie nie potrafi z tego korzystać...
więcej pokory.