Nie fajną sytuacja jest tez to, ze w jednym naborze gdy ktos zlozy wszystkie dokumenty, zapomni o np kserze z kategoria w ksiazeczce, to od razu eliminuja kandydata, bez zadnego telefonu wczesniej by np doslac, uzupelnic. A w innym naborze gdy skladasz to juz sprawdzaja czy wszystko masz, a w jeszcze innym przedluzaja termin skladania dokumentow, oficjalnie informuja kto czego nie ma. Czy jest to sprawedliwe.. wcale. Ktos sie stara, ma komplet punktow i za byle co odpada, a winnym naborze by nie odpadl.