No i mamy już kilka naborów w Polsce za sobą, a przynajmniej część oceniającą wydolność kandydatów (Próba Harwardzka).
Okazuje się, że niektóre z Komend przyjmować niedługo będą już tylko Kenijczyków bądź zawodowych biegaczy...a wszystko przez ten zapis:
Warunkiem zaliczenia próby wydolnościowej i testu sprawności fizycznej jest uzyskanie oceny minimalnej DOBRY bez punktów preferencyjnych.
Jak ciężko jest uzyskać ocenę DOBRĄ z Harvarda wiedzą ci, którzy go zaliczali..
Dla zobrazowania sprawy:
http://www.sportconnect.pl/Aktualnosci/Test-Harwardzki-kolejna-proba-by-sprawdzic-jak-wydolny-jest-Twoj-organizm-CBA-CBS-nr-9Dodam jeszcze tylko, że
spoczynkowa akcja serca u osoby dorosłej wynosi 60-100 uderzeń na minutę.
Pomyślcie sobie zatem jaka jest akcja po wysiłku jakim jest Harvard.
Zaglądając jednak do wytcznych KG PSP, które wszyscy dobrze znamy:
http://straz.gov.pl/data/other/wyty_.pdfpkt. 8,1 str. 7 mówi:
W etapie postępowania w którym ocenia się sprawność fizyczną kandydata ocena ta składa się z próby wydolnościowej i testów sprawności fizycznej i odbywa się w sposób i na zasadach określonych w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 października 2005 roku w sprawie zakresu, trybu i częstotliwości przeprowadzania okresowych profilaktycznych badań lekarskich oraz okresowej oceny sprawności fizycznej strażaka Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. Nr 261, poz. 2191) z zastrzeżeniem, że przyjmuje się dla wszystkich kandydatów test sprawności fizycznej przewidziany jako próba dla mężczyzn.
Co nie oznacza nic innego jak to, że egzamin musi być przeprowadzony zgodnie z tym rozprządzeniem:
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20052612191&type=2(str. 7) pomijając oczywiście fakt, że kryteria dla kobiet i mężczyzn są takie same bo o tym mowa jest wyżej.
W rozporządzeniu z kolei odczytamy ciekawy zapis:
W przypadku nie osiągnięcia minimalnego wskaźnika wydolności, strażaka nie dopuszcza się do zaliczenia testu sprawności fizycznej.
Wg, tabeli jaka znajduje się w ww. rozporządzeniu,
wskaźnik minimalnej wydolności wynosi 50
= ocena SŁABA.Tu zaczyna się cały problem. Niektóre z Komend jako wskaźnik minimalny traktują ocenę DOBRĄ, wbrew drugiemu cytatowi jaki umieściłem w tej wiadomości.
Idąc dalej, trudniej będzie się dostać z ulicy niż do szkoły, a idąc jeszcze dalej będzie trzeba być prawie mistrzem olimpijskim.
A może po raz kolejny ktoś wprowadził coś co nie jest do końca przemyślane..?