kolejny tragiczny przypadek ...
www.interia.plSześć osób zginęło w BMW
Kliknij
Kliknij /PAP
Galeria
Tragedia w BMW
Niedziela, 16 grudnia (09:42)
...w wypadku, do którego doszło dzisiaj nad ranem w okolicach Mierzęcic (Śląskie).
Do wypadku doszło na otwartym niedawno odcinku drogi ekspresowej S-1.
Według policjantów z Będzina, BMW uderzyło najpierw w oddzielające pasy ruchu betonowe płyty, potem w słup tablicy z drogowskazami, a następnie w słup wiaduktu. Potem zaczęło się palić. Siła uderzenia była tak duża, że części samochodu były porozrzucane na obu pasach ruchu.
czytaj dalej
Na miejscu zginęła cała szóstka, która jechała autem. Ze znalezionych w miejscu wypadku dokumentów tożsamości wynika, że wśród ofiar są czterej mieszkańcy woj. dolnośląskiego, jeden z Małopolski oraz mieszkaniec Chorzowa. Najmłodsza ofiara miała 15 lat, a najstarsza - 46. Pozostali mieli 25, 27 i dwóch po 31 lat. . Przypuszczalnie jechali na pobliskie lotnisko w Pyrzowicach.
Przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość i oblodzenie jezdni. W ustaleniu tego pomogą powołani do sprawy biegli. Wszelkie okoliczności tragedii ma ustalić śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury w Zawierciu.
O tym, jak trudne warunki panowały w niedzielę rano w rejonie, w którym doszło do tragedii przekonali się też czterej strażacy, którzy jechali do tego wypadku. Ich samochód wpadł w poślizg i dachował.
Rzecznik śląskiej straży pożarnej Jarosław Wojtasik wyjaśnił, że strażacy jechali na miejsce, aby zmienić kolegów pracujących tam od kilku godzin. Ich kia wpadła w poślizg i dachowała. Wszyscy wyszli z auta o własnych siłach, trafili do szpitala im. św. Barbary w Sosnowcu.
Przedstawiciele placówki poinformowali po południu, że życiu i zdrowiu pacjentów nie zagraża niebezpieczeństwo. Prawdopodobnie jeszcze w niedziele wrócą do domów.
Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP