w mojej KP sa 2 ZZ. Komendant zawsze uzgadnia z nami podział nagród. Teraz przy ustalaniu (zwiekszaniu) dodatkow wogle nie zapytał nas o zdanie. Z tego co widze brak uzgodnien z ZZ od razu jest zauwazalny w kasie. Biurowcy podzielili pieniaadze " po polowie" Polowa dla nas ( 6 osób) - połóowa dla reszty...
Naczelnicy , kadrowcy i dowodcy JRG wzieli sobie po 400 zl a dla reszty dali po 50 zl, dyzurni PSK wcale nie dostali
.
Wobec powyzszego mam dwa pytania:
1. czy podział dodatków musi być uzgadniany z ZZ?
2. CZy Dyzurni PSK moga miec dyzury "grupy operacyjnej" bez zwikszenia uposażenia, czy wogle moga mieć takie dyżury? ( pracujemy pojedynczo w systemie 12 godzinnym)