Autor Wątek: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?  (Przeczytany 2649 razy)

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« dnia: Październik 28, 2007, 14:26:36 »
Witam!

Pytanie potraktujcię poważnie. I prosiłbym o wypowiedzi naczelników, prezesów itp, a nie MDP bo nie o to tu chodzi.

- Samochód
- Sprzęt gaśniczy
- Umundurowanie
to wszystko można w tej chwili kupić za te same pieniądze a niejednokrotnie taniej - jesli się dobrze poszuka.
Ja już od dawna nic nie kupuję w związku bo drożyzna i jeszcze łaskę mi robią.
Zero szkoleń, ćwiczeńproponowanych przez związek.
Duzo lepiej by było samemu na poziomie gminy i najbliższej JRG dogadać się i organizować samemu szkolenia bo kiedy zgłaszam do Związku zapotrzebowanie na szkolenia to prezesowi robią się tylko wielkie oczy. W naszej gminie nie było ćwiczeń (zgrywających, na obiektach, itp) od  7 lat!!! Mimo ciagłych próśb!!! Tylko i wyłącznie z winy ZOSP.
A z drugiej strony przeliczcie sobie jaką oni kasę dostają od Państwa. Np. 1/2 dotacji firm ubezpieczeniowych. Druga połowę otrzymuje PSP. I robią potem głupie przetargi na samochody które nie zawsze są dobrze przemyslane i wybrane.
Przeliczcie sobie ile kasy przelewa się ciagle na zjazdy, delegacje, wyjazdy, "szkolenia", służbowe komórki, służbowe samochody (mój prezes powiatowy ma służbowy samochód!)

Tak na prawdę nie chodzi mi tu o Wasze odpowiedzi. Po prostu pomyslcie sobie przez chwile co by było gdyby nagle wszystkie jednostki wyszły ze Związku i zorganizowały się samodzielnie. Oczywiście wtedy kasa z Państwa nie mogła by iść do ZOSP.

Pozdrawiam niedzielnie.


Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 28, 2007, 14:34:22 »
Na pewno na szczeblu gminnym należało by powołać kogoś takiego jak komendant gminny (nazwa funkcji nie istotna). Z prostej przyczyny. Ktoś te jednostki powinien nadzorować i sprawdzać. Wiemy sami jak potrafi być jak ludzie nie czują nad sobą nikogo. Po za tym patrząc sie na własne podwórko gminie łatwiej rozmawiać z jednym koordynatorem niż z 4,5, .... naczelnikami

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 28, 2007, 14:50:13 »
Utożsamiam się z poglądem Pedros-a w tej materii.
Cała sytuacja ze Związkiem narosła takimi uwarunkowaniami – bezsensownymi uwarunkowaniami, że chyba ciężko byłoby uwolnić się spod tej dyktatury, – bo jako dyktaturę to widzę. Związek moim zdaniem staną w miejscu – nie ewoluuje. Związek moim zdaniem jest hmm – pozerski! Wielkie fanfary wokół niczego.

„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Kielonsky

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 84
    • Zygry zobacz
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 28, 2007, 20:42:22 »
Jak to się mówi Związek Ochotniczych Straży Pożarnych :rolleyes:Może związek tak ale z ochotnictwem to wyszytich szczeblach nie ma mowy wszyscy na etatach.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 28, 2007, 21:14:59 »
W różnych miejscach forum wypowiadałem się w tym temacie , ale może określę się  szczegółowo, w kontekście pytań zadanych przez Pedrosa

Związek jak najbardziej tak, ale jako związek, a nie powoli tworząc się alternatywa dla PSP
 
Komendant Gminny jako dowódca, koordynator, nauczyciel – NIE

Wyznaczony i oddelegowany pracownik pionu operacyjnego KP/KM PSP , tam powinien być nadzór merytoryczny , pomoc operacyjna i podział środków dla OSP . Nie możemy tworzyć podwójnych rozwiązań, a musimy integrować OSP i PSP bo razem działamy, a w PSP jest większość wiedzy merytorycznej. Oczywiście dziś z tą współpracą jest różnie, wymagane jest odpowiednie ukierunkowanie i podejście od KG w dół, ale każde inne rozwiązanie uważam za błędne i skazane na niepowodzenie. Pion operacyjny, zakupy, wykorzystanie sił i ich dyslokacja, musi być konsultowana na tym poziomie. Jednak z dużą swobodą i możliwością rozwoju dla jednostek OSP i stosownym wykorzystaniem ich potencjału . Szczególnie, że PSP może przejść w najbliższym czasie przeobrażenia które mogą wymusić tą współpracę .

Mógł bym jeszcze kilka zdań na ten temat , ale jesteśmy po wyborach i w trakcie tworzenia koalicji Rządowej , która chyba nie ograniczy teoretycznej zdolności ZOSP RP do brnięcia uważam w bardzo złym kierunku .

Bo dotacje , reglamentowane medale , to tak naprawdę trochę przymuszanie do określonych zachowań , prawie by się nadawało do Urzędu Antymonopolowego .     

A dla tych co mnie nie znają , jestem z krwi i kości florkiem z OSP od pond 20 lat – 18 lat Naczelnikiem , i nigdy nie pracowałem w PSP .

Pozdrawiam MIKO 

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 29, 2007, 00:37:06 »
Z jednej strony mamy druhów, któym związek przeszkadza, którzy w związku widzą całe zło. Z drugiej strony mamy druhów, którzy sobie związek chwalą. Ciężko dogodzić każdemu.
Miko napisałeś, że podział środków dla OSP powinna być poprzez pracownika KP/KM. I myślisz, że będzie lepiej? Trafisz na komendanta powiatowego, który należy do jakiejś tam osp i będzie ciągnął w jej stronę. Czyli będzie robił to co robią teraz działacze na szczeblu gminnym. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym to wójt/burmistrz odpowiada za ochronę ppoż na szczeblu gminy i to on powinien decydować co i komu i ile. KP/KKM powinna podpowiedzieć ale nie decydować. O integracji OSP z PSP nie mów. Widzimy to często przy akcji kiedy osp jest od najbrudniejszej roboty, kiedy to właśnie sprzęt osp się wykorzystuje na maksa a sprzęt psp się oszczędza. Traktuje się nas jak chłopców od roboty. A powinno być partnerstwo. Nie wspomnę o szkoleniach.
Gdybym czytał tylko wypowiedzi na tym forum to doszedłbym do wniosku że z osp jest już bardzo źle, że osp padło na pysk. A tak nie jest. Nie mam takiego stażu jak co niektórzy. W sumie 12 lat w osp, 11 lat w zarzadzie gminnym w tym rok jako komendant gminny, 10 lat jako dowódca sekcji. Ale coś niecoś widziałem i zaobserwowałem. Nie mówię, że jest dobrze, ale nie jest i aż tak do końca tragicznie. Oceniam to na podstawie własnego podwórka. Jasne można się do wielu rzeczy przyczepić. Sam to wytykałem na zjeździe wojewódzkim. Ale skoro nie potrafimy zrobić porządku na własnym podwórku to miejmy tylko pretensje do siebie. U mnie dawno już powiedzieliśmy że dla nas najważniejszym szczeblem jest szczebel jednostki i szczebel gminny, gdyż to są działącze którzy mają największy wpływ na naszą pracę na samym dole hierarchi związkowej. I tego się trzymamy. I dlatego do tych organów wybieramy ludzi którzy coś chcą i coś robią. Nie jest idealnie ale potrafimy wybrać tych trzeźwo myślących jako większość. Oszołomów przecież nie brakuje. Im wyższy szczebel tym bardziej ludzie się rozmywają. Więc po co się denerwować. Robić swoje i już.
Pedros napisałeś, że samochód, sprzęt gaśniczy i umundurowanie można w tej chwili kupić za te same pieniądze a niejednokrotnie taniej - jesli się dobrze poszuka. Więc po co kupować w związku? Zgodzę się po części z tobą. Ale jak mam wyłożyć na coś 1000 zł i kupić sam a wyłożyć 600 zł i kupić przez związek to czemu nie mam zaoszczędzić tych 400 zł. Dla mnie to jest oszczędność. A że ktoś na tym zarobi? Patrzę na swój budżet ile mogę zaoszczędzić. I nie tylko ja tak patrzę. Wiele jednostek tak patrzy. A że myślą inaczej niż inni to nie można im tego zabraniać i odbierać możliwości kupna czegoś taniej.
Pedros napisałeś że jak prosisz o ćwiczenia to prezes robi wielkie oczy. I chyba ma rację. To nie jest działka prezesa. Od ćwiczeń jest naczelnik, komendant gminny.
Wspomina sie tu na forum często o wspólpracy z PSP. A jaka ona jest. Mieliśmy przykład ostatniej opini do odrzuconej przez rząd propozycji zmian w prawie. I to ma mi być współpraca? PSP najlepiej gdyby mogło to zabrało by nasz najlepszy sprzęt a sama oddała by nam swoje wraki. Przecież często gęsto traktują nas jak zło konieczne. Pamięta się o nas wtedy kiedy siły i środki PSP zawodzą lub są niewystarczające a co jak wiemy jest notoryczne. Kiedy PSP wycofuje sprzęt to często gęsto przekazuje się go nie tam gdzie jest potrzeba ale tam gdzie są "swoi". Tak samo odnoszą się do naszych umiejętności. Może dlatego nie robią nam szkoleń. Obawiają się konkurencji?
Współczuję druchom którzy są pracownikami PSP i jednocześnie działaczami OSP. Jak taki druch ma iść do komendanta powiatowego i upominać sie za czymś jak jutro przyjdzie na zmianę i stanie się podwładnym a nie partnerem. Nie czarujmy sie to nie są żadkie sytuacje. Wiec gdzie to partnerstwo.

Pomyślałem sobie, co by było gdyby nagle wszystkie jednostki wyszły ze Związku i zorganizowały się samodzielnie. I od razu nasuwa się myśl co to znaczy zorganizowały się samodzielnie. Przecież jesteśmy samodzielni. Działamy na podstawie ustawy o stowarzyszeniach która gwarantuje nam samodzielność. Tylko w skali kraju cóż taka pojedyncza OSP np. z Małej Wólki znaczyłaby. Nic. Nikt z nią by nie chciał rozmawiać. A kto by tam w ministerstwie zawracał sobie głowe potrzebami tej OSP i przydzieleniem jej jakiejś dotacji. Nikt. Obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa pożarowego spoczywa na wójcie/ burmistrzu więc niech sobie radzi - takie by było podejście. Żadna firma ubezpieczeniowa nie dałaby złotówki na osp. Trzeba by je było wyżebrać. A tak dzięki związkowi mamy jakiś wpływ jako organizacja społeczna na pewne sprawy. Wpływ większy lub mniejszy bardziej lub mniej idiotyczny lub mądry ale mamy. I to bez względu kto rządzi. Demokracja ma swoje prawa. Ja osobiście jestem za podatkiem liniowym i w podatku dochodowym i w Vacie. I co z tego. Ale jak będzie takich jak ja wiecej i sie zorganizujemy to zaczniemy tworzyć siłę z którą zaczną się bardziej lub mniej liczyć i może coś z tego wyjdzie. Są wśród nas działacze którzy zapierniczają do działąń ratowniczych, ale są i tacy co do tego się nie nadają lub nie pchają ale za to są dobrzy w innej działalności. Dlaczego zaraz ich skreślać.
Dla jakiegoś stowarzyszenia OSP z Małej Krzywej nikt nie będzie zmieniał aktu prawnego bo większosć posłow i tak nie wie gdzie to jest. Ale dla związku osiągniecie zmiany aktu prawnego jest dużo łatwiejsze.

Jestem za związkiem. Ale aby on dobrze działał i aby takim ludziom jak ja horyzont związkowy nie kończył sie na szczeblu gminnym są potrzebne zmiany i są potrzebni tacy ludzi jak Miko czy Pedros aby wnieśli nowego ducha w to co robimy.
Tylko zacznijmy od własnego podwórka, potem podwórko gminne, powiatowe i tak dalej. To my w końcu wybieramy tych ludzi ktorzy nas później dalej reprezentują. Już to zresztą tu gdzieś na forum o tym pisałem.

Wszyscy jesteśmy winni takiego stanu rzeczy. Wszyscy. Ale najważniejsze że są ludzie którzy chcą zmian. Bo to jest siłą napędową wszelkich zmian.

ZOSP powininno być tym czym jest dla pracownika związek zawodowy i czym jest dla pracodawcy zrzeszenie pracodawców.

Ale się rozpisałem. Swoje zdanie wyraziłem. Czy się komuś to podoba czy też nie. I to jest urok demokracji i to mi się w demokracji podoba :).
Pozdrawiam

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 29, 2007, 01:45:27 »
@Kwas ale nie jest tak do końca jak mówisz .

W PSP jest większa przejrzystość niż w ZOSP .

Mówisz o przekazywaniu pojazdów, może podziale środków z KSRG , pod każdą z tych decyzji, są podpis Prezesów ZOSP RP , różnych szczebli jako ciała opiniotwórczego , akceptującego i ta rola jest dla mnie ok.

Opisujesz problemy w współpracy z PSP, a co w tym kierunku zrobiło twoje oddział gminne, powiatowe ZOSP by to zmienić?

Ja wypowiadam się czysto praktycznie i modelowo, nie wdając się w szczegóły lokalnych niepowodzeń. Nie możemy tworzyć dwóch systemów dowodzenia i nie dziwię się, że rola Komendanta Gminnego została negatywnie zaopiniowana przez PSP. Związek zaczyna burzyć pewien ład, zamiast wymagać i wnioskować o pewne rzeczy do PSP. Jest wiele sfer dotyczących szkoleń, organizacji, zarządzania z którymi możemy radzić sobie na własnym podwórku. Ale korzystajmy w pewnych sprawach z merytorycznych doświadczeń i wiedzy PSP jako zarządcy Krajowego Systemu Ratowniczego 

Np. szkolenia, jakie sobie życzysz ? Nasza Komenda dostarczyła nam wszelkie materiały , opracowane w formie prezentacji multimedialnych, wszelkie kursy poza specjalistycznymi których program jest taki sam dla PSP i OSP , zweryfikowano również kadrę z członków OSP. Możemy szkolić do woli, KM PSP wyznacza jedynie komisje egzaminacyjną i służy pomocą dla wykładowców oraz w przypadkach, gdy wymagane jest prezentowanie specjalistycznego sprzętu. Można ?  Dlaczego twój oddział ZOSP tak tego nie rozwiązał ?

Naprawdę jest wiele płaszczyzn do działania dla struktur ZOSP RP , ale niekoniecznie związanych z działaniami ratowniczymi , czy kreowaniem rozwiązań ratowniczych jak pełen nie wypał dh Mikulaka w postaci JOT . I mimo że był kiedyś chyba Komendantem KW PSP to niech odpuści i zachowuje się jak emeryt , a nie twórca ratownictwa w Polsce . Bo prawdziwymi twórcami byli Feliks Dela , czy Maciej Schreder , którzy w modelowym programie Feniks2020 już ładnych kilka lat temu nakreślili pewne kierunki rozwoju OSP .

Pozdrawiam MIKO   

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 29, 2007, 06:44:28 »
Miko w części sie z Tobą zgodzę w części nie. Co gmina to inny charakter potrzebnych zmian, dopracowań i rewolucji. Ale bez zmian mentalności od samego dołu nic się nie zrobi. Możemy sobie strzepić jezyki i tak nic nie zdziałamy.

A czy w PSP jest wieksza przejrzystość. Myśle że niektórzy się tutaj uśmiechają. Ale niech będzie.

A co do szkoleń. Jeśli macie takie prezentacje multimedialne i jest taka możliwość to poproszę Ci o udostępnienie ich.

Pozdrawiam

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 29, 2007, 08:20:57 »
kwas - dziekuje za zainteresowanie tematem. Jeszcze raz napiszę, tak jak w innym dziale, że bardzo sie cieszę, że na Twoim podwórku jeslepsza sytuacja. Cieszę się też, że jesteś komendantem gminnym ZOSP. Jednym z niewelu patrzących w przyszłość a nie w przeszłość. Z wieloma uwagami się zgadzam. Np. to że PSP jest stronnicza przy rozdzale zużytego sprzętu. Ale to też na jednym podwórku komendant PSP jest super na innym już nie. Ja tez mam problemy z współpracą z moją JRG ale gdyby ktoś mną miał rządzić to wybieram jednak PSP a nie ZOSP.
 
Pedros napisałeś, że samochód, sprzęt gaśniczy i umundurowanie można w tej chwili kupić za te same pieniądze a niejednokrotnie taniej - jesli się dobrze poszuka. Więc po co kupować w związku? Zgodzę się po części z tobą. Ale jak mam wyłożyć na coś 1000 zł i kupić sam a wyłożyć 600 zł i kupić przez związek to czemu nie mam zaoszczędzić tych 400 zł.

Ale ja Ci napisałem, że gdzie indziej kupisz taniej i lepiej. Np. za tą samą prądownice typu TURBO zapłacisz w ZOSP ok. 400zł (z dopłatą!) a w pierwszymlepszym sklepie 250-300zł (bez dopłaty oczywiście!) i jest to lepsza prądownica - co sprawdziliśmy. Więc pokaż mi proszę Twój przykład - kiedy kupiłeś coś jeszcze drożej niż w ZOSP (o ile to możliwe).

Cytuj
Pedros napisałeś że jak prosisz o ćwiczenia to prezes robi wielkie oczy. I chyba ma rację. To nie jest działka prezesa. Od ćwiczeń jest naczelnik, komendant gminny.

No widzisz - u mnie prezes uzurpuje sobie rządzenie wszystkim! Komendant gminny ZOSP uważa że ćwiczenia są niepotrzebne, bo prezes mu tak każe. Tak jak mówiłem - 7 lat bez jakichkolwiek ćwiczeń. I nie chodzi mi o ćwiczenia mojej jednostki - bo takie robię - ale chce ćwiczeń zgrywających wszystkie służby, na obiektach, których u nas jest sporo.
kwas - napisz ile takich ćwiczeń czy szkoleń zorganizowałeś lub masz zamiar zorganizować u siebie.

Cytuj
Pomyślałem sobie, co by było gdyby nagle wszystkie jednostki wyszły ze Związku i zorganizowały się samodzielnie. I od razu nasuwa się myśl co to znaczy zorganizowały się samodzielnie. Przecież jesteśmy samodzielni. Działamy na podstawie ustawy o stowarzyszeniach która gwarantuje nam samodzielność. Tylko w skali kraju cóż taka pojedyncza OSP np. z Małej Wólki znaczyłaby. Nic. Nikt z nią by nie chciał rozmawiać. A kto by tam w ministerstwie zawracał sobie głowe potrzebami tej OSP i przydzieleniem jej jakiejś dotacji. Nikt.
I tu sie zgadzam.  Gdybyśmy wybrali własne "władze" na wzór tych związkowych to po jakimś czasie pewnie doszłoby do podobnych incydentow jak teraz...
Czyli tak jak pisze MIKO najlepsze rozwiązanie przejść pod PSP.Tylko im tez się nie uśmiecha nieść ten ciężar.

Myslę, że tacy ludzie jak kwas, MIKO czy ja juz dawno zaczęli od własnego podwórka. Ale to jest na razie kropla w morzu. U kwasa w miarę dobrze działa ZOSP u MIKO jest dobra współpraca z PSP a u mnie... ani jedno ani drugie. Ale powodem jest prezes i komendantgminny ZOSP i prezes powiatowy ZOSP bo oni współpracy z PSP nie widzą i są na nich jakby z góry poobrażani. Kiedyś sam dograłem sprawę ćwiczeń na poziomie gminy. Załatwiłem ludzi z PSP ze sprzetem (miała być ewakuacja Urzędu Gminy), obserwatorów, porozmawiałem z naczelnikami innych OSP.
A co powiedział na to komendant gminny - że ćwiczeń nie będzie i żebym mu się nie wtrącał w robotę. Krótko.
A on jest nie do ruszenia i o jego zmianie nie ma co mażyć.

Pozdrawiam

Offline Janusz 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 29, 2007, 08:49:44 »
Witam.
Podpisuję się pod wypowiedzią Kwas-a. Nie wszystko musimy kupować przez Związek. Rzeczy, na które nie ma dotacji można zawsze kupić taniej u  producenta, ale ...dziesiąt tys. zł na zakup samochodu czy kilkaset zł na inny sprzęt na drodze nie leży. Zawsze mamy wybór. Niestety nie stać nas na zakup tego co byśmy chcieli i tu Związek, tak mi się wydaje, wybiera coś pośredniego między tym co by się chciało, a tym co się może kupić, chciaż ... np.:te Fordy?
Co do działania i współdziałania, tak z władzami Związku jak i PSP to wszystko zależy od ludzi, którzy tam się znajdują. Nie można generalizować, że cały Związek be, cała PSP ok. lub odwrotnie. Są wśród strażaków zawodowych ludzie przychylni i traktują nas ochotników jak partnerów, są też tacy którzytraktują nas "z góry". Są w ZOPow. tacy, którzy myślą, że nie mamy własnego rozumu i wiedzą lepiej co nam jest potrzebne (najlepiej żebyśmy nic nie chcieli poza tym co oni nam ofeują), ale są też tacy, którzy ziemię gryzą, żeby załatwić jak najwięcej dla każdej OSP. Nie wszystko da się załatwić od ręki. Ci co działają społecznie, wiedzą że czasem trzeba odpuścic teraz, żeby móc załatwić więcej później. Ci, którzy niewiele robią uważają, że oni zrobiliby więcej i od ręki.
 Przez wyjście ze Związku nam, jako ochtnikom "na dole' na pewno nie przybędzie, a po jakimś czasie zaczniemy się jednoczyć, zakładać nowe związki, żeby mieć siłę przebicia "wyżej".
A PSP? No cóż w dzisiejszych czasach, gdy szuka się oszczędności i zminiejsza kadrę, wątpię czy KM PSP podejmą się "opieki" nad OSP.
Pozdrawiam.
J.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 29, 2007, 09:53:44 »
Heee Pedros z ZOSP też , ja tylko prowokacyjnie i bardziej na bazie rozwiązań modelowych.

Mój Prezes z którym władam od lat OSP jest Prezesem Gminnym i Powiatowym  :wacko:

Co nie znaczy że się zgadzam z kierunkami działania Związku . Może dla tego że działam w środowisku jednostek OSP ukierunkowanych głównie na działania ratownicze . Z których 10 znalazło się na liście dh Mikulaka na 16 w województwie Wielkopolskim .

Ale Pedros jak kojarzę też masz u siebie podobno bardzo merytorycznego Prezesa Powiatowego. Bo to, że z Komendantem PSP źle Ci idzie to wiem .   -_-

Pozdrawiam MIKO     

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 29, 2007, 14:34:40 »
Pedros, pytasz mnie ile szkoleń? Odkad jestem komednantem gminnym robię dwa razy w roku ćwiczenia gminne ze wszystkimi jednostkami. Po za tym staram się wepchać własne jednostki na każde ćwiczenia jakie sobie organizuje PSP, oczywiscie o ile na to pozwala sytuacja i stan osobowy. W śordę będę miał chyba 6 ćwiczenia w tym roku. Może to i nie dużo. Ale zebrać ludzi to też kłopot. Tym bardziej że pewne ćwiczenia wykonujemy w tygodniu i w godzinach porannych. Po za tym osobiscie miałemn problem z czasem (ha ha choć kto go nie ma).
Nie robimy sami szkoleń jako funkcyjni OSP. Jeszcze komenda sie do tego nie przekonała. W sumie nie nalegam na to. A dlatego aby mi ktoś nie zarzucił, że nie mam uprawnień. Osobiscie uważam, że powinien to robić ktoś kto ma uprawnienia dowódcy w OSP. Ja mam ale w mysl nowych wytycznych muszę się doszkolić. Właśnie odbywamy kurs z ratownictwa technicznego. Jak go skończę to przedemną nowe wyzwanie :).
Miko wiec jak z tymi prezentacjami na szkolenie. Jestem zainteresowany.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 02, 2007, 17:37:31 »
Cieszę sie w takim razie że przynajmniej u ciebie jest OK.

Pytanie do wszystkich:
W jakiej cenie kupujecie węże tłoczne np. W52 w ZOSP?

Offline strażak sam-olsztyn

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 455
Odp: Do czego potrzebny wam jest Związek OSP RP?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 02, 2007, 19:51:09 »
Cieszę sie w takim razie że przynajmniej u ciebie jest OK.

Pytanie do wszystkich:
W jakiej cenie kupujecie węże tłoczne np. W52 w ZOSP?

W- 52 cena brutto 170zł dofinanowanie 85zł
W- 75 cena brutto 240zł dofinansowanie 120zł