@sEB-q - jestes jaiś strasznie sfustrowany, a nie wpadłeś na pomysł, że taką sprawę jak sposób podziału nagród i podwyżek, powinien uzgadniać Twój KP(M) z zakładową organizacją związkową, lub jeśli takiej nie ma to z radą Pracowniczą?
Być może szukasz winy tu gdzie jej nie ma? Czy w Twojej koemndzie są zz, czy uzgadniają podział nagród? Czy uzgadniają podział podwyżek? Czy być może w Twoim równiez imieniu wypowiadają się reprezentanci rady pracowniczej? Tylko Ty nic o tym nie wiesz? być może to oni zgadzają się na taki, a nie inny podział pieniędzy? A czy kiedykolwiek zastanawiałeś się skąd bierze się budżet nagrodowy? A wiesz, że od każdego ze strażaków w Twojej komendzie (i od stażysty i od komendanta, od Ciebie też) pobierana jest pewna kwota (tzn. pewien ułamek procenta od wynagrodzenia) z którego budowany jest fundusz nagrodowy.
Zadanie umysłowe: skoro taki sam procent od wynagrodzenia stażysty i taki sam procent od wynagrodzenia komendanta to dwie zupełnie inne kwoty, które dodane do siebie i podzielone przez ilość współuczestników tworzacych fundusz (w tym przypadku 2 - stazysta i komendant) dają odpowiednią wartość liczbową - tzw. średnią nagrodą, to odpowiedz,:wg. jakich kryteriów komendant powinien dostać nagrody mniej, lub tyle samo co stażysta ?! pod przykaldowego komendanta możesz dowolnie podstawić naczelnika wydziału, dowódcę JRG itp.