Nagrody i dodatki służbowe w październiku

[sEB-q]

Smutne że nas traktowało się , traktuje sie tylko i wyłacznie jako murzynów do roboty ,a w Komendach wielmożniepaństwo sie bawi i rozdziela sobie nagrody.  Teraz jak były nagrody w październiku, to u nas na podziale dostało tylko 2 chłopaków, i to nie wielkie sumy, ciekawe czy w Komendzie tez doastały nagrodę tylko 2 osoby ?? i czy w takej samej lub porownywalnej kwocie. Ale z tego co wiem to kilkakrotnie wyzszej . Widać przekładanie papierków jest o wiele bardziej niebezpieczne niż wchodzenie do hajsu , ale czemu ja po latach się jeszcze temu dziwię.  

[stępień]

zawsze praca umysłowych była lepiej opłacana od pracy fizycznych i to od zawsze 
nie ma więc czemu dziwić się że komendanci dzielą tak jak dzielą
Pozdr.

[sEB-q]

A w czym niby oni są lepsi , miałem propozycje pracy w komendzie ale odmowilem ,kocham podział, moze to kwestia charakteru.

a tak wogole oni mogą nas dołoeac wrecz szmacic wazne ze MY mamy swoją godnosc i wdziecznosc ludzi. pieniadze to nie wszystko.

[tommy]

A w czym niby oni są lepsi , miałem propozycje pracy w komendzie ale odmowilem ,kocham podział, moze to kwestia charakteru.

a tak wogole oni mogą nas dołoeac wrecz szmacic wazne ze MY mamy swoją godnosc i wdziecznosc ludzi. pieniadze to nie wszystko.

godnością rodziny nie utrzymasz.. Młodzi tak myślą, ze kasa nie jest ważna, ale kiedyś beda musieli się wyprowadzić od mamusi i własne konto założyć... (nie ma tu żadnej aluzji politycznej,żeby nie było)

zawsze praca umysłowych była lepiej opłacana od pracy fizycznych i to od zawsze 
nie ma więc czemu dziwić się że komendanci dzielą tak jak dzielą
Pozdr.

haha, dobre. serio. 

[sEB-q]

Moze nie do konca dkladnie sie wyrazilem , wiadomo ze godnoscia rodziny nie utrzymam,(zona tez kokosow nie zarabia a dzieci coraz starsze)  wiadomo ze kazdy sobie jakos radzi łapiac fuchy na boku, mowiac pieniadze to nie wszystko mialem na mysli ze roznieca pomiedzy podzialem a biurem jest przykra ,ale wole byc na podziale i pracowac tak jak lubie, niz byc biurkowcem . pozatym nie wiem  jak oni to robia ale po tym wszystkim (kwestia traktowania, wynagrodzen) to ja bym ludziom z podzialu nie mogł w oczy spojrzec , a oni mogą heh ..........

[strazakg]

Dlaczego Wy tak płaczecie. Ja od stycznia zostałem przeniesiony do tego dobrze wynagradzanego biura, na dobrze wynagradzaną posadę. Moja pensja wzrosła o 200 zł, nagrodę też miałem większą o 300 zł i co z tego jak codziennie muszę za...... do pracy (dojeżdżam 20 km), odpisywać na idiotyczne pisma, urlop biorę po 3 dni o dłuższym mowy nie ma .
Bardzo chcę wrócić na podział ale nikt jakoś z podziału do biura się nie rwie. Jedyne co w tym temacie można usłyszeć to te wielkie zarobki w biurze i ciągłe faworyzowanie biurowych.
Dajcie spokój Panowie bo to Wasze narzekanie jest bezpodstawne.

[robn]

Dokładnie strażakkg, każdy zrzędzi i patrzy drugiemu na kasę: podział na biuro, podział na sk, sk na podział i tak w kółko,
jak jest mowa o podwyżkach dla dyżurnych do sie wszyscy prawie drą że nie potrzeba im, ale przejść na sk to nikt nie chce, nawet za cenę jeszcze ekstra podwyżki
tak jak strażakkg mówisz, do biura tez nikt nie chce przyjść a ku..a kasę kolegom lubią liczyć że mają więcej na dodatku i nagrodzie. Proszę napisać pismo do komendanta o przeniesienie, będą większe nagrody. w biurze powinny być trochę większe dodatki i nagrody wg, różnica powinna wynieść max 20%, zbyt duże rozbieżności są już szkodliwe w relacjach.... pzodr.

[mario]

Jest takie powiedzenie , które można tu zastosować: "sukces jest jak pierdnięcie - tylko własny pachnie przyjemnie".
Niektórzy prezentują właśnie takie podejście do nagród i dodatków - gdy on dostaje, nawet nieuzasadnioną nagrodę lub podwyżkę dodatku to jest OK , gdy inni, a przede wszystkim znienawidzone biuro, jest to prawie dziejowa niesprawiedliwość!
Jesteśmy głusi na wszelkie argumenty które podnosi się w uzasadnieniu podwyższenia dodatków dla pewnych grup czy też nagradzania ich. Bo przecież tu chodzi o kasę!
Nazwać to też można "filozofią Kalego".

Abstrahuję oczywiście od sytuacji, gdy przyznawanie nagród określonym, wybranym grupom  przybiera rozmiary patologiczne - ale to tylko świadczy tylko o kondycji Waszych związków zawodowych.
U mnie w KP przyznawanie nagród odbywa się w pełnym porozumieniu Komendanta, Kierowników poszczególnych komórek i związków zawodowych. I wszyscy są zadowoleni. A nawet zdarza się że ludzie z PB mają wyższe nagrody od biura.

[sEB-q]

Widze że koledzy poklepali się po pleckach i jest super, a te "robole" z podziału to niewiadomoco by od życia chciały.  NIe placze ze ze zarobki w biurze są wyzsze , chodzilo w tym temacie o nagrody , ktore mialy byc ( przynajmniej na podziale) za osiagniecia sportowe i udzial w ciezkich akcjach ratowniczych)  ,troche w d... tej zimy dostalismy ale nikt tego nie docenil , a w KM dostali wszyscy niezaleznie od tego ile kartek papieru przełożyli, wreszcie postarajcie sie Wy panowe z biur to zrozumiec,  bo z tego wynika ze biura są najbardziej zasluzone dla pożarnictwa w Polsce, a podział to jest .....i tyle i vhyba nic nie robi, tak by mozna wnioskowac po tych nagrodach. Koniec i basta. Starczy tej czczej gadaniny bo i tak was nie przekonam.

U mnie w KP przyznawanie nagród odbywa się w pełnym porozumieniu Komendanta, Kierowników poszczególnych komórek i związków zawodowych. I wszyscy są zadowoleni. A nawet zdarza się że ludzie z PB mają wyższe nagrody od biura.

Pozazdrościć naprawdę.A ostatnie zdanie dobitnie pokazuje że jednak można siewzajemnie normalnie traktowac.

[mario]

I tu się sebek mylisz - ani robert_n ani ja nie jesteśmy z biura!
I nie klepiemy się po pleckach tylko myślimy zdroworozsądkowo.
pozdro

[robard]

@sEB-q - jestes jaiś strasznie sfustrowany, a nie wpadłeś na pomysł, że taką sprawę jak sposób podziału nagród i podwyżek, powinien uzgadniać Twój KP(M) z zakładową organizacją związkową, lub jeśli takiej nie ma to z radą Pracowniczą?
Być może szukasz winy tu gdzie jej nie ma? Czy w Twojej koemndzie są zz, czy uzgadniają podział nagród? Czy uzgadniają podział podwyżek? Czy być może w Twoim równiez imieniu wypowiadają się reprezentanci rady pracowniczej? Tylko Ty nic o tym nie wiesz? być może to oni zgadzają się na taki, a nie inny podział pieniędzy? A czy kiedykolwiek zastanawiałeś się skąd bierze się budżet nagrodowy? A wiesz, że od każdego ze strażaków w Twojej komendzie (i od stażysty i od komendanta, od Ciebie też) pobierana jest pewna kwota (tzn. pewien ułamek procenta od wynagrodzenia) z którego budowany jest fundusz nagrodowy.
Zadanie umysłowe: skoro taki sam procent od wynagrodzenia stażysty i taki sam procent od wynagrodzenia komendanta to dwie zupełnie inne kwoty, które dodane do siebie i podzielone przez ilość współuczestników tworzacych fundusz (w tym przypadku 2 - stazysta i komendant) dają odpowiednią wartość liczbową - tzw. średnią nagrodą, to odpowiedz,:wg. jakich kryteriów komendant powinien dostać nagrody mniej, lub tyle samo co stażysta ?! pod przykaldowego komendanta możesz dowolnie podstawić naczelnika wydziału, dowódcę JRG itp.

[sEB-q]

NIe jestem sfrustrowany tylko mam głęboko zakorzenione poczucie sprawiedliwości , Dlaczego przywołujesz Komendanta?? czy ja do niego cos mam ?? Wiadomo ze taki ktos musi miec wiecej , mi chodzi np o moich rowiesnikow z ktorymi razem zaczynalismy prace i czyli podobny staz stopien itd TO porównuje , przeciez nie jestem na tyle glupi zeby doagac sie wiecej od oficerow czy komendanta a chyba to chciales mi udowodnic.

Inaczej delikatny przykladzik kolega wydaje mydełka i proszki z magazynu , ja wchodze do palacych sie mieszkan i piwnic , u nas z calej jednostki dostal tylko jeden chlopak , a kolega od mydelek oczywiscie tez dostal i to sporo wiecej . Dotarło?? Najgorsze ze jak nie chce sie czegos zrozumiec to sieodwraca kota ogonem

Związki mamy i to dwa , szef ze ZZ jezdzi b drogim autem ,gadalem z nim powiedzial zebysmy nie plakali , jak on ma mnie zrozumiec??

[mario]

Związki mamy i to dwa , szef ze ZZ jezdzi b drogim autem ,gadalem z nim powiedzial zebysmy nie plakali , jak on ma mnie zrozumiec??

Widzisz - sam sobie powoli odpowiadasz na pytanie dlaczego tak jest...

[sEB-q]

To dlaczego tak jest to wiem ja i chyba kazdy myślacy człowiek, ale jak się okazuje są jeszcze miejsca gdzie jest normalnie, ktos pisal  ze i nagrody są i na kursy podoficerskie wysyłają. Pytanie czemu szędzie tak nie moze być??? Chodzi o rozwiązania systemowe   
 prawne. Bo tak to wolnoć Tomku.....

[stepol1]

U nas nagrody w październiku od 400 stażysta do 1700 d-ca JRG- wedle zasług, stażu służby. Dla sportowców ekstra za osiągnięcia. Nagrody dzielił d-ca zmiany na zmianie i komendant w biurze. Część ekstra d-ca JRG. Wszyscy zadowoleni. Uzgodnione ze ZZ.
Może sEB-q lepiej wybrać właściwego przewodniczącego ZZ, przecież jego nie narzuca 01.
W listopadzie dostaliśmy do dodatku po 70 zł.

[sEB-q]

To faktycznie miło , i ja własnie  o tym cały czas mówie , czesc mnie szykanuje ze niby sie biura czepiam , skoro gdzies w Polsce da sie tak podzielic ze wszysycy zadowoleni , to poprostu nie jestem w stanie zrozumiec czemu np u nas uprzywilejowane były TYLKO biura, oto sens i  sedno sprawy.

[delete]

nie no pewnie sprawiedliwie będzie jak wszyscy po równo ....
jak w komunie
.....
dodatki straciły już dawno sens, więc czas je przypisac sztywno do stanowisk jak stopien
ilosc? mmo wszytsko pozdrawiam

faktycznie lekko mnie ponioslo
Pozdrawiam[/color][/i]

[historyk]

Nie wytrzymałem, zarejestrowałem się i zacznę pisać.
Nigdy i nigdzie nie zdarzyło się by wszyscy byli zadowoleni. Zresztą nie taki jest sens wypłat. Ma to być zapłata za pracę, a nie przysłowiowe "czy się stoi..." Nie może być tak by wszyscy decydowali o zarobkach bo nigdy nie osiągnie się konsensusu. Jeżeli zarabia się za mało to się protestuje, albo zmienia pracę na taką gdzie płaca godziwie-  nie mylić z określeniem że nie musisz tu pracować. Niestety decydując się na ten zawód trzeba mieć świadomość, że 1 każdego miesiąca będzie bolało! Resztę później...

[chorwat]

Powiem tak ,wszystko to czytam i jestem w kropce ,ja dostałem dodatku   40 zł ,na Dzień Strażaka nic bo ponoć każdemu się nie nałeży , dodatku mam 200 zł po 1o latach . Ponoc podział to ,,zło konieczne ,, tylko biurowi się liczą bo oni tylko pracują, reszta się nudzi . Ciekawi mnie ,kto robi czarną robotę i pracuje na dobre imię PSP .  Zapewne Kali z Afryki..... chwała mu za to to......................a co do dodatków to jest wielka tajemnica . każdy komendant na koniec roku na zebraniu powinien przedstawić roczne zeznanie każdego pracownika przy całym stanie osobowym , to dopiero byłyby jaja , ale prawda wyszlaby na jaw czy ktoś zmieni rozdawanie państwowych pieniędzy  NAGRODA NOBLA CZEKA

[sEB-q]

historyk napisał:

Ma to być zapłata za pracę, a nie przysłowiowe "czy się stoi..."

Oczywista oczywistość ,i dobry argument na obcie piłeczki na nasze oczekiwania. Sądze że nikt z tych co nie są zbyt chetni do roboty, nie zabiera tu głosu , ba niewie chyba ze takie forum istnieje. Tak wiec jezeli ktos z forumowiczow pisze ze został pokrzywdzony TO FAKTYCZNIE tak musi być.  No chyba że hipokryta.

[Strażak1979]

Witam. Od niedawna jestem zarejestrowany na forum i muszę przyznać, ze pewne stwierdzenia koleżanek i kolegów mnie zaskakują. Popieram stwierdzenie, ze na wizytówkę PSP pracują ludzie działający w pierwszej lini. Nie jestem przeciwny pracownikom biurowym, ale w pewnych komórkach mogą to być cywile. To my jadąc do zdarzeń ryzykujemy i to my ponosimy odpowiedzialność. Dlatego każdy strażak zasługuje na min. jedną w roku konkretną nagrodę. Najgorsze jest to, ze w Wielkopolsce niektórzy komendanci doceniaja tylko biurowych i do tego nie liczą sie z opinią ZZ. Pozdrawiam

[ramzes1]

Wielkopolska to jakieś specyficzne województwo wszystko tutaj jest nie tak. Popieram kolege jak najbardziej. należy się może dokładnie przyglądać pracy Komendantom Powiatowym (dosłownie wolna amerykanka- to dobrze gra i wchodzi w tył.... jest doceniany) a pozostali pracownicy to co pozostanie po podziale pieniedzy. Tak nie może być bo praca nasza traci sens - może pozwalniać ludzi z biur bo mają za dużo czasu na prace związane z tzw. mieszanien na zmianach - temu dam temu nie bo nie i tad dalej. ma być to czytelne i musimy wiedzieć na co zasługujemy a nie tylko po znajomości z komendantem.

[MisiaczekM]

Stażyści 2lata służby ok.230...

od kiedy to stażystą jest się 2 lata....? nio chyba, ze Was komendant nie lubi... po roku można dostać młodszego ratownika... ale to od 1 września 2006... Wczesniej przysługiwało po ukonczeniu KKS...

ramzes1: ciekawy jestem czy piszesz o nagrodach rocznych, bo o ile mi wiadomo wg zarządzenia nagroda roczna przysługuje każdemu strażakowi (zatrudnionemu od ...) w kwocie min. 700 zł brutto więc jak to się ma do twoich 390??
Są  przyznane widełki od-do i taka sumę ma do dyspozycji dowódca jednostki a jak to podzieli na strażaków to już jego widzimisie.

tyś naprawdę emeryt i to z przed 1991 roku. Nagroda roczna przysługiwała do 1 listopada 2007 za każdy miesiąc przepracowany w danym roku i wynosiła tyle co wypłata grudniowa...
Po tym terminie trzeba bedzie przepracować min. 6 miesięcy

o ile mi wiadomo wg zarządzenia nagroda roczna przysługuje każdemu strażakowi (zatrudnionemu od ...) w kwocie min. 700 zł brutto

co to za zarządzenie bo jakoś moje 124,00zł nagrody tutaj mi nie pasuje

On pisze o nagrodzie rocznej.... lub po prostu pracowałes mniej niż 12 miesięcy, więc dostałeś wypłataXII/12 x iloś miesięcy przepracowanych... kara nie wchodzi w grę bo do 1 listopada obniżenie nagrody rocznej to max 50%. Po tym terminie to minimum 50%.

[sEB-q]

Co do stażu to u nasw 2007 chłopaki dostali po 1,5 roku mł ratownika, co nie zmienia fakt że nadal są stażystami, jedynie co i tu duuuzy plus dla Komendatna że przez to kasa lepsza i jakos to juz wygląda finansowo, jak jeszcze tak jak u mnie dowodca w porządaku i dodatek fajny da to mozna z  1500 wyciągnac obecnie.

[MisiaczekM]

U nas nagrody w październiku od 400 stażysta do 1700 d-ca JRG- wedle zasług, stażu służby. Dla sportowców ekstra za osiągnięcia. Nagrody dzielił d-ca zmiany na zmianie i komendant w biurze. Część ekstra d-ca JRG. Wszyscy zadowoleni. Uzgodnione ze ZZ.
Może sEB-q lepiej wybrać właściwego przewodniczącego ZZ, przecież jego nie narzuca 01.
W listopadzie dostaliśmy do dodatku po 70 zł.

Oj! To u Was wcześniej musiała być bieda na wypłaty... Jak tyle pieniędzy Wam zostało... Chyba, ze zadeklarowliście więcej emeytów niż poszło....

Powiem tak ,wszystko to czytam i jestem w kropce ,ja dostałem dodatku   40 zł ,na Dzień Strażaka nic bo ponoć każdemu się nie nałeży , dodatku mam 200 zł po 1o latach ...

sorrki, nie mogłem się powstrzymać.... ale albo mocno podpadłes... albo ty na prawdę z chorawcji...