Chłopaki , koleżanka zadała proste pytanie i odpowiedz była prosta , ale oczywiście macie rację , można by się jeszcze zastanawiać nad temperaturą ładowania i rozprężania .
Ale tak naprawdę pracujemy , z reguły na gwizdek i wskazanie manometru , a firmy wymyślają coraz ciekawsze urządzeni , od czujników ruchu i komputerów sprzężonych z manometrem , do bezprzewodowych telemetrycznych systemów nadzoru , połąconych z oprogramowaniem w laptopie . System taki chyba jako jedyny w Polce został dostarczony przez AUER do 3 szkolnych chemików .
Ja osobiście na szybko na akcji liczę 10 bar = 1 min , a wynika to z tego , że stosujemy również butle 4 l i nie muszę pół akcji zastanawiać się co mam na plecach 6,6/6/4 l . Jak będzie wolniej spadać to tylko na plus .
Pozdrawiam MIKO