Służba > Forum zawodowców

Żale Zawodowców

<< < (2/46) > >>

pszemek:

--- Cytuj --- Samochody pożarnicze kupują za ciężkie pieniądze przykład podnośnik 17 mln. nowych zł kilka na cały kraj itp.. Mam wrażenie że mają nas za nic.
--- Koniec cytatu ---
Bardziej od zakupów drogiego sprzętu pożarniczego boje sie jednak stałych bezsensownych wydatków 'innych'. Monotematycznie gardłuję o oszczędności w sferze informatyki, zero refleksji. Gdy najdroższy dostawca systemów serwerowych skompromitowany na świecie w aferze autorskiej likwiduje swoje przedstawicielstwo w Polsce - KG zapowiada zakupy tego systemu dla wszystkich województw... Gdy odbywa się przetarg na wykonanie strony internetowej KG (!!), na licencje programów biurowych wydaje sie miliony złotych.

Do czasu aż zrozumiemy, że wspólny worek pieniędzy tworzący budżet PSP nie jest z gumy, pojmiemy, że to dlatego od wielu lat Krzysiu, Piotrek, Waldek i Hania nie ma podwyżki w dodatku.

Ludzie kochani, drodzy związkowcy!

Niekompetentni często ludzie decydują o wydawaniu wspólnych pieniędzy. Ich decyzje rzutują na wieloletnie przywiązanie finansowe. Jednocześnie przed nikim nie muszą się tłumaczyć. Często używają kretyńskiego tłumaczenia, że biednego nie stać na tanie (niemarkowe, niskiej jakości) rzeczy. JAK postrzymać tę falę głupoty ? Jak zablokować wielotysięczne wydatki. ustalane 'w gronie', bez jakichkolwiek analiz potrzeb ?  

Geddeon:
Pragnę dorzucić jeszcze kroplę goryczy od siebie:
Wkurza mnie:

- przekształcanie PSP w RSP (rodzinne straże pożarne)
- ciągłe zmiany nad ustawą o PSP, które pogarszają tylko naszą sytuacje zamiast ją polepszyć
- niechęć KG do jakichkolwiek postulatów związkowych chodźby o podwyżki ( a sami najwięcej na tym zyskują)
- postawa ludzi którzy zrobili szybką karierę w straży i z gwiazdkami na pagonach zapomnieli skąd wyszli i przestawiają się o 180 stopni w myśleniu.
- zachowanie cwaniaków którzy mają kasy w***du i twierdzą że w straży tylko wypoczywają bo robotę to oni mają w domu w swoim prywatnym interesie.
- postawa niektórych gości którzy twierdzą że nie zapiszą się do związku bo muszą płacić składki (10zł)  :lol: i to naprawdę jest jedyny powód...(ach Ci szkoci)
- grupa ludzi których nazywa się potocznie "czopkami" (od sposobu aplikowania), którzy to, są tak dwulicowi ,że dr. Jackyl i mr. Hyde to przy nich małe piwo.
- zatrudnianie na stanowiskach oficerskich kapelanów, ich wiedza jest tak bardzo przydatna w straży że na siłę muszą to być oficrowie, Broń Boże żaden strażak czy podoficer.
- brak jasnego statutu strażaka - tak naprawdę nie wiadomo kto to jest i niestety do niektórych stanowisk (księgowa) ni jak nie pasuje....(zobacz w encyklopedii lub słowniku)
- fakt że nie ma kadencyjności na stanowiskach komendatów
- głupie i bezsensowne zakupy drogiego sprzętu
- problem zakupu odzieży ochronnej dla PSP....i pomysły stylistów strażackich a'la versache
- traktowanie ludzi jak debili (wiadomo przez kogo)
- coraz większa korupcja w naszej służbie
- dodawanie nowych obowiązków dla PSP chodźby współpraca i pomoc Pog.Ratunkowemu bez odpowiedniego sprzętu o dofinansowaniu nie wspomnę.
- nie normowany czas pracy ( niktórzy nie chcą zmian bo sami twierdzą że chcą pracować za darmo - a przecież po służbie mogą działać w OSP)
- wyjeżdzanie do kotka na drzewie
- opodatkowanie pracowników sfery budżetowej (żyjemy z podatków od których odprowadzamy podatki, które znów do nas spływają w formie wypłaty od której znów odprowadzamy podatek, który za miesiąc znów spłynie do nas w formie wynagrodzenia....itd- ale niektórzy mają co robić - ciekawy jestem ile kosztuje takie przelewanie podatków od podatków)
- gdy podczas większej akcji najedzie się kupa dowodzących i każdy ma swoją koncepcję akcji gaśniczej, a do TV smaruje sobie twarz sadzą... :angry: (efekciarze-mundurek czyściutki a buzia jak po pracy w kopalni)
- (tu pozostawiam miejsce gdybym sobie coś jszcze przypomniał to dopiszę)

Podoba mi się:

- widok zastępów jadących do akcji
- auto mojego kumpla ;) (nie aktualne-już mi się nie podoba)

pielgrzym:
Do niedawna wydawało mi się, że jeszcze nie jest tak źle, ale niestety doświadczenia ostatnich tygodni spowodowały u mnie swoistą awersję na wszystko co związane ze strażą. Niestety ten kraj jest już całkowicie zawłaszczony przez cwaniaków a coraz wyraźniej widać to i w naszej PSP. Poszczególne Komendy to już niestety prywatne folwarki, gdzie panu, wójtowi i plebanowi wolno wszystko a ty strażaku spierd... do mitły i szmaty. Pomimo tego, że do 15 lat służby brakuje mi tak niewiele (niecały rok) to gdy tylko nadarzy się okazja to zwijam żagle i poszukam innego portu. Po prostu mam DOŚĆ <_<
Mam nadzieję, że urlop trochę podreperuje moje skołatane nerwy i jeszcze pociągnę, bo może nie będzie lepiej ale na pewno weselej :D
"Dopóki lud narzeka i przeklina można nim rządzić, źle kiedy lud zaczyna się śmiać z władców" Oj chyba już niedługo :blink:  

TomekP:
Pielgrzym! Daj na odbój. Idź na urlop, odpocznij zrelaksuj się. Jeszcze jedno sprawdź na mapie, aby miejsce Twojego (Twojej rodziny) odpoczynku było daleko poza zasiegiem słyszalności najbliżej położonych OSP (to ze względu na wycie syren, które mogą spowodować ponowną depresję i rozstrój nerwów, z takim trudem doprowadzanych przez Ciebie do stanu normalności w trakcie urlopu).
Swojego czasu doszedłem do przekonania, że aby coś w straży zmieniło się powinno się wprowadzić rotację pełnienia służby - jak w kościele. Służysz przez jakis określony czas i zmiana w drudi koniec Polski. To byłyby jaja. Wyobraź sobie jak co poniektórzy sprzedawali by swoje majątki ziemskie. Przejeżdżali traktorami, kombajnami, ptrzeprowadzali warszataty z gaśnicami itd. No to byłby cyrk, wtedy możnaby sprawdzać oswiadczenia majątkowe. Jakby skończyli życie z kilkunastu połówek, a rozpoczęli tylko z pensji, którą dostają ( chyba starczyłoby im na przysłowiowe już "waciki".
Nie daj się odpoczywaj i narazisko.

Geddeon
No facet aaaaalllllleeeeeeeee mnie wkurzyłeś. Normalnie nie wytrzymam. Wymieniłeś wszystko co może się podobać. Popraw się i następną razą zostaw coś dla innych.

Guest:
Uczciwy!
To prawda co mówisz, nie wiem czy znasz to z autopsji czy z opowiadań ja z autopsji, oburzony pan z kolegami zrobili mi takie papierowe kuku, że chej.  

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej