Witam!
Bardzo ciekawy temat - również śledzę od początku, bo sprawa dotyczy na pewno b.wielu z Nas!
U mnie bywało i bywa to bardzo różnie. W sumie chyba nikt tak dokładnie co i na jakiej podstawie nie wie. Więc jak już ktoś sie postawi /odważy/ to najpierw zastraszanie, bo musisz i już, a jak się nie uda to zoonk i poddaje jedna lub druga strona tyły
Dawno temu <szło> to w ramach tzw. dodatku za przedłużony czas służby w dni robocze, niedzielę i święta
Później oddawali godz. za szkolenia, ćwiczenia, zawody, doskonalenia, doszkalania /jak zwał.../ itd. poza swoimi służbami - czyli na
wolnym lub w systemie 8-godz. poza.
Obecnie totalny mętlik! Co kraj to obyczaj z tego co wiem? Podobnie jak kilka innych spr.
KW i podległe raczej unika ostatnio organizowania jakiś - jak zwykle bywało, co roku dziwnych i nic, lub naprawdę niewiele w sumie wnoszących ps. szkoleń /czyt.nasiadówek/ 2-3 dniowych, bo wiąże się to z tym, że właśnie... Gdzie nie gdzie podnoszą się coraz bardziej głosy nt. jw.
Podobna sytuacja jest ze zwrotem czasu wolnego za okresowe badania lekarskie. Wyjazdy na komorę itp.
Pracownicy
biura załatwiają je zwykle w czasie swoich godz. służby /pracy/, a PB i zmianowi w swoim czasie wolnym. Trudno sobie inaczej to obecnie wyobrazić, przy tych stanach osobowych.
Więc dlaczego hm jedni sobie mogą i nie tylko.... inni beee
Do niedawna wypłacano np: choćby delegacje służ. Jednak już nie! Czasu też nikt nie ma najmniejszego zamiaru oddawać...
Dlatego dobry wątek - może coś wyjaśni
Pozdr.