Służba > Forum zawodowców

Bulwersujące Dyskusje- Komunikat Związkowy

<< < (2/16) > >>

strażol:

--- Cytuj --- Związki w KP KM są czasami za słabe aby przejść jakiś temat Związki wojewódzkie nie zawsze chcą wyjaśniać sprawy bo tam już jest polityka (niestety) a Zarządy krajowe nie zawsze wiedzą jakie cuda się dzieją w terenie a nawet jakby wiedziały to i nie mogą się zająć wszystkim.
--- Koniec cytatu ---
Nie mogą czy nie chcą? Bo to jest różnica. Moim zdaniem nie chcą. A może po prostu się boją. Wywalczyli co chcieli dla siebie, znowu dostali pare mieszkań służbowych, a teraz się boją żeby ktoś ich nie opierd...ił. Niestety taka jest gorzka prawda. I dziwię się wszystkim członkom, tym szarym zwykłym strażakom, którzy tak ślepo wierzą w to co im Przewodniczący mówi od tylu lat. Łże jak pies jeden z drugim. Mydlą wszystkim oczy. Niby to dzieki związkom wszystko udało sie załatwić. Ciekawe. Widzieliście kiedyś grabie brabiące od siebie?????
To samo jest z władzami w Związkach. Przykre ale prawdziwe. Zauważyliście że Policja ma jeden związek i nie ma problemu. A w PSP ile jest związków. I nie mogą się między sobą dogadać. O co tu chodzi?  

fireman:
@strażol masz rację jak przedstawiciel związków ma ja.. ochote:) to bierze sprawę w ręce i prowadzi ale nie każdy taki jest mam ostatnio taki temat, który jest omijany przez związki bo sie boją ruszyć gdyż najoględniej mówiąc jest niepolityczny (czytaj. niewygodny).  najlepiej by było aby taki jeden z drugił "związkowiec" opuścił takową funkcję bo na takim zachowaniu cierpi pozostała społeczność :) Zatem potwierdzam co juz napisałeś związki czasami z nieznanych mi powodów nie chcą zająć się jakąś sprawą

strażak:
Przeczytałem post strażola. Wylał tyle swojej żółci, że aż pociekło z mojego kompa! Wyluzuj kolego. Zawał Cię dopadnie albo inna cholera. A tak nawiasem mówiąc to ciekawy jest ten atak na związki akurat w czasie wręczenia nagród i dzielenia podwyżek. Może kolego nie dostałeś po cichutku kasy, bo związkowcy z twojej KP, KM, KW, KG ( niepotrzebne skreślić) zabrali Ci grabie? Może grabiłeś za długo wyłącznie dla siebie!
I tak na marginesie. I TY MOŻESZ BYĆ PRZEWODNICZĄCYM ZBIERAJĄCYM TAKIE KOKOSY! Tylko przed tem musiałbyś się zapisać dozwiązku zawodowego. No i ktoś musiałby Cię wybrać na tę funkcję. W wyborach przed którymi musiałbyś się wykazać, że :
- zrobiłeś coś dobrego dla innych (!!!)
- będziesz robił to dalej.
I nakoniec nie oszukuj innych. W policji są trzy związki zawodowe. I jest w nich ca. 45 000 policjantów. Dlatego są mocne.
Pozdrawiam.  Zapraszam na zebranie związkowe w twojej KP, KM, KW, KG ( niptrzebneskreśl sobie sam). I pozwól się wybrać na przewodniczącego. Dopiero wtedy sobie NAGRABISZ!

bartek6:
strażak -widzę że bardzo jesteś oburzony na krytykę skierowaną w związki zawodowe musze cię zmartwic ja też się do tej krytyki przyłaczam o czym już pisałem w któryms poście i podzielam posty w/w forumowiczów
1.byłem w związkach i wypisałem sie z nich zaraz po tym jak się zorientowałem co sie tam dzieje - jednym słowem prywata nic dla kolegów z pracy a już szczyt chamstwa to niereagowanie na problemy które spotkały strażaków nie zrzeszonych w związkach- nie interesuje to zarządu związku
2.zarząd (a znam opinie też od kolegów z innych komend -byłem na spotkaniach) trzyma zazwyczaj strone komendanta ale muszę za to ich pochwalic że robią to bardzo zrecznie że trudno jest połapaźć sie strażakom z podziału - nie są stale w kontakcie z komendą- to na szczeblu powiatowym
3.na szczeblu wojewódzkim to tylko siedzą tacy co trzymają się stanowiska a na zjazdach wciskają taką ciemnotę co oni nie robią że żal ich słuchać
4. na samej górze czyli pan osmycki też wciska ciemnotę- mam kolegów w głównej i wiem jak wygląda tam praca tego pana
oczywiście znów narażę się na krytykę związkowców ale swoje powyższe zdanie poprę takimi stwierdzeniami
1.jak potraktowano w tym roku awanse i co zrobiły związki - w mojej komendzie też olano kolegów (odpowiadam części - ja nie liczyłem na awans) a co zrobił związek - otóż nic na dodatek olano w 100% ludzi należących do związku a zarząd tłumaczył się że do nich to nienależy. a co zrobiła góra (pan osmycki)-otóż napisał pismo że się nie zgadza z takim traktowaniem i tyle a co dla osób poszkodowanych - czy pan osmycki miałby odwagę aby na spotkamiu z komendantami mocno uderzyć w stół i stwierdzxic że te awanse mają być nadane w ciągu miesiąca - otóż nie ma takiej odwagi
2.co zrobiono z podwyżkami - ja uważam że nic nie zrobiono poza paroma pismami aby pokazać ludziom z dołu jak to góra walczy o pieniądze- co np. z zaległym wyrównaniem mundurówki za tamten rok- już pan osmycki zapomniał i się nie upomina o swoich wyborców
na koniec liczę że pan osmycki się odezwie i będzie mi znów zarzucał jakim to ja jestem zarozumialcem itp. mijającym się z prawdą - proszę o pana niech pan napisze jak wygląda pański dzień pracy bo po ilości pism - komunikatów jakie pan tworzy to jest pan leniuch i ile pan zarabia - zwłaszcza ile nadano panu dodatku słuzbowego

bartek6:
zapomniałem dopisać o wierszu napisanym na poczet generalskich awansów przez pana osmyckiego - poza poezją to mało ma pan do powiedzenia dla wyborców
zawiodłem się na panu i związku - myślę że część forumowiczów mnie zrozumie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej