Obserwacje Z Targów

[pszemek]

Witam wszystkich.

Czy ktoś z jadących na targi Edura nie miałby ochoty napisać własnego mini-sprawozdania ?

Wiadomo, że w Częstochowie będzie w sumie garstka osób, które dadzą radę się wybrać, mieszkają niedaleko, jada w delegację itd.

Stąd mój pomysł, jeśli ktoś będzie, niech weźmie coś do pisania i zapisze co mu wpadło w oko, coś zaskoczyło.
Sądzę, że nie tylko ja mam w nosie tzw. oficjalne podsumowania, dotyczą one w większości dużych firm, umiejących sie zaprezentować, potencjalnych reklamodawców.

Z przyjemnością poczytałbym takie opinie, tym bardziej, że niestety nie wybieram się na targi.
 

[Zenek]

Tergi targi i po targach. Bylo troszke ciekawiej niz w zeszlym roku ale bez rewelacji. poza firm z naszego podworka wystawialo sie kilka firm zachodnich, widac otwartosc naszefo rynku. Jesli chodzi o samochody to brylowaly na targach dwie firmy Wawrzaszek i Stolarczyk chociaz moim zdaniem zadnych specjalnych innowacji nie bylo. Jesli chodzi o armature i ubrania specjalne to wystawcy zaskakiwali nowymi pomyslami. Warte odwiedzenia byly tez stanowiska z systemami lacznosci> Ogolnie targi byly udane i nikt nie powinien sie na nich nudzic Pozdrawiam

[Piotreq88]

Jednym słowem targi były cool  
Nic dodać nic ująć - a najlepsze były CZESZKI  


Pozdrawiam !!!      

[LUKAS2004]

Wszystko było spoko, poza chamskim zachowaniem nowobogackiego Wawrzyszka. Popisywał się swoim helikopterem i latał tuż,, nad głowami zwiedzajšcych". w pewnym momencie zszedł tak nisko że stoiska zaczęły fruwać.  Aston Martin i  Czeszki były najlepszym dodatkiem do imprezy- Polacy czy my nie mamy  pięknych Dam do reklamy???

[SenseY]

Ja tam akurat smigłowca nie wiedziałem. Byłem na Edurze po raz pierwszy i myślałem, że te targi są większe. Jednak było co oglądać, ciekawe pokazy - wniosek mi się nasunął taki że ciężkie samochody gasnicze kiedyś przejdą do historii, a do gaszenia pożarów wystarczać będą lekkie samochody - Tylko pozostaje pytanie "kiedy?". Te metody gaszenia które można było obejrzeć dały temu dowód.
 

[TomekP]

Cześć!
Mam pytanie do SenseY.
O jakich technikach gaśniczych wspomniałeś?
 

[Guest]

Śmigłowiec był i robił wiaterek   .
Na targach byłem pierwszy raz i wszystko by było fajnie tylko w/g mnie za bardzo byli rozrzuceni wystawcy. Sprzętu było dużo. Moją uwagę  przyciągęły samochody gaśnicze a właściwie to, że kabiny tych wozów są umieszczane bardzo wysoko. Takie samochody dobrze sprawdzają się w mieście gdzie jest możliwość bezproblemowego dojazdu, ale nie wyobrażam sobie jazdy w terenie takim samochodem (las, wąskie zarośnięte drogi wiejskie, itp.) Nie wiem czy to jest dobry pomysł z tymi wysokimi nadwoziami.
Na szczególną uwagę zasługuje mały strażak ok. 4-5 lat w UPS-sie czapce i bucikach. Był w pełni umundurowany przez firmę Brzeziny. Bardzo się wszystkim podobał bo robili mu ludziska zdjęcia. Ogólnie jestem zadowolony z imprezki i części nieoficjalnej.      
 

[marmor]

Do Guesta
Pracuję w dużym mieście sprawdzone są samochody o bardzo niskim podwoziu, czy to będzie GBA czy GCBA, wszystko jedno muszą być jak najniższe. Zasady wchodzenia do akcji w mieście (najczęściej spotykane pożary są wewnętrzne) strażaka to mieć na sobie już założony aparat powietrzny i ubranie ochronne oraz sprzęt ochrony osobistej przed dojazdem na miejsce zdarzenia. Jak sobie wyobrażasz zeskok z ciężarem około 20 kg, lub wygramolenie się z kabinyz znajdującej się na wysokości około 1m lub wyżej (wąskie schodki niewygodne do schodzenia). W tym czasie zamieszanie jest ogromne, każdy z nas ma tyle do zrobienia i musi to wykonać, że nie ma czasu na zbędne ruchy, a czas goni. Często samochody są wystawiane z podziału z różnych przyczyn czasami GCBA musi zastąpić GBA. Od niedawna załogi z JRG mają duży wpływ na parametry kupowanych pojazdów. Pojazdy gaśnicze do 5t wody muszą być niskie i tego wymagamy od zwierzchników do tego musi być sześć miejsc siedzących. Powyżej 5t to chyba jest trudno znaleźć niskie podwozie z jakiejś renomowanej firmy. Z poważaniem marmor.