Dokładnie.
Naczelnik i jego zastępca dowodzą JOT-em i muszą mieć do tego odpowiednie papiery (naczelnik przynajmniej) czyli kurs dowódców sekcji i kurs naczelników (? nie wiem cz ten drugi to nie jest aby tylko na poziomie gminy). Naczelnik w pewnym sensie podlega prezesowi, ale nie operacyjnie.
A druga sprawa, to ta, że po kursie dowódców "stopień" się logicznie rzecz biorąc należy, tak jak "strażak" po kursie podstawowym. Tylko że po wcześniej wspomnianym kursie nie wiadomo tylko jaki przysługuje - na mój gust albo "pomocnik d-cy sekcji" lub "d-ca sekcji"
Reszta "stopni" w obu "korpusach" to kwestia uznaniowa za działania ratownicze, staż, i stopień przeszkolenia. W każdym razie każda OSP jakoś sobie z tym radzi po swojemu - w razie czego są jeszcze jakieś zasady awansowania w PSP, które w ostateczności można przerobić.