Uprawnienia do pracy na wysokościach

[frog998]

Czy mamy, jako strażacy PSP uprawnienia do prac wysokościowych?
Wiem, że możemy pracować na wysokości, ale czy w rozumieniu przepisów ogólnych możemy powiedzieć, że mamy takie uprawnienia? Dostałem propozycję pracy w firmie zajmującej się pracami wysokościowymi, ale chcą ode mnie zaświadczenia, że mam ukończony kurs wysokościowy. Czy to, że jestem strażakiem na PB może być wystarczającą rekomendacją?

Co Wy na to?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Caps Lock ci sie zaciął?- moderator

[bulon]

jakie to przepisy nakazuja posiadac jakies upraweniania do pracy na wys ??

[frog998]

Właśnie tego chcę się dowiedzieć - czy są jakieś przepisy?

Pozdrawiam   

[Sylwek]

Nie wiem czy to coś pomoże - my w skierowaniu na badania lekarskie z OSP mieliśmy zaznaczone - stanowisko: strażak, warunki szczególne - praca na wysokości. Wiązało to się chyba z dodatkowymi badaniami u neurologa i laryngologa no i zaświadczeniu lekarskim jest wzmianka, że dopuszczalna jest praca na wysokości.
Więc do takich zwykłych prac na wysokości wystarczające są chyba tylko dodatkowe badania lekarskie - pracując w straży pewnie je masz.
Kwestia czy masz swoje zaświadczenie lekarskie albo czy uda Ci sie je wydobyć no i kwestia czy w tej dodatkowej pracy Ci je uznają jest chyba indywidualna - sam musisz sprawdzić.

Więcej informacji zawsze tu: http://www.google.pl/search?hl=pl&rlz=1B3GGGL_plPL232PL233&q=praca+na+wysoko%C5%9Bci&btnG=Szukaj&lr=, można znaleźć np to: http://www.ciop.pl/11348.html

[Butel]

Aktualne zaświadczenie lekarskie od lekarza rodzinnego lub internisty dopuszczające do testu sprawności fizycznej z zapisem, że kandydat może przystąpić do testów sprawności fizycznej i pracy na wysokości – do okazania w dniu testów sprawności fizycznej.
Jest to tylko potrzebne do naboru i dalszej rekrutacji, wyłącznie na potrzeby PSP i określa tylko brak przeciwwskazań do pracy na wysokości.
Szczególnie ważne są warunki psychofizyczne, czyli szybkość podejmowania decyzji, odporność na stres i odwaga, dlatego też podczas testów sprawdzana jest możliwość pracy na wysokości. Jednym z zadań dla przyszłego kandydata jest wejście na 30-metrową drabinę i następnie zejście z niej.
Może tam gdzie w jednostkach maja grupy specjalizujące się w ratownictwie wysokościowym, posiadają takie kursy i uprawnienia.

Odsyłam tu http://www.straz.gov.pl/upload/wytyczne_do_org_%20rat_wys_w_KSRG.pdf

[lang]

założycielowi tego wątku chodziło o wymagania pracodawcy cywilnego w stosunku do strażaka, który ma zamiar podjąć u niego dodatkowe zatrudnienie; IMHO jest to nie potrzebne, ponieważ z orzeczenia WKL MSWiA wynika m.in. zdolność do prac wysokościowych;  ale jeśli pracodawca się uprze, to będziesz musiał przejść badania w pracowni psychologicznej - przeważnie nazywa to się "badania badania psychologiczne osób zatrudnionych na stanowiskach wymagających szczególnej sprawności psychofizycznej (np.: operatorzy SCMG, operatorzy koparek, żurawi, kierowcy wózków jezdniowych, elektromonterzy, spawacze, osoby obsługujące suwnice, pracujący na wysokości itp.)" oczywiście na te badania powinien skierować cię pracodawca i pokryć ich koszt

[forest]

Witam
Jesli chodzi o prace na wysokosci, to musisz isc tam gdzie robisz badania okresowe do strazy i poprosic o zaswiadczenie stwierdzajace zdolnosc do pracy na wysokosciach. Maja oni twoje wyniki z okresowych badan, takze nie powinno byc problemow. Jak bedzie spoko babka w CMP to zalatwisz to bez problemu. Jak nie da rady zaswiadczenia to wez ksero wynikow i idz prywatnie do lekarza.
Powodzenia

[Meku]

Aby cywilnie wykonywać prace na wysokości potrzebne są nietylko badanialekarskie. Jaśli masz strażackie gdzie pisze niebieskim na białym że zdolny do prac na wysokości, to tematu tu niema.
Twój pracodawca chce od ciebie zaświadczenie o ukończeniu kursu tzw. bhp stanowiskowe w tym przypadku wysokościowe lub alpinistyczne (jak zwał tak zwał). Bhp stanowiskowe - jako strażak tu niewystarcza. Bo to jest do wszystkiego ale jakoby do niczego w pracy cywilnej.
Wleść na komin to niesztuka, ale zamocować linę ustawić i zablokować krzesełko, obsłużyć bloczki, zwiesia i inne karabińczyki to inna para kaloszy. 
Czyli temat opiera się o ten własnie kurs.

W nowej pracy życzę słabych wiatrów 

[lang]

Meku - szkolenie stanowiskowe przeprowadza pracodawca przed dopuszczeniem do pracy

kursy wg. programu PZA oczywiście są przydatne, ale to nie o to chodzi - ja mam np. kurs wspinaczkowy z MON-u i swobodnie się czuję w uprzęży, ale pomimo tego swoich umiejętności nie oceniam za wysoko; znam też wielu gości, wspinających się po skałkach i po sztucznych, którzy nigdy nie odbyli żadnego szkolenia, a są dobrzy

kluczowe jest to, że trzeba posiadać zaświadczenie z pracowni badań psychologicznych o zdolności do wykonywania prac na wysokości, a za te badania powinien zapłacić pracodawca

[Meku]

Piszesz "szkolenie stanowiskowe przeprowadza pracodawca przed dopuszczeniem do pracy" O.K. to jest teoria  a życie ?
Odnoszę wrażenie że mylisz pojęcie szkolenia.  
To jest lina, bloczek, a to komin wejdziesz pomalujesz - to nie jest szkolenie !
Szkolenie musi się zakończyć papierem, sznowna komisja egzaminacyjna itp.  a ten papier kosztuje !
Jak myślisz pracodawca chce wydać te pieniądze na ciebie ?  Zkładam że woli zmusić lub zasugerować by frog998 sam na własną rękę załatwił taki papier.
A ty Lang nieporównuj skałek do pracy zarobkowej.   Tam są takie obwarowania prawne i wymagania że głowa boli.

[zeyb0r]

nie wyobrazam sobie by jaka kolwiek firma dala Tobie sprzet bez Twoich papierow. Necik bogaty w informacje o szkoleniach do pracy na wysokosci(czyt. do pracy ze sprzetem alpinistycznym). Jeszcze czesto o badania wolaja ale to juz firma powinna zapewnic...

Mi osobiscie kiedys sie zdarzylo, ze facet za nim wpuscil nas na biurowiec, nad ktorym mial nadzor budowlany nie chcial uprawnien od nas tylko zazadal by mu w alkomat dmuchnac

[lang]

ja sobie nie wyobrażam wysokościowca, który pracowałby nie na swoim sprzęcie...
poza tym przeważnie roboty wykonuje się na podstawie zlecenia, więc o czym wy w ogóle mówicie?
mam sprzęt, mam umiejętności, mam badania to się roboty podejmuję
nie spotkałem jeszcze nikogo kto się na poważnie zajmuje robotami na wysokościach, czy też wspinaczką, chociażby dla rekreacji, kto nie posiadałby swojego sprzętu

poczekajmy na wypowiedzi fachowców (Battlecry - ty chyba na dziewiątce we Wrocku służysz, to chyba znasz temat

[Meku]

dyskusja rozwineła sie w kwesti wymaganych papierów więc jeśli piszesz że aktualnie pracujesz na wysokości to wyjaśnij jak to prawnie wygląda.
Ja pracowałem ale zawsze na czarno - robota wykonana kasa do kieszeni i dowidzenia, ale inna bajka gdy miał bym firmę usługową z fakturką, stempelkiem i kilka inspekcji na karku, które mogą w każdej chwili wpaść i mnie kontrolować.

[cul2]

Witam
Wydaje mi się, że wszystkie nasze uprawnienia (sternicy, obsługa pił motorowych, prace na wysokości itp,) uzyskane w straży są tylko przeszkoleniem przydatnym w PSP.
Kiedyś chciałem się zatrudnić przy wycince lasu. Tak samo kolega miał ze sternikiem.
Powiedzieli, że tymi papierami to mogę sobie wytrzeć.
Przy pracach cywilnych nasze uprawnienia są do .
xD

[bulon]

akurat sternik motorowndny to uprawnienie rekreacyjne a stermotorzysta tu urpawnienie zawodowe-panstwowe

[BOBO]

nasze uprawnienia psp w cywilu sa nie wazne jezeli chodzi o prace na wysokosci legalna itp. to musisz przejść 2 kursy w cywilu koszt ok1500 zl plus badania w pracowni psychologicznej

[frog998]

Dzięki wszystkim za wypowiedzi - trochę mnie oświeciło w tym temacie...   

Przynajmniej wiem, czego mam szukać i jakie papiery są przydatne. jeszcze raz dzięki all.