Służba > Forum zawodowców

Utrudniony-niemożliwy Awans

<< < (2/5) > >>

bartek6:
do alex- znajdz projekt rozporządzeń w zz florian wśród nowości
do tomkap-po to kończyłem sgsp aby otrzymać jak najwyższy stopień i stanowisko, jeśli utrudnione mam doście np. do komendanta powiatowego to nie znaczy że kg ma mi odebrać możliwość otrzymania stopnia st. bryg.Kiedyś tego nie było-czasy kiedy byłem na szkole
ja przedstawiłem problem a ty tomku atakujesz z niewiadomych przyczyn zamiast rozwinąć temat

TomekP:
Przykro mi bartek6, że moją wypowiedź odbierasz jako atak. Jednak na usta ciśnie się ponownie swoista złośliwość.
Jestem forumowiczem od niedawna. Przed rozpoczęciem korespondencji śledziłem dyskusje na różne tematy. Czytałem różnego rodzaju wypowiedzi, w tym równiez na temat oficerów.
Problem tkwi w tym, że zgodnie z Twoją wypowiedzią "...kończyłem SGSP, aby otrzymać jak najwyższy stopień i stanowisko", takie wypowiedzi leżą u podstaw konfliktów z ludźmi z podziału.
Ja skończyłem szkołę po to, by jeszcze lepiej i sprawniej ratować ludzi i mienie. Banał no nie?

Seba:
a może KG zaproponuje koszarówki z lampasami :) to była by rzecz co Bartek6? W tym temacie TomekP ma całkowitą rację! Choć z tym patosem to lekka przesada :) Stopnie służbowe to jednak muszą być przypisane do stanowisk bo dochodziło by do wielu paradoksów.  

urban:
Witam .
Polecam http://skpnszz.webpark.pl/7gwiazd.html

pozdrowionka :-)

bartek6:
do tomka
czy ty się zgadzasz aby d-ca zmiany miał max. stopień st.kpt.- bo ja nie, a dlatego ponieważ ja przez najbliższe 15 lat nie mam możliwości zmiany stanowiska ( wszystko obsadzone) poza tym lubię pracę jako d-ca zmiany i nie mam żadnych konfliktów z ludzmi z podziału-szanuje odpowiedzialnych zarówno podoficerów jak i aspirantów.czy ja jako d-ca zmiany skazany jestem do końca na taki stopięń, czy komendant powiatowy III kat. nie może dostać st. bryg.--ja nie liczę na generalski stopień ,bo do tego dochodzą tylko nieliczni
tomek czy ty uważasz że d-ca zmiany nie może być w stopniu bryg.- powiedzmy sobie jasno i szczerze dlatego tak się dzieje że gora ma gdzieś zaścianek czyli komendy III kat. i podległe jrg. czy ja żeby awansować mam przenieść się póżniej do odległej o 100km. kom.woj.
do seby
nie wiem jaki masz korpus i dlaczego uważasz że ja bym był zadowolony z koszarówek z lampasami- czy ja napisałem że chcę być generałem- napisałem że mam utrudniony i niemożliwy awans w stopniu służbowym na zajmowanym stanowisku jako oficer
czy uważasz że w porządku by było aby na podziale bojowym korpus aspirancki mógł otrzymaćn co najwyżej stopień asp. i koniec jeśli chce dostać asp. sztab. to proszę zmienić stanowisko i przejść do biura
czy podoficer na podziale może otrzymać tylko ogniomistrza i koniec -chcesz stopień to idz do biura jeśli z tym się zgadzasz że w tym przypadku oficer nie jest osobą poszkodowaną to nie ma co polemizować
na koniec-do urabana ja nie popieram tych awansów generalskich jeśli o to ci chodziło- generała to powinien mieć tylko kom.główny z zasługami pozostali np. kom. woj. to oczywiście ale nadane w związku z przeniesieniem na emeryture bez dodatkowych przywilejów tak jak to się dzieje np. z podoficerem bez wykształcenia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej