O umundurowaniu

[Cieciorka]

Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.

Sposób na kupno ubioru sportowego, gdzie strażak sam sobie kupuje, co chce, a przynosi fakturę zgodną z normatywem umundurowanie w naszej jednostce też się stosuje.
Strażak może sobie kupić strój sportowy i buty w jakości jaka mu odpowiada, z drobną dopłatą ze swojej kieszeni, a kwatermistrz też jest zadowolony, bo w "papierach" wszystko mu gra, a nie musi martwić się zakupami

[woj-tek1]

  A jak sam sobie kupuje to płaci (obecnie jeszcze) 23% czy 8 Watu?

 A te przedmioty są zwolnione z pełnej stawki, no i co na to kwatermistrz?

  To nieważne czy dopłaca czy nie ale jak coś ma być kupowane z budżetu w stawce 8 a jest faktura z 23% no to ktoś czegoś nie dopilnował...wygodnictwo..
   
 

[Cieciorka]

No,to życzę ci szczęścia kupując w  "cywilnym" sklepie dres lub buty sportowe.. Praktycznie nie masz szans na zakup po obniżonej stawce vat. Żaden sprzedawca nie wystawi ci faktury na 8%, mimo, że jest wystawiona na PSP.
Ze stawką vat 8 % nie ma większych problemów tylko w sklepach, które na co dzień sprzedają do straży, ale jak już wcześniej pisałem, kwarermistrz z z chronicznego braku pieniędzy kupi najtańszy dres i buty sportowe. Zreszta, za trzy tygodnie sprawa z vatem niestety nie będzie już aktualna

[zyraf]

Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.

Ja też tak myślałem  no cóż będę chodził i prosił w styczniu może na początku roku jest więcej kasy na zakupy i coś będzie.

[zyraf]

Dwie koszarówki, to nie żadna łaska, a STANDARD w 99% JRG. Nie chce mi się wierzyć, że są jeszcze takie jednostki, gdzie jest z tym problem.

No a jednak w niemałej komendzie druga koszarówka to rarytas. Prosiłem dzwoniłem do kwatermistrza co dwa tygodnie i ciągle mnie zbywał. Przy okazji innych spraw poprosiłem dowódcę JRG o to aby zapytał kwatermistrza czy jest szansa na drugą koszarówkę - w końcu jak dowódca się wstawi to może coś ruszy. Zadzwonił przy mnie wszystko grzecznie rozmowa trwała chwilę przez telefon (chyba z kwatermistrzem). Po jakimś czasie tego samego dnia mówi mi, żebym więcej o koszarówkę nie pytał bo zca komendanta sobie zaraz moje imię na biurku wyryje bo ciągle chyba kwatermistrz pyta jego o zgodę na zakup...a ludzie w służbie po kilka lat nie mają więc mi nie wypada nawet pytać...

Chce mieć na zmianę muszę kupić sobie sam taki z tego wniosek. 
Niby ta sama formacja a komendy w sąsiednich miastach potrafią się tak diametralnie różnić, że aż ciężko w to uwierzyć.

[Levy]

Niby ta sama formacja a komendy w sąsiednich miastach potrafią się tak diametralnie różnić, że aż ciężko w to uwierzyć.

W sąsiednich miastach? Nawet pomiędzy JRG w obrębie jednego miasta mogą być różnice i to większe niż człowiek mógłby się spodziewać

[janosik]

Między innymi z takim patologiami nowa władza powinna zrobić porządek. W normalnej komendzie jest tak, że to kwatermistrz dostaje prykaz od 01, żeby pilnował tego, aby strażak miał dwa komplety koszarówki....

[zyraf]

Kiedyś czytałem czy słyszałem hasło "gdzie kończy się logika zaczyna się PSP" teraz już rozumiem 


Pytanie pokrewne ale z innej beczki - jak trafię na kurs a nie będę miał wyposażenia zgodnego z pismem jakie otrzymałem to mogą być problemy czy są już tak przyzwyczajeni do niekompletnie ubranych stażystów że machna na to ręką?

[Cieciorka]

Jak nie będziesz miał wymaganego wyposażenia na kursie podstawowym, to mogą cię odesłaćdo domu z powrotem. Jedynym pocieszeniem będzie to, że bardzo poważne kłopoty będzie miał dowódca JRG lub oficer KM/P z wydziału szkoleniowego.
Możesz się nie martwić, jeszczenie słyszałem żeby wysłać młodego na kurs bez wypsażenia.

[Eqinox]

Pytanie pokrewne ale z innej beczki - jak trafię na kurs a nie będę miał wyposażenia zgodnego z pismem jakie otrzymałem to mogą być problemy czy są już tak przyzwyczajeni do niekompletnie ubranych stażystów że machna na to ręką?

Cieciorka ma racje Swego czasu zabrali mi maskę i hełm bo nie zdążyły przyjść ze sklepu dla młodego.