Autor Wątek: O umundurowaniu  (Przeczytany 22788 razy)

Offline jarecki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: SłŻBA STAłA
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 28, 2008, 12:15:15 »
umundurowanie się pobiera, kasa na to idzie z Twojej mundurówki.

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: SłŻBA STAłA
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 28, 2008, 12:23:26 »
Jest troszkę przywilejów które ci sie nalezą po skończeniu stażu (np . kasa za brak lokalu mieszkaniowego ) ale najlepiej po pytaj sie kolegów na zmianie na pewno powiedzą ci co dodatkowo dostają na  stałym stanowisku .Pozdrowienia

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Online Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Służba stała
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 28, 2008, 12:39:06 »
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie przejścia do Służby stałej co należy się byłemu stażyście, słyszałem że teraz dostaje się umundurowanie,gdzie ewentualnie szukać informacji.

Tutaj powinieneś otrzymać odpowiedz na twoje pytanie:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5834.0.html
Pozdrawiam
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 18, 2015, 21:09:13 »
Witam

Mam pytanie odnośnie szeroko rozumianego umundurowania. W najbliższym czasie zaczynam służbę - kwatermistrz kontaktuje się ze mną przez telefon w celu podania wymiarów i rozmiarów. O ile wymiary pod które zamówią nomex raczej nie sprawiają problemu to rozmiar buta czy rękawic już tak. Wiadomo, że w zależności od firmy a czasem i partii dostawy rozmiary się różnią. Czy w sytuacji jak coś będzie dla mnie za małe lub za duże mogę prosić o wymianę/dopasowanię?
Czy po prostu dostanę i sam mam się martwić, że coś nie pasuje? Jak taką sprawę może rozwiązać stażysta? Wiadomo nie wypada się stawiać na dzień dobry ale działać w za małych lub za dużych butach czy rękawicach to trochę lipa....

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 18, 2015, 21:55:00 »
Jedź na JRG i sobie przymierz u kolegów na zmianie. Nie bój się, kup wafelki do kawy i porozmawiaj. Na pewno Tobie udostępnią a i wrażenie będzie, że się interesujesz.

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.260
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 18, 2015, 22:00:12 »
Witam

Mam pytanie odnośnie szeroko rozumianego umundurowania. W najbliższym czasie zaczynam służbę - kwatermistrz kontaktuje się ze mną przez telefon w celu podania wymiarów i rozmiarów. O ile wymiary pod które zamówią nomex raczej nie sprawiają problemu to rozmiar buta czy rękawic już tak. Wiadomo, że w zależności od firmy a czasem i partii dostawy rozmiary się różnią. Czy w sytuacji jak coś będzie dla mnie za małe lub za duże mogę prosić o wymianę/dopasowanię?
Czy po prostu dostanę i sam mam się martwić, że coś nie pasuje? Jak taką sprawę może rozwiązać stażysta? Wiadomo nie wypada się stawiać na dzień dobry ale działać w za małych lub za dużych butach czy rękawicach to trochę lipa....

pamiętaj, że będziesz w tym pełnił 24 godz służbę. Bieganie w za dużych butach gumowcach nie należy do przyjemności. W przypadku rękawic poproś kwatermistrza, o możliwość założenia np. dwóch rozmiarów. Czasy w których strażak dostawał za małe czy niedopasowane rzeczy myślę, że odeszły do lamusa. Buty skórzane po kimś ??? - nieporozumienie. Zawsze jest jeszcze d-ca JRG czy zmiany, który przed pierwszą służbą powinien sprawdzić Twoje wyposażenie. Kilka lat temu nie dopuściłem strażaka do służby na PB bo miał za krótkie spodnie od nomexu - kwatermistrz mówił, że nie ma takiego rozmiaru. Znalazł się, ale chłopak przez kilkanaście dni był oddelegowany na 8 godz.
pozdrawiam

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 18, 2015, 22:06:53 »
Siedem:
Cytuj
Jedź na JRG i sobie przymierz u kolegów na zmianie. Nie bój się, kup wafelki do kawy i porozmawiaj. Na pewno Tobie udostępnią a i wrażenie będzie, że się interesujesz.

dużo by tu pisać ale takiej opcji raczej nie było.
Przymierzałem od kolegów z komend, które są bliżej miejsca zamieszkania/pracy i ogólnie wnioski są takie, że co zamówienie, co partia i firma to rozmiar potrafi być inny.
W jednych komendach nie ma problemu bo po prostu przymierzasz i kompletujesz na miejscu i to co pasuje wydaje CI kwatermistrz w innych komendach z kolei bywa z tym różnie. Przy zamówieniu zwłaszcza obuwia czy rękawic może być klops.

Jedyny sensowny pomysł na jaki wpadłem w sytuacji gdy coś nie pasuje a stażyście lepiej się nie wychylać to albo podmianka albo zabiorę rzeczy z OSP (buty, rękawice).
Ewentualnie co innego zasugerujecie? Jazda do producenta/przedstawiciela i wymiana na własną rękę?
Oczywiście zakładam sytuację gdy na miejscu nie mogę nic wskórać u kwatermistrza - hipotetyczna sytuacja.

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.260
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 18, 2015, 22:14:53 »
Oczywiście zakładam sytuację gdy na miejscu nie mogę nic wskórać u kwatermistrza - hipotetyczna sytuacja.
jak masz uzasadnione wątpliwości zainteresuj sprawą d-cę jrg. on jest od tego aby dbać o swoich strażaków i pilnować ich właściwego stanu czy dopasowania.
pozdrawiam

Offline lukaszenko

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 332
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 18, 2015, 22:17:13 »
Najlepiej jak byś podał rozmiar buta w cm. Tak będzie chyba najprościej. A rękawice też podaj w cm mierząc szerokość dłoni bez kciuka
I ósmego dnia Bóg stworzył strażaka

"co nie uśmierci, to podwójnie wzmocni mnie"

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 18, 2015, 22:23:22 »
gdyby to było takie proste.
Kwatermistrz chciał rozmiar więc podałem. Na pytanie: czy jak coś nie będzie pasowało jest jakaś szansa na dopasowanie/wymianę? powiedział, że z butami może być słabo bo specjalnie je zamawia.

Nie chce się stawiać i na początku służby mieć łatę roszczeniowca ale w niedopasowanym obuwiu działać w różnych warunkach trochę mi się nie uśmiecha. Dlatego pytam czy jak przyjdzie mi odebrać sorty to mam w ogóle jakieś pole manewru czy zostaję z problemem sam? 

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 19, 2015, 13:07:07 »
gdyby to było takie proste.
Kwatermistrz chciał rozmiar więc podałem. Na pytanie: czy jak coś nie będzie pasowało jest jakaś szansa na dopasowanie/wymianę? powiedział, że z butami może być słabo bo specjalnie je zamawia.

Nie chce się stawiać i na początku służby mieć łatę roszczeniowca ale w niedopasowanym obuwiu działać w różnych warunkach trochę mi się nie uśmiecha. Dlatego pytam czy jak przyjdzie mi odebrać sorty to mam w ogóle jakieś pole manewru czy zostaję z problemem sam?

Tak jak pisałem Ci na PW - podaj gaciowemu długość wkładki w cm (jak zmierzyć rozmiar stopy; długość stopy +0,5cm (względnie +1cm)). Może on nie orientować się w temacie, ale każdy sklep ma możliwość zamówienia butów według właśnie tego kryterium. Z rękawicami rzeczywiście może być gorzej, ale gaciowy również powinien mieć wiedzę jakiej firmy rękawice będzie zamawiał - niech się tą informacją z Tobą podzieli i wtedy postaraj się poszukać po jednostkach tego konkretnego modelu i dopasować rozmiar. Możesz też zrobić tak jak radzi kolega @lukaszenko, ale z tym może być różnie bo sam spotkałem się z przypadkami, gdzie pomimo właściwej szerokości dłoni palce rękawic były za długie/krótkie.

Nie rób na pewno tak, żebyś miał śmigać w sprzęcie z OSP. Jesteś w państwowej firmie, i to jest Twoje prawo, żeby odpowiednie osoby zapewniły Ci umundurowanie we właściwym rozmiarze ;)
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 19, 2015, 15:38:54 »
Pan kwatermistrz chciał rozmiar nie długość wkładki.
Już dawno zostało to zamówione bo prosił o jak najszybszą informację zwrotną - moje pytanie co w sytuacji jak coś nie będzie pasowało zostało bez konkretnej odpowiedzi więc pytam tutaj  na forum: czy jest jakieś prawo/regulamin itd itp na który grzecznie mogę się powołać albo czy mogę nie przyjąć sortów, które nie pasują? Czy zacisnąć zęby i na początku pracy lepiej się nie wychylać?

Przyszło mi do głowy, że w razie wtopy może kontakt z producentem/przedstawicielem i z nimi się dogadam o wymianę.
Co do butów z OSP no wolę takie w razie problemu niż biegać w za dużych czy za małych.

Temat ubrania jest załatwiany przez telefon. Tydzień przed przyjęciem do służby mam się stawić i ogarnąć obiegówkę itd itp myślałem, że wtedy w magazynie będę dobierał ubrania ale takiej opcji chyba nie ma i zamawiają wszystko wcześniej stąd moje obawy. Mam złe doświadczenia z "ubieraniem" się przez telefon.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.368
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 19, 2015, 16:46:28 »
Każdy kwatermistrz jest inny. Jeśli chodzi o buty to rozmiar podaje się w cm.  A co do rękawic to pracowałem na podziale przez "kilka" lat i nigdy nie miałem dobrego rozmiaru bo 10 za mała a 11 za duża (chyba są tylko 3 rozmiary rekawic).
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline maniera

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 19, 2015, 18:41:31 »
Czytając ten wątek słychać głosy, że jest różnie bo pewnie jest. Ale może podjedź do tego kwatermistrza i z nim pogadaj osobiście, przez telefon niektóre sprawy załatwia się kiepsko. Załatwić można to na kilka sposobów ale może najlepszy będzie najprostszy.

Offline Cieciorka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 20, 2015, 19:00:48 »
Kolejna burza w szklance wody.
Gościu jeszcze nie został strażakiem a już martwi się że MOŻE otrzymane sorty nie będą na niego pasowały. Jeżeli podał właściwe wymiary to niby czemu miałyby nie pasować. W miarę doświadczony kwatermistrz z pewnością potrafi zamówić właściwe rozmiary sortów. Pewno robi to kilkadziesiąt razy w roku . A może "prawie już strażak" do końca nie wie jakie ma wymiary? Jeszcze nic nie dostał, a tu już rozgorzała dyskusja, że kwatermistrz w swej "bezczelność" żądał by podać mu numer obuwia. A jak ma niby kupić buty ? Przecież w sklepie obuwniczym, gdy kupujemy obuwie, to sprzedawca też pyta się o rozmiar. Dla " specjalistów" od butów dodam tylko że np. długość stopy 27cm to rozmiar 42.
Skąd u was tyle zaciekłości i obrażanie kwatermistrza nazywając go per " gaciowy"? Może jakieś kompleksy, czy zazdrość bo kwatermistrzami zwykle są aspiranci i oficerowie.

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 07, 2015, 14:51:28 »
witam

szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.

Offline Novvy

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 07, 2015, 15:32:06 »
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20060040025

Znajdziesz tam m.in. tabele z informacją co przysługuje strażakowi w służbie przygotowawczej.
Do Twojej komendy przyjdzie pismo ze szkoły, że jest dla Ciebie miejsce na kurs, w tym piśmie będzie również info co masz mieć ze sobą stawiając się na miejscu. Ja dostałem to co najpotrzebniejsze na kurs i część sortów należnych stażyście. Po powrocie systematycznie moje sorty były uzupełniane, teraz mam wszystko co mi się należy.
Tutaj masz jeszcze artykuł http://strazacki.pl/artyku%C5%82y/jaka-odziez-przysluguje-strazakowi-psp

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 07, 2015, 16:32:13 »
 :gwiazdki: :gwiazdki: :gwiazdki:  :rofl: :rofl: :rofl:

przecież jak ja się zapytam o te rzeczy z tabelki to mnie albo śmiechem albo wzrokiem zabiją  :wall: :wall:
o mundurze służbowym na szkołę już usłyszałem - "masz sobie zorganizować" więc za szybko się nie spodziewam, że dostanę...


dzięki za link - teraz muszę poczekać, poobserwować, pogadać z kolegami i się zastanowić jak to dobrze rozegrać żeby nie stracić ale też nie podpaść. Chociaż to taka paranoja, że człowiek boi się upomnieć o to co zgodnie z przepisami powinien po prostu dostać aby normalnie i bez ponoszenia dodatkowych kosztów funkcjonować.

Offline PCT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 252
  • Dowódca Plutonu
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 07, 2015, 17:27:21 »
witam

szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.

Jeżeli kwatermistrz sam wskazuje że to Twój interes co chcesz, uważam że na Twoim miejscu w styczniu przy "upominaniu się" powiedziałbym (w sposób normalny, bez tonu roszczeniowego) że znalazłem podstawę prawną i na jej podstawie sporządziłem listę zapotrzebowania według zawartej tam tabelki (którą bym załączył).  Jeżeli kwatermistrza masz w miarę normalnego to wątpię byś takim zagraniem podpadł. W końcu zwracasz się do niego w normalnym trybie a nie lecisz ze skargą wyżej bo jeszcze nie dostałeś dodatkowej koszulki sportowej :) Co więcej powinien mieć wtedy na uwadze że przepisy nie są Ci obce i wiesz co Ci prawnie przysługuje :)
Bardziej honorowe jest być wyniesionym na tron niż go odziedziczyć...
N. Machiavelli

Offline Lełon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 76
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 07, 2015, 19:17:56 »
Na kurs będziesz potrzebował na pewno mundur służbowy,do tego beret,koszula (kr. i dł. rękaw ), krawat, buty, sweter,kurtka i czapka zimowa.
Nomex, buty gumowce,hełm,kominiarka,maska ODO,rękawice,pas z zatrzaśnikiem,( niekiedy wymagają toporek  :gwiazdki: gwizdek,latarka). To tak na szybko z pamięci.
Słyszysz czujnik bezruchu ?? Znowu któryś się opierdziela ;-)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 07, 2015, 20:27:08 »
Na kurs będziesz potrzebował na pewno mundur służbowy,do tego beret,koszula (kr. i dł. rękaw ), krawat, buty, sweter,kurtka i czapka zimowa.
Wcale nie tak na pewno, bo od KSów nie wymaga się, żeby służbowy był (z mojej kompanii na 40 osób umundurowanie służbowe miało może 10?). SUSy obowiązkowo, ale od nas tego nie wymagali - ba, nawet na samym początku już powiedzieli, że ten kto ma, może przy pierwszej okazji zawieźć do domu. Przez te 5 miesięcy śmigaliśmy w koszarze i pedałkach - także mając czarne służby.

Nomex, buty gumowce,hełm,kominiarka,maska ODO,rękawice,pas z zatrzaśnikiem,( niekiedy wymagają toporek  :gwiazdki: gwizdek,latarka). To tak na szybko z pamięci.
Buty gumowce to nie jest obowiązek - jeżeli ktoś w sorcie dostał obuwie specjalne skórzane (np. HAIXy czy inne), to będzie się szkolił w tym co ma. Maska też absolutnie nie jest wymagana! Szkoła wydaje słuchaczom na czas kursu maski. U mnie w jednostce dostaje się maskę FENZY, a w związku z tym, że wiedziałem, że na szkole używane są też tej firmy, to ją wziąłem, co polecam (kto miał tej firmy to brał). Toporek i linka podpinka są wskazane, ale nie obowiązkowe - dużo osób nie miało. Gwizdek i latarka to już zupełny kosmos i nikt nawet o to nie pytał, a tym bardziej nie wymagał...
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline gokem

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 07, 2015, 21:06:05 »
witam

szukałem ale nie potrafiłem znaleźć przepisu który reguluje co powinienem dostać rozpoczynając służbę. Kwatermistrz powiedział, że mam się upomnieć o część rzeczy w styczniu bo teraz nie ma pieniędzy. W moim interesie jest ustalić o co mam się upomnieć - każdy mówi co innego na podziale więc wolałbym na piśmie o ile takie jest przeczytać o co powinienem poprosić przed oddelegowaniem na szkołę bo później to już kaplica.

Napisz raport do komendanta o wydanie należnych przedmiotów umundurowania. Wskaż które przedmioty umundurowania potrzebujesz wraz z uzasadnieniem.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 07, 2015, 21:16:02 wysłana przez gokem »

Offline Cieciorka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 08, 2015, 14:37:22 »
Tak, to prawda, że możesz żądać wszystkich przedmiotów znajdujących się w tabeli nr 3 dla służby przygotowawczej, tylko zastanów się czy ci się to opłaca?
Nie mówię tu o mundurze służbowym, berecie, koszulach, kurtce zimowej czy półbutach , które musisz mieć
Za niewydane sorty w kwietniu 2016 r. musisz dostać "mundurówkę". Tego nawet najbardziej skąpy komendant nie może cię pozbawić. Mundurówka MUSI być wypłacona wszystkim strażakom w jednostce, tak służbie stałej , jak i przygotowawcze.. Moim zdaniem spokojnie możesz zrezygnować z botków zimowych, paska do spodni, rękawiczek zimowych czy skarpet. Zwyczajowo straże kupują najtańsze przedmioty więc wielkiej pociechy z nich nie będzieśz miał w codziennym użyciu a w służbie spokojnie bez nich się obejdziesz.
Dodatkowo wiedz, że gdy przejdziesz do służby stałej wszystkie te sorty i wiele innych, wydanych po raz pierwszy musisz dostać bezpłatnie, bez potrącania z mundurówki

zyraf

  • Gość
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 10, 2015, 10:53:04 »
To nie kwestia żądania po prostu nie wiedziałem jak zareagują na szkole/kursie jak np stawię się bez munduru służbowego ale skoro mówicie, że wielkich problemów nie robią to w zasadzie tematu nie ma. Strój sportowy letni czy zimowy to nie jest problem bo i tak mam swoich spodenek i koszulek pełno a jak mają mi dać słabej jakości to wolę tak jak wspomniał cieciorka jakiś grosz za to, dorzucę swoje kilka złoty i kupie to co mnie interesuje i w czym będzie się dobrze ćwiczyło.

W zasadzie to najbardziej zależy mi na drugim komplecie koszarówki i tu będę męczył kwatermistrza - wiadomo młody stażem sporo prac gospodarczych mam jak się uwalę to nawet nie mam w co się przebrać.

Dzięki za informacje

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: O umundurowaniu
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 10, 2015, 13:03:28 »
To nie kwestia żądania po prostu nie wiedziałem jak zareagują na szkole/kursie jak np stawię się bez munduru służbowego ale skoro mówicie, że wielkich problemów nie robią to w zasadzie tematu nie ma. Strój sportowy letni czy zimowy to nie jest problem bo i tak mam swoich spodenek i koszulek pełno a jak mają mi dać słabej jakości to wolę tak jak wspomniał cieciorka jakiś grosz za to, dorzucę swoje kilka złoty i kupie to co mnie interesuje i w czym będzie się dobrze ćwiczyło.

W zasadzie to najbardziej zależy mi na drugim komplecie koszarówki i tu będę męczył kwatermistrza - wiadomo młody stażem sporo prac gospodarczych mam jak się uwalę to nawet nie mam w co się przebrać.

Dzięki za informacje

Jeżeli chodzi o strój sportowy, to załatwiłem to sobie tak, że dostałem z komendy daną kwotę do rozdysponowania i miałem kupić określoną liczbę i rodzaj ciuchów wynikających z rozporządzenia za daną kwotę. Załatwiłem to sobie tak, że na fakturce ze sklepu kwota się zgadzała i była dokładnie taka, jaką miałem do wydania, ale widniejące na niej ceny były zaniżone. Resztę dołożyłem ze swoich. Dobrze pokombinować w tym kierunku i mieć porządne ciuchy, które wytrzymają "trochę" dłużej -_-

Jeżeli chodzi o dwa komplety koszarówki, to nie powinno być z tym problemu ;)
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.