Autor Wątek: Urlop na żądanie  (Przeczytany 3484 razy)

Offline szakal

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Urlop na żądanie
« dnia: Sierpień 03, 2007, 17:59:47 »
Czy nam strażakom z PB przysługuje prawo do Urlopu na żądanie?
Czy ktoś z tego prawa korzystał?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2007, 18:10:55 wysłana przez szakal »

straz98

  • Gość
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 03, 2007, 19:22:41 »
Nie przysługuje, patrz przepisy odnośnie urlopów strażaków

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 03, 2007, 21:54:47 »
To tak przy okazji - czy funkjonariuszowi PSP (mężczyźnie) przysługuje prawo do urlopu wychowawczego oraz do innych "bonusów" związanych z rodzicielstwem na zasadach ogólnych (KP)? hehehe... - kij w mrowisko...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 03, 2007, 22:13:23 »
To tak przy okazji - czy funkjonariuszowi PSP (mężczyźnie) przysługuje prawo do urlopu wychowawczego oraz do innych "bonusów" związanych z rodzicielstwem na zasadach ogólnych (KP)? hehehe... - kij w mrowisko...

Tak przy okazji zaglądnij tu - http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5162.msg63798.html#msg63798 ^_^ ^_^
Temat był maglowany i chyba wyjaśniony.
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 03, 2007, 22:27:58 »
butel - o urlopach wychowawczych nic tam nie ma, a z tego co wiem, to wasza kadrowa twierdzi, że strażakowi taki urlop nie przysługuje
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2007, 08:22:50 wysłana przez lang »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 03, 2007, 22:35:17 »
Cytuj
oraz do innych "bonusów"
Chyba inny bonus na pewno ^_^
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline Tokles_Wawa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 08, 2007, 03:01:31 »
Urlop na żądanie w wymiarze 4 dni w ciągu roku(można go dzielić) przysługuje każdemu strażakowi.W naszej ustawie o tym
nie ma mowy,ale w tym względzie obowiązuje Kodeks Pracy.
Sam taki urlop brałem...z małymi problemami,ale uzyskałem.

Offline mlody.strazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 08, 2007, 08:02:21 »
Urlop na żądanie w wymiarze 4 dni w ciągu roku(można go dzielić) przysługuje każdemu strażakowi.W naszej ustawie o tym
nie ma mowy,ale w tym względzie obowiązuje Kodeks Pracy.
Sam taki urlop brałem...z małymi problemami,ale uzyskałem.
Jeżeli w naszych przepisach jest omawiany jakiś temat/problem, np. urlopów, to w ty, zakresie kodeks pracy nas nie obowiązuje.
Z tego co się orientuje.
A jak jest z jednym dniem w roku, w którym poprostu mogę nie przyjść do pracy, bo mi się nie chce?

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 16, 2007, 12:36:50 »
urlop na rządanie - przynajmniej wg naszej kadrowej istnieje, najpóźniej w dniu w którym mamy mieć służbę należy poinformować o chęci przebywania na takowym urlopie. (osobiście przesłał bym jakiś fax do komendy albo nagrać rozmowę telefoniczną w tej sprawie, gdyż w innym przypadku zawsze ktoś kto odebrał rozmowę może wskazać na to że takiej rozmowy nie było, a nieobecność w pracy jest nieusprawiedliwiona.

@straz98 - przepisy strażackie ustalają wymiar urlopu a ze sposobu jego odbioru możesz korzystać na zasadach KP.
@ lang  - strażaka posiadającego dziecko do lat 4 na wychowaniu bez jego zgody nie wolno zatrudniać np. godzinach nadliczbowych, masz prawo do odbioru czasu zwanego opieką nad dzieckiem.

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 18, 2007, 21:56:11 »
Jeśli macie u siebie coś takiego jak "Regulamin służby i Pracy" to sprawdź jak wygląda tam zapis dotyczący urlopów. Bardzo mozliwe, że masz tam wszystko w tym temacie czarno na białym.
Pozdrawiam

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 18, 2007, 23:16:53 »
Dla nie przekonanych, że "urlop na telefon" jest prawnie dopuszczony w PSP przytoczę zapis naszej ustawy:

Art. 71e. ust 2. Do urlopów, o których mowa w art. 71 (urlop wypoczynkowy) i 71a, (urlop dodatkowy) w zakresie nieuregulowanym niniejszą ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.

Zatem jeżeli nie jest uregulowany "telefoniczny urlop" w naszej ustawie to patrzmy do Kodeksu Pracy a tam... a tam jest uregulowany. Zatem podnosimy telefon i dzwonimy do kadr, od kolegów z firmy zwiniem najgorsze "słówka" na kolejnej służbie no chyba, że znów zadzwonimy.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 19, 2007, 22:50:38 »
Witam!
Tak na "chłopski rozum" powinien również przysługiwać!
Nie jestem biegły w przepisach - sorki, ale uważam, że jest to mimo wszystko dobre w pewnych sytuacjach dla obu stron  -_-
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline biurówka

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 126
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 20, 2007, 08:54:26 »
Witam
Moim skromnym zdaniem urlop na telefon (czy sms-a) też nam się należy. Nie spotkałam się z żadnym pismem ani przepisem który by nas tego prawa pozbawiał. Tylko znając realia służby nie jest stosowany (przynajmniej u nas w komendzie  :angry:)
pozdrawiam

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 20, 2007, 10:49:00 »
zgadzam się z biurówką i firemanem, przy czym podstawa prawna przywołana przez firemana jest moim zdaniem jak najbardziej właściwa; korzystając z okazji - jaka jest waszym zdaniem podstawa udzielenia strażakowi urlopu wychowawczego? Że się należy to wiem ;)
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Urlop na żądanie
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 22, 2007, 16:17:27 »
Witam
Moim skromnym zdaniem urlop na telefon (czy sms-a) też nam się należy. Nie spotkałam się z żadnym pismem ani przepisem który by nas tego prawa pozbawiał. Tylko znając realia służby nie jest stosowany (przynajmniej u nas w komendzie  :angry:)
pozdrawiam
@biurówka - właśnie znając realia służby, bo jak to mi od lat opowiadają:
   "... trzeba czuć się odpowiedzialny, no wiemy, że dłużej godzinowo pracujesz ale rozumiesz..."

Z życia wzięte.
"Otóż po udanej sobotnim wieczorze nie bardzo mogłem podjąć służbę w niedzielny poranek i zorientowałem się o tym w dniu jej rozpoczęcia, więc aby nie było leżenia w pracy po spożyciu wykonany został telefon do kadrowej i do SK z informacją, że wnoszę o jeden dzień urlopu. Nawet bez wielkiego wrzasku się to obyło po powrocie na łono PSP nakazano mi podpisać notatkę, że taki a taki w dniu wskazanym w notatce wniósł w trybie art.... o jeden dzień urlopu na żądanie. Na pytanie dlaczego podpisuję coś dziś  kadrowa wyjaśniła mi, że jakoś musi udokumentować odbiór tego dnia jednocześnie powiedziała, żebym więcej nie robił takich numerów bo to kolegów, (w domyśle będących na wolnym) również stawia na nogi."