Witam
Pewnie nauczycieli miał dobrych
, ale czy w kierunku na bycie KM i to w mieście dość dużym jakim jest Poznań. Może lepiej było się zapoznać się chociaż ze specyfiką ratowniczą jednostek, które wizytował/kontrolował niż zwracać uwagę na sprawy które zwracał np. jak przestażały sprzęt ratowniczy ma jednostka, jakie dupowate nomekso-podobne wyroby, piękne kalisze pod przyłbice których dostają się trociny i gorące powietrze, jakie mamy braki w podstawowym sprzęcie ratowniczym.
Ale, rozumiem, że komendant zwracał uwagę na sprawy na których zna się najlepiej
: pożądki, papiery wszelakie, służba wewnętrzna itp. Przynajmniej wiemy jakie teraz mamy obrać prorytety w naszej służbie.