hehe... a czy ktoś z was był świadkiem tego, że jaiś ochotnik nie zdał egzaminu końcowego?
Bo u mnie nie ma takiej możliwości... Wystarczy być na liście... nawet na zajęcia nie trzeba chodzić. Pisze oczywiście o "starych" szkoleniach bo nowych to u nas nigdy nie zrobią.
K…………. ale jestem kosa .
Wczoraj skończył się kurs, którego byłem kierownikiem i głównym wykładowcą. Z 26 skosiłem 7 jeszcze przed egzaminem, reszt zdała przed komisją KM PSP z średnią 4+ . A szczerze nawet Ja pytań egzaminacyjnych nie znałem .
Ale niestety poza obecnością wymagałem jeszcze zaangażowania .
Od marca zaczynam znów 8 miesięczny maraton . Najpierw 3 podstawowe II , potem operatorów sprzętu , dowódców OSP , przeciw powodziowy i ratownictwa technicznego .
Wiec Pedros nie wszędzie jest tak łatwo. Czasem mogę odpuścić wiedzę lub pomóc, ale nic na siłę , pacjent musi chcieć .
PZDR