jeden kurs dla wszystkich podmiotów to duży błąd
W twojej subiektywnej oceni tak , no ale niestety nie w opinii twoich przełożonych . Rozwoju zagrożeń chemicznych i ekologicznych nie zatrzymasz , a wymagana jest standaryzacja procedur . 4 grupy specjalistyczne na województwo nie załatwią sprawy , choćby z uwagi na czasy reagowania i prędzej czy później powstanie poziom interwencyjny załatwiający lokalnie mniesz zagrożenia oraz realizujący podstawy do czasu waszego przyjazdu .
Natomiast daleko idąca specjalizacja i dowodzenie będzie w rekach ludzi takich jak Ty , wyuczonych na kierunkowych studiach i chyba się zemną zgodzisz , że nie zależnie ile godzin kursu zaplanujesz 80 -100-200 i tak nie wyuczysz chemika , jedynie ratownika posługującego się sprzętem i procedurami ratowniczymi z zakresu Ratchem .
Pozdrawiam MIKO