batonik proteinowy i 5 redbulli, plusz active i takie tam.
to działa jako uzupełnienie po lub w trakcie wzmozonego wysiłku. w biegu na 1000 m organizm ludzki nie wyczerpuje wszystkich pokładów energii (węglowodany itd) tylko nie nadąża w ich przemianie w energię. Kolarze jedzą taki cuda podczas wyścigów gdyż ich organiz zużywa naturalne pokłady energii a nie ma z czego wytwarzać nowych (wyścigi trwają po kilka godzin). Takie cudeńka nie pomogą w poprawieniu czasu w biegu na 1000 metrów, gdyż w tym biegu nie chodzi o wytrzymałość, tylko wytrzymałość szybkościową.