Pisałem do jednego posła. Ale w tym konkretnym przypadku oprócz pisma w tonie żałobnym i płaczącym jeszcze prezesunio wydeptał ścieżkę do jego biurka. I myślę że to jest główny czynnik sukcesu. W dodatku skubany ma gadane jak nie byle kto
Pytasz co pisałem -
samo narzekanie - stare wozy, stary i zużyty sprzęt, strażnica wymaga remontu, dotacje zbyt małe, liczne naprawy i konserwacje są często przyczyną kłopotów finansowych i nie możności dysponowania danego sprzętu do akcji,
chwalenie się - jednostka założona w roku, mam tyle członków, tylu czynnych w podziale bojowym, jesteśmy w stanie działać i pomagać w zagrożeniu takim i takim, jest coraz więcej wyjazdów, w roku poprzednim było tyle, obecnie jest już tyle wyjazdów, strażacy nasi w zawodach zajmują czołowe miejsca, często uczestniczą w szkoleniach i pokazach.
Na koniec dodaj taki tekst:Poprawa jakości posiadanego sprzętu i naszych wozów bojowych w znacznej mierze przedłoży się na podniesienie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców Naszej gminy.
I nie zapomnij dodać: Środki, które zechcecie państwo przeznaczyć prosimy wpłacić na konto : w banku ... o nr. ...
To jest taki mój standarcik, ale ty piszesz swoje lokalne argumenty i zalety
Powodzenia.