Autor Wątek: Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym  (Przeczytany 4292 razy)

Offline Akademia Dobrych Pomysłów

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
    • http://www.adp.org.pl
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« dnia: Luty 24, 2004, 12:04:42 »
Ogólnopolski program społeczny "Wypalanie Traw Zabija ludzi, zwierzęta, środowisko. STOP Nie wypalaj Nie zabijaj". Program ten jest otwarty, długofalowy i elastyczny, zawsze będzie w nim można coś zmienić - dodać lub ująć, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Nadrzędnym celem tego programu jest doprowadzenie do zmniejszenia Wiosennego Zagrożenia Pożarowego, które jest następstwem bezmyślnego obchodzenia się z ogniem.


Pierwszym elementem programu jest ogólnopolska kampania społeczna
"Wypalanie Traw Zabija ludzi, zwierzęta, środowisko. STOP. Nie wypalaj! Nie zabijaj!". Celem kampanii jest doprowadzenie do zmian w postawie wielu nierozważnych i bezmyślnych osób, których sprzymierzeńcem w wiosennych porządkach stał się ogień.
Szereg działań powadzonych w ramach tej części naszego programu ma informować o negatywnych skutkach wypalania traw. Aby cel mógł zostać osiągnięty zapraszamy do wspólnej realizacji przedstawicieli, mediów, straży pożarnej, lasów państwowych, biznesu, organizacji społecznych, instytucji państwowych oraz internautów i wszystkich ludzi dobrej woli.

Więcej na stronie www.adp.org.pl/trawy
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2004, 13:35:57 wysłana przez Witold »

Młodzik

  • Gość
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 24, 2004, 13:55:12 »
Wedlug mnie powinno sie karac takie osoby... to odstraszylo by wypalaczy.. a jeszcze nie spotkalem sie zeby policja kiedykolwiek ukarala kogos za wypalanie traw.. jezeli nie bedziemy postepowac bardziej radykalnie to to nigdy sie nie skonczy..

Offline ŁYSY

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 24, 2004, 16:56:49 »
WYPALANIE TRAW POWINNO BYĆ TRAKTOWANE NA RÓWNI Z PODPALENIEM "BUDYNKU".POWINNI ZA TO KARAĆ NIE TYLKO SÓROWYMI KARAMI ALE RÓWNIEŻ KARĄ WIĘZIENIA TO WTEDY MOŻE COŚTO DA.PODCZAS WYPALANIA NIE TYLKO PALI SIĘ TRAWA ALE I ZWIERZĘTA A CZASAMI LUDZIE.ZA BEZMYŚLNOŚĆ TRZEBA KARAĆ. TYLKO KTO TO MA ROBIĆ :huh:  

Offline aniolstroz

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 24, 2004, 23:08:17 »
Z tego co mi wiadomo wypalania traw dotyczą następujące artykuły Kodeksu Karnego:

Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
   1) pożaru,
   2) zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,
   3) eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,
   4) gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 164. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w Art. 163 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

No więc jak widać z powyższego kary za takie występki są. Problem jest jednak w czym innym - aby kogoś osądzić o podpalenie trzeba mieć dowody i świadków. A z tym już nie jest tak łatwo.
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2004, 23:08:57 wysłana przez aniolstroz »

Offline Feuerwehr

  • miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie....
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • .Ty mi o panie siłę daj, bym życie ludzkie ocalił.
    • http://www.sapsp.pl
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 25, 2004, 21:26:09 »
Dokładnie  - mało kto gdy zobaczy jakis pożar traw to zgłosi to jakiejs jednostce czy to policjii czy Strazy Pożarnej - jest to mu obojetne bo to nie jego sprawa (tak ludzie myslą) nie moje to co mam sie przejmować - pytaja: a dlaczego ja a nie kto inny, przeciez inni  tez mogą to zrobić??(i takie głupie hasełka)
Dopiero jak by ten obywatel cos stracił (swój dobytek) albo jakis pozar większy by powstał z tak błachego powodu to wtedy usłuszelibyśmy wielkie pretensje do całego świata - ale nie do samego siebie
"Odwaga może doprowadzić do śmierci, jednak ona jest obowiązkowa"

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 25, 2004, 23:54:29 »
Poniżej przedstawiłem aktualny taryfikator!
ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW
z dnia 24 listopada 2003 r.
w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń
(Dz. U. z dnia 8 grudnia 2003 r.)

WYSOKOŚĆ GRZYWIEN NAKŁADANYCH W DRODZE MANDATU KARNEGO ZA WYBRANE RODZAJE WYKROCZEŃ PRZEZ UPRAWNIONE ORGANY
art. 82 § 1 k.w.   
Utrudnianie okresowych czyszczeń komina lub niedokonanie naprawy uszkodzeń komina i przewodów dymowych   150

     Nieusuwanie lub niezabezpieczanie w obrębie budynków urządzeń lub materiałów stwarzających niebezpieczeństwo powstania pożaru   200

     Używanie ciągnika lub innej maszyny bez należytego zabezpieczenia przed iskrzeniem w lesie lub na terenie śródleśnym albo w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu   150

     Rozniecanie ognia poza wyznaczonymi do tego miejscami w lesie lub na terenie śródleśnym albo w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu   150

     Korzystanie z otwartego płomienia w lesie lub na terenie śródleśnym albo w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu   150

PANOWIE I JAK TO SIE MA DO KOSZTÓW AKCJI!! B)  

Offline aniolstroz

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 26, 2004, 09:24:07 »
Cytuj
Dokładnie - mało kto gdy zobaczy jakis pożar traw to zgłosi to jakiejs jednostce czy to policjii czy Strazy Pożarnej - jest to mu obojetne bo to nie jego sprawa (tak ludzie myslą) nie moje to co mam sie przejmować - pytaja: a dlaczego ja a nie kto inny, przeciez inni tez mogą to zrobić??(i takie głupie hasełka)
Z tymi słowami bym się nie zgodził, gdyż ludzie najczęściej wzywają straż pożarną do pożarów traw. Zresztą każdy strażak wie ile jest roboty (a dyspozytor to już wogóle ma przerąbane w tym okresie) jak zacznie się okres wypalania traw. Problem według mnie jest raczej w tym że nieraz ludzie wzywają straż pożarną do pożarów traw w których interwencja straży jest zbyteczna - niektóre pożary są takie że wystarczy tylko tupnąć nogą i po problemie.

Offline marcinfire

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
    • http://www.smchrobry.lodz.pl/~marcinfire/index.htm
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 28, 2004, 19:01:21 »
:huh: Może jestem jakich dziwny czy może pechowy?? ale nie zdarzyło mi się jeszcze być przy pożarze trawy, który dałoby się tupnieciem nogi zagasic, tym bardziej że z pozoru tak może wyglądać, ale jak rozprzestrzenia się takie coś jak np. pożar trawy, lasu, ściółki itp. doskonale wiedzą ci którzy z tym mieli "na żywo" do czynienia, wydawałoby się że tupnąć nogą wystarczy....ale trzeba to zrobić w porę i w odpowiednim momencie bo inaczej... d....pa blada. Ludzie nie mają obowiązku umiejętności oceniania sytuacji pożarowej, mogą nie wiedzieć, że "wystarczy nogą tupnąć", z całą pewnością znacie przysłowie "z wielkiej chmury mały deszcz", a troszkę dymu, smród i np. mamy "mięso w garku", ludzie z zewnątrz widząc co się dzieje wzywają STRAŻ do pożaru mieszkania, a nie do "potrawy w garnku", podobnie jest z pożarami choć by traw! Zaś My, czyli PAŃSTWOWA STRAŻ POŻARNA jesteśmy od tego żeby działać, a nie wydziwiać.

Za wcześniej wymienioną profilaktyką jestem jak najbardziej ZA!!! choć z doświadczenia wiem, że trafia to i tak do znikomej ilości pouczanych, ale "lepszy wróbel w garści niż........fajer na dachu" hehehe :D

Pozdrawiam B)
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2004, 19:02:32 wysłana przez marcinfire »

Offline KICZO

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 28, 2004, 20:41:33 »
Ostatnio w radiu słyszałem że za podpalanie lub wypalanie traw można dostać do 2 lat pozbawienia wolności  

Offline aniolstroz

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 28, 2004, 20:54:05 »
Ehhhhhhh - widzę że "marcinfire" chyba będzie już cały czas krytykował każde moje zdanie obojętnie na jaki temat napiszę, ale niech mu będzie - ja będę bronił swojego zdania :)

Cytuj
Może jestem jakich dziwny czy może pechowy?? ale nie zdarzyło mi się jeszcze być przy pożarze trawy, który dałoby się tupnieciem nogi zagasic,
Widocznie masz szczęście, albo ludzie u was są bardziej rozgarnięci i nie wzywają straży do takich niewielkich pożarków bo sami to przygaszą!

Cytuj
jak rozprzestrzenia się takie coś jak np. pożar trawy, lasu, ściółki itp. doskonale wiedzą ci którzy z tym mieli "na żywo" do czynienia, wydawałoby się że tupnąć nogą wystarczy....ale trzeba to zrobić w porę i w odpowiednim momencie bo inaczej... d....pa blada.
Kiedy wystarczy tupnąć nogą to bardzo dobrze widać - w końcu pożary traw są dosyć łatwe do przewidzenia! Jak nie ma dużo materiału palnego to tak czy tak pożar szybko się nie rozprzestrzeni. Pożary traw są najgroźniejsze wtedy kiedy jest duży wiatr i trawa jest dosyć gęsta i wysoka - wtedy to trzeba być w każdej chwili przygotowanym aby brać nogi za pas.

Cytuj
Ludzie nie mają obowiązku umiejętności oceniania sytuacji pożarowej, mogą nie wiedzieć, że "wystarczy nogą tupnąć"
No bez przesady! W przypadku pożaru trawy raczej każdy zdrowy na umyśle człowiek będzie potrafił ocenić pożar który można ugasić "tupnięciem" a którego nie ugasi się łatwo.

Cytuj
troszkę dymu, smród i np. mamy "mięso w garku", ludzie z zewnątrz widząc co się dzieje wzywają STRAŻ do pożaru mieszkania, a nie do "potrawy w garnku", podobnie jest z pożarami choć by traw
Nie możemy takiej rzeczy porównywać do pożaru traw, gdyż w tym przypadku jest duża różnica. W przypadku pożaru trawy widzimy źródło ognia i widzimy całą sytuację jak się ona przedstwia, a w przypadku przypalającego się "mięsa w garnku" nie widzimy źródła ognia - widzimy tylko dym wydobywający się z drzwi mieszkania lub z okna lub czujemy zapach spalenizny. I w tym przypadku nie dziwmy się że ludzie w zgłoszeniu podają że pali się mieszkanie - w tym przypadku to oni nie wiedzą co się tam dzieje gdyż widzą tylko dym. I wezwanie straży jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu.


Cytuj
Zaś My, czyli PAŃSTWOWA STRAŻ POŻARNA jesteśmy od tego żeby działać, a nie wydziwiać.
Właśnie powinniśmy działać, ale nie tylko w działaniach ratowniczo-gaśniczych, ale także w tym aby uświadomić ludzi że nie do każdego ognia trzeba wzywać straż pożarną. Wziąć wiadro wody i wylać na mały pożarek nie jest chyba trudno - straż pożarna niech lepiej w tym czasie oczekuje w gotowości bojowej na interwencje w której będzie naprawdę potrzebna!
 

Offline Piotrek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 28, 2004, 23:45:09 »
Szanowny KICZO
 z tymi dwoma latami to lekka przesada, chyba że zastosujemy przepisy o sprowadzeniu katastrofy w ruchu lądowym czy np. zagrożenia życia, zdrowia lub mienia znacznej wartości.
Dla uściślenia problemu wypalania traw należy przytoczyć Art. 45. ustawy z dnia 16 października 1991r. o ochronie przyrody (Dz. U.01.99.1079 z dnia 14 września 2001 r.) który mówi, że  "Zabrania się wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin." zaś Art. 59. 1. tej samej ustawy mówi między innymi: "Kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin,
podlega karze aresztu albo grzywny. "
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów  :) Piotrek.
 

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 29, 2004, 11:42:38 »
Witam Panów!
Moje zdanie jest takie, że społeczeństwo powinno do każdego pożaru traw wzywać straż. Mam pewne doświadczenie, bo moja gmina króluje pod względem wypalania traw. Mieliśmy takie sytuacje, w których ludzie nie zgłaszali, bo myśleli, że dadzą radę. No i się mylili, bo my po przyjeździe na miejsce musieliśmy gasić już zabudowania gospodarcze, a to były tylko niewinne trawki.
Istnieje w społeczeństwie obawa, że jak zawołają straż to będą musieli płacić za akcje, a poza tym to ludzie się nie przejmują dopóki nie pali się pod ich oknami. W roku ubiegłym na terenie mojej gminy (168km/2 powierzchni) było 140 pożarów, poza tym spłonęło 200ha rezerwatu przyrody "Zakole Santockie".
Pozdrawiam!

Offline KICZO

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 03, 2004, 22:45:54 »
Moim zdaniem dobrze jest informować poprzez radio ludzi o wysokich karach pieniężnych i karze pozbawienia wolności, może ci co wypalają lub podpalają przestraszą się konsekfencji. Dobrze by było gdyby także przyłączyła się do tego telewizja, na pewno zmiejszyłaby się ilość pożarów łąk, nieużytków rolnych itp.

Offline arkadiusz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
    • http://www.ratownictwo.galeria.prv.pl
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 06, 2004, 18:07:07 »
panowie jakiś czas temu w wiosnę w mojej miejscowości PAWŁOWICE ŚLĄSKIE  gdzie przebiega trasa głowna a-4 w wiosnę z wyciem syren śmignęły 4 samochody gaśnicze star 244 ..star 244 i dwa jelcz 010 i do czego bo w poblizu pobocza tej drogi jakiś idiota podpalił trawę .obok śmigały samochody  i widzieli co się dzieje
  do małego zagrozenia musiały wyjechać aż 4 pojazdy z jednostki i pieniadze poszły na marne. za czyjąs głupotę .popieram zdanie szanownych kolegów że za wypalanie traw powina być surowa kara  . przez takie głupie wypalanie co roku jednostki ochrony przeciwpożarowej traca pieniadze na takie wyjazdy wiem to z doswiadczenia poniwaz będąc na słuzbie wojskowej w pododdziele pogotowia przeciwpożarowego niejednokrotnie byłem wraz z kolegami żołnierzami -strażakami budzony do wyjazdu -PALI SIĘ TRAWA-  .. niby bzdurny wyjazd ale pożar to pożar ale powstały z głupoty ludzkiej i to jeszcze jakiej ..ocenę postępowania takich ludzi którzy wypalaja trawy pozostawiam wam szanowni koledzy  

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 24, 2004, 09:32:26 »
I jeszcze jeden argument który może pomóc w walce z wiosennym wypalaniem traw - http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,1984684.html
- rolnicy którzy wypalają swoje pola utracą unijne dopłaty bezpośrednie za nieekologiczne i niezgodne z zasadami "agrokultury" prowdzenie gospodarstwa.
Sylwek

Offline aniolstroz

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 27, 2004, 00:46:40 »
Wszystko ładnie pięknie, ale aby kogoś o coś oskarżyć trzeba go złapać na gorącym uczynku. Rolnik podpali sobie pole, pójdzie i jakby co będzie mówił że mu ktoś podpalił i będzie niewinny. Nic się nie zmienia - to tak samo jak obecnie z karami za podpalenia traw - niby są ale rzadko kiedy ktoś ją otrzyma!

Offline strazak-goral2003

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 114
    • http://
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 27, 2004, 09:05:40 »
W takich sytuacjach w mieście sprawdzają sie kamery. Był u nas w mieście taki przypadek że 2 kolesi około 16 lat podpalili nieużytki. Całkiem duży pożar.  I to zarejestrowała kamera na Hali sportowej.  Strażacy zgasili  a policja złapała sprawców.  
gdy patrzę w góre widze chmury i jak każdy maże zapominam o dziesiątkach przyziemnych zdarzeń ...

Offline Piotreq88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 532
Walka Z Wiosennym Zagrożeniem Pożarowym
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 30, 2004, 18:49:25 »
Aniołstroz ma rację z tymi karami - niby są a jednak niema. w mojej okolicy było w 2003 dużo takich sytuacji gdzie rolnik sobie trawe zapalił, poszedł zjeśc obiad, przyszedł i widział tylko straż pośród dymu. Raz nawet pewien rolnik kłócił się z kolegami (strażakami), żeby nie gasili, że to ma tak być (że ma się palić ok hektara traw). Ale cóż są ludzie parapety i klamki - którzy nie wiedzą czym to grozi.  
CHCIAŁBY NAD POZIOMY CZŁEK A TU CIĄGLE NIŻ