Fakt niewątpliwie takie ćwiczenia, zresztą jak każde inne, uczą czegoś nowego, pozwalają wyłapać różnego rodzaju błędy, aby w prawdziwej akcji było ich jak najmniej. Z drugiej jednak strony, można było się spodziewać czegoś więcej.. Nie chodzi mi tu o więcej jednostek, sprzętu bądź jakiś "pokazówek", ale np. mogło się troszkę więcej palić itp... Bo pokaz był przedni, tymbardziej że był to Dzień Dziecka, ale nie chodziło tu przecież o pokaz! Przy zaangażowaniu tylu środków (finansowych też) można by się czegoś więcej sspodziewać.. Dodatkowo takie ćwiczenia nie są prowadzone często, a napewno w bliskiej przyszłości więcej takich akcji nie będzie.
Żeby było jasne, takie ćwiczenia były potrzebne i są potrzebne, tylko jak organizuje się coś takiego, z takim rozmachem, to nie chodzi tylko o to żeby pokazać się ludziom jak to pięknie wszystkie służby ratownicze dzialają!!