Fakt, iż Kodeks pracy nie statuuje wprost obowiązku pracownika polegającego na zakazie podejmowania dodatkowej działalności zarobkowej nie oznacza zatem automatycznie, iż pracownik nie ma takiego obowiązku. Obowiązek ten daje się bowiem wyprowadzić pośrednio z innych obowiązków pracowniczych, przede wszystkim zaś z obowiązku starannego i sumiennego wykonywania pracy (art. 100 KP) oraz z
zakazu konkurencji.
Zakaz podejmowania dodatkowej działalności zarobkowej jest uzasadniane interesem pracodawcy polegającym na niedopuszczeniu, aby pracownik:
- w ramach swej pracy dodatkowej działalności zarobkowej nie prowadził nieuczciwej konkurencji wobec swego pracodawcy,
- nie ograniczał swego potencjału pracowniczego w takim zakresie, że nie będzie w stanie, czy też nie będzie w stanie w wystarczającym zakresie świadczyć pracę przewidzianą w umowie wobec swego pierwszego pracodawcy,
- nie przekraczał maksymalnych norm czasu pracy i innych warun-ków pracy, dozwolonych przepisami prawa pracy, dla pracy danego rodzaju,
- nie nadużywał świadczeń u swego pracodawcy lub opłacanych przez niego na rzecz prowadzenia dodatkowej działalności zarobkowej.
Ustawowe zakazy lub ograniczenia podejmowania dodatkowej działalności zarobkowej obejmują swym zakresem podmiotowym również osoby pełniące funkcje kierownicze,
urzędników państwowych i samorządowych,
sędziów i prokuratorów, oraz
notariuszy.
Członkowie wymienionych powyżej grup zawodowych muszą co do zasady przy podejmowaniu dodatkowego zatrudnienia uzyskać zgodę swoich przełożonych lub właściwych władz samorządu zawodowego.
Co do prawników stwierdzasz:
Prawnicy pracują w sądach na etatach, dodatkowo prowadzą kancelarie prywatne
Wyjątek uczyniony jest w przypadku sędziów, prokuratorów i notariuszy w zakresie zatrudnienia w charakterze pracownika naukowego lub naukowo-dydaktycznego, o ile nie przeszkadza to w pełnieniu obowiązków. Ponadto urzędnicy nie mogą podejmować zajęć, które stałyby w sprzeczności z ich obowiązkami, albo wywołać podejrzenie o interesowność lub stronniczość.
A teraz odpowiedz sobie na pytanie, czy prowadzenie działalności gospodarczej z dziedziny ochrony przeciwpożarowej przez strażaka, lub członka rodziny strażaka (bo prewentysta tez jest strażakiem, tak?) nie ma podstaw, aby przypuszczać, że strażak prowadzący przetarg na sprzet pożarniczy, którym handluje jego żona, kolega z pokoju lub nie daj Boze on sam, NIE BEDZIE STRONNICZY? Czy to jest OK?
Moje zdanie jest takie, zabranianie takich poczynań jest OK, przykładów przewałów było już w Polsce aż nadto.
I na koniec
firek998, odpierdol się od zz wreszcie, w prawie każdym poście coś zarzucasz zz może napierw postaraj się zmienić ustawy (bo to nie tylko ustawa antykorupcyjna te rzeczy reguluje).
PS. Generalnie to uważam firek998, że wypisujesz głupoty w coraz to nowym wątku, a oto kilka
przykładów:
1. W temacie: Strażacy poparzenie w czasie akcji/
Współczuję, ale czy koledzy z Białegostoku, zachowali się jak profesjonaliści? Czy mieli aparaty powietrzne z maskami, czy mieli na sobie ubrania specjalne, czy może tylko koszarówki? Czy zachowane zostały zasady BHP? Gdyby były, pewnie nie doszłoby do czegoś takiego. Przykre ale prawdziwe.
2. Kto faktycznie rządzi PSP /
To pytanie od dawna mnie nurtowało. Czas najwyższy je zdać. Po dzisiejszych zmianach na stanowiskach z-ców KG już chyba wiadomo, że pierwsze skrzypce w naszej formacji grają ZZ. Czy to normalne zjawisko? Co wy o tym sądzicie?
3. Czy będą zmiany w kierownictwie KG PSP /
Różne rzeczy dzieją się w naszj firmie. Szybkie awanse z d-ców JRG na KW a teraz z KM na z-cę KG. Chore to jest wszystko. Ścieżka kariery powinna być ustalona. Niedługo d-ca sekcji albo zastępu, sekcyjny albo ogniomistrz będa KG.
4. Kadencyjność na wysokich stanowiskach w PSP /
Wprowadzenie kadencyjności spowodowałoby, że coś co zostało rozpoczęte zostałoby doprowadzone do końca. Być może i siły polityczne przy zmianie opcji politycznej nie mogłby odwołać danego Komendanta ze stanowiska przed upływem kadencji. Z punktu widzenia zwykłego strażaka takie rozwiązanie moim skromnym zdaniem byłoby najbardziej sensowne. Czy nie możnaby było przy nowelizacji ustawy o PSP wprowadzić takie zapisu?
I nie wytrzymam, żeby nie dopowiedzieć w tym miejscu - nie daj Boże, bo już byśmy niedługo byli pod samorządami dzieki JEKG, gdyby mu dać dokończyć to co zaczął.
5. W temacie: Pytanie do ZZ. Wcześniejszy awans. /
Czy ZZ mają wgląd we wnioski awansowe strażaków? A jeśli tak, to czy znana jest ilość strażaków awansujących w tym roku z tzw. przyspieszenia? Zwłaszcza jeśli chodzi o KG PSP, gdzie awanse rozdaje się na prawo i lewo z dużym przyspieszeniem sięgającycm nawet 3 lata.
Zapytaj się swojego przewodniczącego zz.