Ja tak już naprawdę pogubiłem się w tym wątku, szare komury już nie wyrabiają - to przez ten upał.
A wracając do sprawy, pozwolę sobie wyrazic mój pogląd w sprawie, a mianowicie co mnie to obchodzi kogo i gdzie wymieniają, niech wymienią wszystkich w KG i tak to nie ma wpływu na pracę strażaka w PB a co najgorsze co strażaka interesuje że pan X zamienia pana Y na stołku tasowania takie były już w starożytności i to coś zmieniło ? Ważne żeby wykonywali swoje obowiązki tak jak się należy.
Mnie osobiście interesuje tylko kto jest moim przełożonym hierarchicznie, aby godnie żyć, nie zmoczyć tyłka przy akcji i co najważniejsze to żeby mieć satysfakcje z wykonywanego zawodu. Ja kierowałem się powołaniem kiedy przekraczałem mury remizy, i niech nikt mi nie mówi o zarobkach bo nie jeden z nas kiedy zajdzie taka potrzeba ubiera mundur z wolnego i nie krzyczy żeby mu zapłacono tylko robi to ,,ku chwale ojczyzny,, bo czuje się w tedy potrzebny , fakt niektórzy z nas zrobili się niewolnikami PSP w tym i ja. Wiem tylko jedno gdyby mi zapłacono nie wiadomo jakie krocie to i tak bym lepiej nie służył i wykonywał swojej roboty. Bardzo jedna istotna sprawa , teraz jest tak że my jesteśmy od czarnej roboty a na górze walczą o stołki bez jakiegokolwiek pożytku dla nas można by w tym miejscu mnożyć przypadki przypadkowych i nie merytorycznych zmian w KG i KW i KM/P ale podkreślam jeszcze raz i zadaję sobie sam pytanie co ja mam z tym wspólnego ? ja chcę tylko godnie zarabiać, godnie pracować i godnie żyć !!!, a nie zajmować się zmianami personalno-kadrowymi !
Pozdrawiam