Autor Wątek: palenie tytoniu w jednostce  (Przeczytany 11593 razy)

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
palenie tytoniu w jednostce
« dnia: Maj 09, 2007, 12:51:46 »
Temat bardzo na czasie. Nie da się ukryć że papierosy pali coraz mniej ludzi na jednostce (tak przynajmniej jest u nas). Jak u Was wygląda kwestia miejsca do palenia (palarni). Czy pali się wszędzie czy też zostało to ograniczone  i palacze traktują to jako zamach na swobody obywatelskie?  ^_^
W jaki sposób egzekwowany jest ewentualny zakaz palenia?
U nas tydzień temu ogłoszono zakaz palenia. Oczywiście był niepisany zakaz palenia na szatniach, sypialniach, jadalni ale doszło do zakazu palenia na korytarzu i PSK. Jest jedno pomieszczenie - "szefówka" gdzie jest dozwolone palenie (też w zależności od d-cy zmiany) i jeszcze jedno - "pod gołym niebem". Zakaz palenia został przez kilku ostatnich palaczy odebrany negatywnie - niestety nie wszyscy rozumieją, że nie można nikogo zmuszać do wdychania dymu (oczywiście papierosowego a nie pożarowego!).

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 09, 2007, 14:23:58 »
U mnie w OSP z początku też był umowny zakaz palenia tu i ówdzie, obecnie została wytyczona "przestrzeń" nazwana palarnią, gdzie palacze mogą palić.
Jeśli chodzi o JRG, to odpowiem na podstawie opowieści ojca. U niego w robocie była wytyczona palarnia, zamknięte pomieszczenie z 4 krzesłami, dwiema popielniczkami na stopkach i oknem  ^_^ Aktualnie u ojca na zmianie palą dwie osoby, podobnie na innych zmianach. W związku z tym palarnie zlikwidowano a palacze palą gdzieś gdzie nikomu nie przeszkadzają - przy oknach, na podwórku itp itd.
Pozdrawiam :)
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2007, 12:00:01 »
Na PB palą na klatce schodowej przed wejściem na PB.Oczywiście palacze sami sprzątają po sobie swoją palarnie. W biurach wolna amerykanka, ale zaczyna się to zmieniać. Komendant zaczyna gonić palaczy przed wejście do komendy, tam im postawili popielniczki na stojaczkach i palenie na stojąco .
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Mariusz_43

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 10, 2007, 19:09:27 »
Całkiem niedawno na moją prośbę (rzuciłem 3 miesiące temu), w jednostce wprowadzono zakaz palenia. Wszyscy którzy są uzależnieni muszą wychodzić "pod chmurkę" :-).

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 10, 2007, 20:53:06 »
U nas palą, gdzie się da nikt nie chce uporządkować tej sprawy. Palarnię wytyczyli na klatce schodowej przy wejściu do KP, PSK i PB.
Przecież palarnia musi spełniać pewne wymogi.

Offline Scubapro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2007, 21:22:49 »
Całkiem niedawno na moją prośbę (rzuciłem 3 miesiące temu), w jednostce wprowadzono zakaz palenia. Wszyscy którzy są uzależnieni muszą wychodzić "pod chmurkę" :-).
Takie ekstremy są najbardziej niebezpieczne w naszym zawodzie ,,pajac"

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 10, 2007, 22:51:12 »
Całkiem niedawno na moją prośbę (rzuciłem 3 miesiące temu), w jednostce wprowadzono zakaz palenia. Wszyscy którzy są uzależnieni muszą wychodzić "pod chmurkę" :-).
Jesteś okrutny....   Jeszcze trzy miesiące temu gdyby ktoś inny tak zrobił to psioczyłbyś na niego....
eh... to nie było sprawiedliwe.

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 10, 2007, 23:06:00 »
Hmmm…. Ciekawy temat. Pokazuje starcie (odwieczne) dwóch grup – palacze vs niepalący!!
Ja osobiście należę do niepalących. Moja żonka paliła wiele lat udało jej się zerwać z nałogiem – chwała jej za to. Do czego zmierzam – nigdy mi nie przeszkadzał dym papierosowy, powiem więcej żaden dym i nie przeszkadza!
Jedyne, co czasami mnie irytuje u palaczy to pewna nieświadoma może arogancja i egoizm. Człowiek palący potrafi wejść do pomieszczenia, w którym znajduje się 10 niepalących i odpalić fajkę. Nie interesuje go, że zasmrodzi cały np. pokój. Bardziej interesuje go jego nałóg. Zwrócenie uwagi najczęściej wywołuje agresję – słowną.
Można porównać to chyba z „puszczeniem bąka” w towarzystwie ahhaaha!!! Jestem przeciwny wprowadzenia zakazu palenia jednak z drugiej strony palacze nie powinni narzucać swojego nałogu innym.
Szanujmy się a będzie OK.!

Co do popielniczek – założę się o zimne z pianką, że większość zrobiona jest ze starych hełmów.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 10, 2007, 23:10:50 »
U mnie jest wyznaczone miejsce (na koszarach) i tam sie pali ale żeby "pod chmurkę" ???
Straszne....;)

Anonim

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 10, 2007, 23:25:50 »

Temat bardzo na czasie. Nie da się ukryć że papierosy pali coraz mniej ludzi na jednostce (tak przynajmniej jest u nas). Jak u Was wygląda kwestia miejsca do palenia (palarni). Czy pali się wszędzie czy też zostało to ograniczone  i palacze traktują to jako zamach na swobody obywatelskie?  ^_^
W jaki sposób egzekwowany jest ewentualny zakaz palenia?
U nas tydzień temu ogłoszono zakaz palenia. Oczywiście był niepisany zakaz palenia na szatniach, sypialniach, jadalni ale doszło do zakazu palenia na korytarzu i PSK. Jest jedno pomieszczenie - "szefówka" gdzie jest dozwolone palenie (też w zależności od d-cy zmiany) i jeszcze jedno - "pod gołym niebem". Zakaz palenia został przez kilku ostatnich palaczy odebrany negatywnie - niestety nie wszyscy rozumieją, że nie można nikogo zmuszać do wdychania dymu (oczywiście papierosowego a nie pożarowego!).

Moja była KP: zakaz umowny na PSK i stołówce, są miejsca wydzielone do palenia, ale i na PSK, i na stołówce się pali, tylko kontrolnie ofc:)

Offline Matti

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 11, 2007, 15:28:18 »
u nas też jest zakaz palenia ale niedawno zrobiliśmy pomieszczenie gdzie jest palarnia

Mariusz_43

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 14, 2007, 16:43:02 »
Całkiem niedawno na moją prośbę (rzuciłem 3 miesiące temu), w jednostce wprowadzono zakaz palenia. Wszyscy którzy są uzależnieni muszą wychodzić "pod chmurkę" :-).
Jesteś okrutny....   Jeszcze trzy miesiące temu gdyby ktoś inny tak zrobił to psioczyłbyś na niego....
eh... to nie było sprawiedliwe.


Wiem, ale zaakceptowali to także moi koledzy

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 14, 2007, 17:37:57 »
Jak na razie to się pali gdzie tylko popadnie , ale trzeba uważać na jakiegoś palącego inaczej (Komendanta) ale tak spoko ..

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 15, 2007, 09:56:12 »
Hmmm…. Ciekawy temat. Pokazuje starcie (odwieczne) dwóch grup – palacze vs niepalący!!
Ja osobiście należę do niepalących. Moja żonka paliła wiele lat udało jej się zerwać z nałogiem – chwała jej za to. Do czego zmierzam – nigdy mi nie przeszkadzał dym papierosowy, powiem więcej żaden dym i nie przeszkadza!
Jedyne, co czasami mnie irytuje u palaczy to pewna nieświadoma może arogancja i egoizm. Człowiek palący potrafi wejść do pomieszczenia, w którym znajduje się 10 niepalących i odpalić fajkę. Nie interesuje go, że zasmrodzi cały np. pokój. Bardziej interesuje go jego nałóg. Zwrócenie uwagi najczęściej wywołuje agresję – słowną.
Można porównać to chyba z „puszczeniem bąka” w towarzystwie ahhaaha!!! Jestem przeciwny wprowadzenia zakazu palenia jednak z drugiej strony palacze nie powinni narzucać swojego nałogu innym.
Szanujmy się a będzie OK.!

Co do popielniczek – założę się o zimne z pianką, że większość zrobiona jest ze starych hełmów.


Zgadzam się w 100% !!! Jestem palaczem - ale to nie dlatego. Kolega ma rację wszystko, to kwestia tolerancji i estetyki palacza. Nie można palic w miejscu, gdzie jest 1 na 10 osoba paląca lub gdzie się nie pali wogóle. Palenie to nałóg - jesli nie można z nim walczyć, to należy w miarę dostosowac się do sytuacji. Nałóg jest czymś złym - tak jak picie wódki. dlaczego ktoś ma na siłę tolerować moj nałóg. Z drugiej strony jestem za wyzanczonym miejscem, gdzie można ten nałóg "odbywać" bez zadnych obaw, że pada mi na głowę lub jest siarczysty mróz.
Jeżeli dojdziemy do porozumienia w takiej kwestii znajdziemy wyjście z innych problemów także.

Pozdrawiam palaczy i osoby niepalące.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 15, 2007, 10:22:56 »
u nas jest calkowity zakaz, ale jak komendant nie widzi... no cóz co z oczu to z serca :wacko:

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 16, 2007, 01:59:49 »
do 15:30 tylko w wyznaczonych miejscach raczej a pozniej mamy raj hi hi hi

Offline Mati1987

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
  • I Ósmego Dnia Bóg Stworzył Strażaka
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 27, 2007, 19:53:45 »
Tylko zeby nie wstawili kiedys dawnego zachowania w wojsku podczas fali czyli "pogrzeb peta" bo wtedy wspoczuje palacym ;)
NAWET PIEKŁO NIE MA TAKIEJ ZAWZIĘTOŚCI, JAKĄ MA STRAŻAK

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 27, 2007, 21:33:38 »
Cholera wciąż palę!!!  :angry:
W służbie - teraz 12 h nawet jakby więcej?
Ogólnie są miejsca w KP /2/ wyznaczone, ale i tak jest, co jakiś czas "krzyk"! W pewnym sensie rozumiem.
Bynajmniej na SK jakowy luzik - nie chcesz... bez wyraźnej potrzeby nie wchodź, nie wdychaj - lepiej jak chcesz koniecznie, przy akcji i spoko  ^_^
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 27, 2007, 22:31:36 »
Cholera wciąż palę!!!  :angry:
Ajax mam to samo może rzucimy bo jak nie to palenie rzuci nami? :)
W komendzie łącznie z jednostkami są wyznaczone miejsca i jak ktoś chce palić to tylko tam i wszyscy to zaakceptowali. 

Offline Mati1987

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
  • I Ósmego Dnia Bóg Stworzył Strażaka
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 27, 2007, 22:37:32 »
Nie panowie jak palic to wiadomo w jakim miejscu by nie przeszkadzac innym. A to czy ktos pali to juz jego wybor on bedzie walczyl o lepsza kondycje na testach itp. My mozemy jedynie odradzac mu tego :D albo zaczac palic z nimi :P
NAWET PIEKŁO NIE MA TAKIEJ ZAWZIĘTOŚCI, JAKĄ MA STRAŻAK

Anonim

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 28, 2007, 23:20:07 »
Cytuj
Nie panowie jak palic to wiadomo w jakim miejscu by nie przeszkadzac innym. A to czy ktos pali to juz jego wybor on bedzie walczyl o lepsza kondycje na testach itp. My mozemy jedynie odradzac mu tego :D albo zaczac palic z nimi :P

Często gęsto nijak się ma palenie do kondycji - są ludzie nie palący, zdrowy tryb życia, ble ble ble i jak przychodzi co do czego, to palacz nałogowiec "objeżdza" go jak chce.
To musi być kwestia predyspozycji chyba jakichś??

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 29, 2007, 07:15:57 »
masz racje ANONIM ale czemu podajesz mój przykład he he he

Anonim

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 29, 2007, 08:34:33 »
Bo cię znam chłopaku ^_^
Kondycha jak trza ^_^ -_-
Pzdr :mellow:

kacper88

  • Gość
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 31, 2007, 13:01:26 »
            U mnie na koszarach do 15.30 w wyznaczonych miejscach, a potem wszędzie!, ja kiedyś podpalałem ale nie rozumiem tych którzy palą w czasie wspólnych posiłków czy na telewizorni, mówisz im a oni swoje, może dlatego  ze przykład maja z góry. Oki to ich życie i mogą robić z nim co chcą, u mnie w domu bym do tego nie dopuścił.
Jest też dla Nas niepalących minus tego ze nie palimy, jaki? Już piszę w kręgach palaczy są tacy co wiedzą pierwsi co w trawie piszczy no i czasami można się ostatni dowiedzieć o czymś istotnym. I jeszcze jedno w czasie alarmu kiedy mamy wyjazd to obsada wozu zawsze ma peta w ustach, chyba ktoś się bardzo stresuję,  ja zresztą tez tylko w inny sposób@##$$%%!!!
Myslę jak fajki bedą po 10zł. i więcej za paczkę to moze coś sie zmieni :huh:
Ale na szczęście zaczynamy My niepalący dostrzegać pewne zmiany ku lepszemu.
Pozdrawiam:)
« Ostatnia zmiana: Maj 31, 2007, 13:04:06 wysłana przez kacper88 »

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: palenie tytoniu w jednostce
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 31, 2007, 16:37:15 »
           
Myslę jak fajki bedą po 10zł. i więcej za paczkę to moze coś sie zmieni :huh:

Pozdrawiam:)


Obawiam się, że cena papierochów nie zmieni nastawienia palaczy. Po prostu jeszcze bardziej wzmocni i rozbuduje się czarny rynek handlu tym towarem. Specjaliści pewnie już zacierają ręce.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”