W życiu bym nie powiedział że coś jest z nim nie tak.
Wiesz, akurat też go znam, rozmawiałem z nim ostatnio na powiatowych i w moim ( i nie tylko) odczuciu to akurat z nim jest coś nie tak - kilka osób nawet powiedziało mi wprost, że się go boją.
Generalnie na temat podpalaczy w naszych szeregach już w tym wątku chyba wszystko zostało napisane. Martwi mnie to, że przy takich sytuacjach ludzie zaczynają wątpić w sens istnienia OSP - przynajmniej ci, którzy niewiele na nasz temat wiedzą. W tym ostatnim przypadku zresztą media (jak chociażby cytowane wyżej 24opole) w każdym z artykułów po kilka, kilkanaście nawet razy podkreślają, że to strażak OSP, co niepotrzebnie tylko podgrzewa emocje. Dla mnie zresztą osobiście to z niego taki strażak jak z koziej d... "rajzetasza" - chociażby dlatego, że dłużej jestem w OSP niż on ma lat.
Zresztą - polecam lekturę tego, zdanie mam podobne jak koleżanka, która to pisała.
Hmm, może jestem zbyt tolerancyjny... jakby tak super serio traktować to niektóre osoby mówią to by wyszło że połowa jest jakaś psychiczna albo co... Widocznie za słabo go poznałem na szkoleniu, ale np. w kwestii pożyczenia sprzętu był koleżeński. Egzamin praktyczny zdał na 4 i w ogóle... Bo jakby tak popatrzeć na "naszych" to wielu mamy bardzo gorliwych członków w OSP. W każdej jednostce znajdzie się taki, co jakby miał tylko zapewnioną kasę na (prze)życie to by wręcz zamieszkał w remizie.
Ale mało który z nich jest na tyle "mądry", żeby podpalać "bo mu brakuje akcji".
Strażak ma pomagać innym ludziom w nieszczęściu, nieść pomoc potrzebującym, czy to w zakresie ratowania życia, czy też "tylko" dobytku - każdy z nas, każdy ochotnik (i nie tylko) to wie. Większość stara się jak najlepiej przygotowywać do wypełnienia zadania gdy zawyje syrena... Ludzie niekoniecznie to rozumieją, bo czas czynów społecznych już się dawno skończył, a jak jeszcze trafia się taki przypadek rozdmuchany przez prasę... Jeżeli nam, nie związanym ze sprawą jest jakoś tak niefajnie w tej sytuacji, to pomyślcie o jego kolegach z jednostki...
P.S.
@Tiger, jesteś z rejonu,to pewnie wiesz skąd jestem po avatarze