Do likwidacji wszyscy, a zeby cos stworzyc to nie ma nikogo (tak ogolnie w Polsce)
Gmina ma zapewnic bezpieczenstwo pozarowe i jezeli zapewnia je 3jednostki w gminie to niech finansuje konkretniej te trzy jednostki a inne w stopniu niezbednym do wykonywania zadan jakie na nich spoczywaja (mowie to o finansowaniu na cele zwazane z ochrona przeciwpozarowa itp, kwestie innych zadan OSP to inna kwestia), nie wyrzucajmy pieniedzy w bloto, ale tez nie ograniczajmy sie do nie zbednego minimum.
Taki przyklad jednostka bogata w sprzet ale ludzi zaczyna ubywac, mlodych nie ciagnie lub za praca ganiaja, inna jednostka ma GLM ale za to duzo checi i ludzi. Zlikwidujemy ta z GLMem i wszystko jak na razie bedzie ok, ale za 10lat braknie ludzi w tej bogatszej i zostaniemy bez OSP,a tym czasem ta zlikwidowana jednostka mogla z czasem przejmowac obowiazki tej wiekszej i sie rozwijac. Zreszta temat likwidacji OSP poruszany byl w innych watkach i szkoda sie powtarzac. Ale nie patrzmy na wszystko pod katem dnia dzisiejszego tylko pod szerszym kantem.
Wracaja do tematu, ktos stwierdzil ze zlikwidujmy czesc jednostek OSP spadnie liczba "strazakow"-podpalaczy, moze i tak ale zaloze sie ze wzrosnie w tedy ogolna liczba podpalen, w mysl zasady kota nie ma myszy harcuja.
OSP ciagle spelnia role prewencyjna, i ta ze dziecia do lebka wbija ze zabawy z zapalakmi sa zle ale i takze posrednia np. powiedzmy taki mlody czlowiek se mysli podpale ta stodole, i tak nikt jej nikt nie uzywa, przyjada strazacy, bedzie widowisko, ale jezeli ten chlopak bedzie wiedzial ile trzeba sie namachac widlami w takiej zadymionej stodole to napewno bedzie inaczej do tego podchodzil, zreszta sam fakt przynaleznoskci do OSP tez jakos wplywa na psychike. Zreszta podobnych argumentow mozna przytoczyc cala mase.
A jak zlikwidkowac podpalaczy w naszych szeragach metoda jest jedna wytworzenie wspolparcy pomiedzy czlonkami danej OSP nie tylko w trakcie dzialan ale i na codzien. Ale jak i w policji sa gwalciciele czy lekarze handlujacy skorami tak i w OSP istniec beda jakies patologie.
I jeszcze jedna rzecz-OSP zawiera tak duza ilosc czlonkow ze mozemy ja traktowac jako wmiare reprezentatywna grupe spoleczenstwa Polskiego (tak pobieznie liczac to co 50osoba w Polscie jest strazakiem), wiec jezeli mowimy o niektorych patologiach w OSP to rozwazajmy je tez wkontekscie patologi polskiego spoleczenstwa.