Jak sie nie dostane to ide na studia, chyba, ze maturka slabo pojdzie to do Wojskowej Strazy Pozarnej, a pozniej z ulicy do PSP. Troche ambicji, wybicie się ponad innych i wysla mnie na zaocznego aspiranta, bo za kilka lat pewnie przywroca spowrotem, jak sporo ludzi na emeryturke odejdzie.