i co się okazuje? dzisiaj moja siostra (mieszka w Krakowie) była mi złożyć podanie, zaraz po tym zadzwoniła i powiedziała, że zaświadczenie o niekaralności trzeba będzie złożyć dopiero po tym, jak się pozytywnie zda egzamin wstępny. Jak widać ilu ludzi, tyle zdań na ten temat. Postaram się jeszcze dokładniej o to dowiedzieć, ale wszystko będzie jasne, gdy przyślą do domu blankiet do opłaty egzaminacyjnej i wzór zaświadczenia lekarskiego. Powinni dołączyć jakąś adnotację dotyczącą tych zaświadczeń o niekaralności bo zamęt straszny się zrobił...
ale tak jak ktoś już pisał - na składaniu podań jeszcze chyba nikogo nie odrzucili :PP
pozdro